Moi drodzy zauważyłem u jednej z cryptocoryn coś takiego :
pojawia się czarna/brązowa plamka która po kilku dniach przechodzi na wylot liścia a wokół żółta obwódka.
Zbiornik 65 L zalany 3 tyg temu , rośliny rosną jak szalone, jest ich dużo , ryb ilościowo 14 osobników .
CO2 dawkowany z butli od 5 dni temp. 25 stopni,kaskada włączona całą dobę.
Raz w tyg dawka nawozów profito - 6 ml, potas - 6 ml , ferro -6 ml. firmy easy Life.
Jeśli będzie potrzebne zdjęcie to jutro wytnę i wrzucę na forum.
Gdzieś doczytałem że to może być przedawkowane żelazo , już do mnie jedzie test JBLa na ten związek. Ale póki co pytam się tu Was bardziej doświadczonych.
Raczej nie chce mi się wierzyć że przedawkowałem żelazo. oświetlenie 1W na litr, światło 11 godz. Co Wy na to ??

młode liście już nie mają soczystego zielonego koloru, tylko taki ciemny brązowy/fioletowy kolor
Podmiana wody co tydzień 30% a w tygodniu przy odmulaniu ok 5%

zdjęcie napewno by ułatwiło sprawę

To w takim razie wrzucę dziś po południu fotkę do wglądu :-)
Mam nadzieję że ktoś rozwiąże tą tajemnicę.
pozdrawiam

Fotka mojego problemu

jak dawkujesz co2? (ile bąbli na sekundę?)

1-2 bąbelki na sekundę od 8 rano do 19. od 5 dni
Czyżby zatrucie Co2???
Sprawdziłem przed chwila wodę testami kropelkowymi JBLa:
PH 7
GH 5
KH 7

dariusz_119 pisze:Fotka mojego problemu

Daj fotkę całej rośliny w akwarium.
Jeśli młode listki rosną zdrowe to nie zaprzątaj sobie głowy tym problemem, bo akurat ten liść wygląda mi na formę emersyjną.

A co tyczy się nawożenia to zacznij podawać makroelementy, a wstrzymaj się z żelazem.

Czytam już 3 godziny różne strony omawiające niedobory jak i nadmiary mikro i makro i jakoś wychodzi mi że przedawkowałem żelazo. Na niektórych roślinach lekko szczarniały brzegi liści, inne maja te nieszczęśliwe dziurki jak na zdjęciu.
Fakt jest taki że w sobotę wlałem 6 ml żelaza a przez swoją nieuwagę syn dolał jeszcze 3ml we wtorek. Oprócz tego w profito też jest żelazo więc dawka mogła być za duża.
W sobotę robię podmianę wody , odpuszczę nawozy na tydzień lub dwa i zobaczę czy coś się dzieje .

Marthinez a co byś zaproponował z makro, w jakiej postaci i może jakiej firmy?
Potas mam , fosfor azot ???
Roślinki całej nie dam rady sfocić , musiałbym ją wyciągnąć.

dariusz_119 pisze:Roślinki całej nie dam rady sfocić , musiałbym ją wyciągnąć.

marthinez pisze:Daj fotkę całej rośliny w akwarium.

dariusz_119 pisze:Potas mam , fosfor azot ???

Dokładnie azot i fosfor.
Widzę, że stosujesz Easy life to możesz też kupić makroelementy tej firmy.

No i przyszły testy JBLa , na pierwszy ogień FE - to co się spodziewałem , wynik - 0,9 mg/l
Roślinki pięknie spalone żelazem,liście czerwone,brązowe . Młodsze które wychodzą z początku soczysta zieleń na drugi dzień jasny brąz.
Następny test NO3 - t pełne zadowolenie , test pokazał 10 mg/l
No i PO4 tu mi szczęka opadła - 0,6mg/l
Nastąpiła natychmiastowa podmiana wody 50%, zaprzestanie nawozów mikro przez 2 tyg, z makro daję potas. Zobaczymy co z tego będzie.
Pewnie przekarmiłem ryby a podmiany wody nie były wystarczające. Test wody wodociągowej na PO4 wykazał -0,02 mg/l
dziury w roślinach były zapewne spowodowane nadmiarem FE a pojawiające się brązowe coś to zapewne objaw za dużego PO4.:-(
I co Wy na to ??

He he..

dariusz_119 pisze:No i przyszły testy JBLa , na pierwszy ogień FE - to co się spodziewałem , wynik - 0,9 mg/l

To super się spodziewałeś, bo ja po testach na fe nie spodziewam się niczego, a zwłaszcza poprawnego wyniku.
Przy takim wyniku żelaza miałbyś piękne glony zielone, zwłaszcza nitki.
Test na fe pokazuje w przybliżeniu ogólną ilość żelaza w akwarium. Ile tego żelaza przydane jest roślinom i glonom to inna bajka. Warto poczytać co nieco o chelatach.

Roślinki pięknie spalone żelazem,liście czerwone,brązowe . Młodsze które wychodzą z początku soczysta zieleń na drugi dzień jasny brąz.

A jakie to rosliny?

dariusz_119 pisze:Następny test NO3 - t pełne zadowolenie , test pokazał 10 mg/l

Wynik tez dość ciekawy zwłaszcza, że nie podajesz azotu. Musisz mieć sporą obsadę ryb.
Jak kiedyś używałem testów to właśnie z testem na no3 miałem największy kłopot. Nigdy nie pokazał zero pomimo tego, ze rośliny umierały z głodu.
Czerwieniejące szczyty niektórych roślin oraz brak żywej zieleni to wynik ubogiego nawożenia azotem.
Głodzisz rosliny nie dostarczając im makroelementów.

dariusz_119 pisze:No i PO4 tu mi szczęka opadła - 0,6mg/l

Szczęka może opaść, bo jest go dwukrotnie za mało. O ile test pokazuje dobrze.

dariusz_119 pisze:Nastąpiła natychmiastowa podmiana wody 50%, zaprzestanie nawozów mikro przez 2 tyg, z makro daję potas. Zobaczymy co z tego będzie.

Z mikro dobry ruch, ale pełne makro należało by dawkować.

dariusz_119 pisze:dziury w roślinach były zapewne spowodowane nadmiarem FE

Dziury w liściach to najczęściej brak makro. Makroelementy to pierwiastki mobilne oznacza to, że roślina broniąc się przed ich deficytem pobiera sobie je ze starszych liści, które wtedy obumierają.

dariusz_119 pisze:pojawiające się brązowe coś to zapewne objaw za dużego PO4.:-(

Od nadmiaru fosforu miałbyś co najwyżej zielony pył na szybach.

No to mnie zaskoczyłeś. Rozumiem, żelazo ile wchłonęły rośliny tego się nie dowiem.
Ogólnie w/g instrukcji tego testu zrozumiałem że mam go za dużo max ponoć powinno być 0,3 mg/l no może 04 mg/l
NO3 no cóż nie jestem biegły jeszcze w tym temacie ale czytałem że dobry poziom to 5 do 15 góra 20 mg/l no chyba ze ja coś chrzanię .
PO4 tu mnie najbardziej zaskoczyłeś-czytam na niektórych forach i dowiaduję się że wynik tego badania nie powinien przekroczyć max 0,5 mg/l najlepiej jak by był na poziomie 0,05 mg/l
Co do micro zgadzasz się ze mną , co do makro również , na razie mam tylko potas , To może podasz mi nazwę konkretnego zestawu gdzie będę miał komplet makro.
Podaj mi proszę najlepsze wyniki jakie powinno się uzyskać w pomiarach dla akwa ogólnego ( nie holendra).
Czy mam przerybienie?
glonojad 2
szklistniczek nigeryjski 1
kirysek - 3
kosiarka - 1
głupik - 2
brzanka różowa - 2
skalar - 1
Od razu mówię że skalar i glonojady to spadek od szwagra i jego pękniętym akwa.
Nie najlepiej dobrany zestaw ale tym zajmował się mój syn.I nad tym nie będziemy debatować .

dariusz_119 pisze:Podaj mi proszę najlepsze wyniki jakie powinno się uzyskać w pomiarach dla akwa ogólnego ( nie holendra).

Czy wiesz czym jest akwarium holenderskie?
Pewnie nie bardzo.
Co do wyników to podałeś je prawidłowo z tą różnicą, że fosfor jest makroelementem jak sama nazwa wskazuje, wiec dlaczego masz go mieć na poziomie niższym niż mikroelementy?
Ja jestem zdania, że ważniejszy jest stosunek poszczególnych pierwiastków względem siebie, a nie ile go jest.
Nie ważne, czy no3 będziesz miał 5, 15, czy 25. Ważne że jest (wynik faktyczny, a nie ile podaje test)
To samo tyczy się pozostałych makro.
Wystarczy, że ustalisz sobie jakiś stosunek NPK i będziesz się go trzymał przykładowo
N-15,
P-1,5
K-10
To jest oczywiście przykład, bo to zależy od konsumpcji przez rośliny, obsady, czy żyzności podłoża.

Pamiętaj też, że jeśli wszystkie makro są w wodzie i żaden z nich nie spadnie do zera to glon nie wystąpi, a żadna z roślin nie wykaże nadmiaru nie ważne, czy fosforu masz 0,3, czy 3ppm.

Co do nawozów to jak pisałem wyżej, ze skoro masz już część Easy life to wystarczy dokupic do kompletu nitro (azot) i fosfo. Potas już masz, To jest komplet makro.
Easy life łatwo dozować, bo w instrukcji pisze ile należy podać, by mieć dany poziom związku w wodzie.

dariusz_119 pisze:No to mnie zaskoczyłeś. Rozumiem, żelazo ile wchłonęły rośliny tego się nie dowiem.
Ogólnie w/g instrukcji tego testu zrozumiałem że mam go za dużo max ponoć powinno być 0,3 mg/l no może 04 mg/l

Tyle powinno być, ale czy jest test Ci nie pokaże.
Jest po prostu niedokładny - nie wart używania, bo przez zafałszowany wynik można sobie tylko zaszkodzić.
Masz Pro fito, które ma w składzie zelazo w optymalnej dawce. Dawkuj w/g instrukcji i tyle.
EL ferro jest Ci nie potrzebne - nie ten typ akwarium.