Witam!
Akwarium: 112 l.
Obsada: Pyszczaki Saulossi 2+8 (docelowo 2+6, albo zostawie tak)

A wiec, pyśki karmione pokarmem tetry roslinnym w "kapiszonach", niedawno wprowadzony tetry wybarwiajacy, i ostatnio zauwazylem swoj blad ze nie karmie zywym pokarmem <wow>, wiec dzisiaj kupilem mrozone larwy ochotki, (10 takich podwojnych kostek) i tutaj pytanie, bo zawsze karmilem tymi suchymi i codziennie dwa razy raz rano i raz na wieczor sypalem tyle ze gdzies tak po 5 minutkach wszystko w 100% bylo zjedzone. I tutaj pytanie, jak karmic tym mrozonym pokarmem? tzn. czy dawac rano suchy a wieczorem mrozony czy jak? i ile tego dawac? cala kostke? polowe tej kosteczki?
prosze o szybkie odpowiedzi ;)) pozdrawiam

koscielski8 pisze:lem mrozone larwy ochotki,

Bardzo zły wybór...jeśli już to bardziej artemia. Dawaj tyle żeby zjadały w ciągu tych 5 min. zacznij od połowy kostki...rozmrażasz i podajesz.

a własnie gosc co od niego kupilem (pol roku temu) mowil ze najlepsze to sa te zmrozone larwy ochotki, a rozpolowilem kostke, polowe wrzucilem do takiego kieliszka, wlalem troche wody z akwa, postalo z 20 minut, rozmrozilo sie ladnie, wlewalem po troszeczku i niby jadly, a i tak pospadalo troche na dno, wykarmilem caly ten kieliszek, no niby jadly, ale powiem tak, nie rzucaly sie na to . . . wiec o co chodzi? dlatego z nie zywione tym i nie nauczone? czy moze zle podalem? prosze o jakies rady co do mrozonki

Plewek01 pisze:rozmrażasz i podajesz.

Ja wręcz wrzucam zamrożone. Rozmrażają się na bieżąco w akwarium.

a jak tym kramic? np zawsze rano mrozonke a wieczorem suchy czy jak? czy co kilka dni? co tydzien?

Ja dawałem raz dziennie mrożonki...

ale ze w jednym dniu mrozonki i suchy czy tylko raz dziennie karmiles i mrozonkami?

2-3 razy dziennie w tym raz mrożonki.

i codziennie mrozonki czy jako "rarytas"?? )

codziennie rano płatki a wieczorem mrożone..

dzieki, u mnie cos topornie z tymi robaczkami ;/ wszystko spada na dno a z dna jakos nie chca juz jesc ich ;/

koscielski8 pisze:czkami ;/ wszystko spada na dno a z dna jako

To karm żywym wodzieniem

to pozpieprza poukrywa sie i jeszcze zasyfi tym gownem akwa ;/

Nie zasyfi, nie zasyfi potrafiłem ostro dodać do zbiornika i nigdy na drugi dzień żywego nie znalazłem. Poza tym żywy nie syfi...