Oki - się zamówi i będzie męczyć powoli.
Jeszcze jedno: ten nawóz KH2PO4 podaje się w tak małej dawce? 2g do roztworu 500 ml? Na 55l wody w akwa aby uzyskać z 1 ml stężenie 0,233 dziennie (proponowane przez Łoren'a), na 500ml musiałbym dać wg kalkulatora 9 gram.

Czy to można przedawkować w akwa?

Chyba źle odczytałeś mojego poprzedniego posta - napisałem tam że dozowanie dzienne to 5 ml roztworu a nie 1 ml

Jarus pisze:na 500ml musiałbym dać wg kalkulatora 9 gram.

Według którego kalkulatora bo sam jestem ciekaw? Ja używam kalkulatora dość zaawansowanego i nie sądzę aby tu była pomyłka według tego co piszesz czyli rozpuszczając 9 gramów na 500ml wody i dozując wskazaną przeze mnie ilość 5ml uzyskałbyś stężenie w akwarium dzienne 1,047mg/L a tygodniowo 7,329mg/L !!! przy zalecanych średnio 1-2 mg/l tygodniowo. Przedawkować fosforany można bardzo łatwo - trudniej się ich pozbyć . Pozdrawiam.

Istotnie - pisałeś o 5 ml. Mój błąd.

Użwam TEGO kalkulatora.

ps. Czy mniejsze stężenie KH2PO4 w akwa jest lepsze niż nic?

Jarus pisze: Czy mniejsze stężenie KH2PO4 w akwa jest lepsze niż nic?

Nie bardzo rozumiem pytanie...to tak jak z olejem w silniku samochodu - zawsze lepiej mieć go mniej niż nic - pochodzi trochę dłużej niż w ogóle bez oleju.
Ujmując najprościej kwestię fosforu - To pierwiastek który limituje wchłanianie azotu przez rośliny - jeśli jest go za mało - azot nie jest wchłaniany i zaczyna się kumulować a to = glony .Przy bardzo dużej kumulacji związków azotu zatruciu ulegają ryby. Przedawkowanie fosforu skutkuje glonami , a w bardzo dużej ilości również zatruciem ryb.Dlatego tak ważne są proporcje azotu do fosforu o których już pisałem - zazwyczaj to stosunek fosfor 1 : azot10 . Nie oznacza to jednak że tak musimy go dozować - tyle powinniśmy go mieć w wodzie - a w wodzie pojawia nam sie samoistnie w wyniku rozkładu obumarłych częsci roślin i odchodów naszych ryb.Dlatego najwygodniejsza sprawa to testy- sprawdzamy stan wyjsciowy i wiemy ile trzeba uzupełnić - potem stosujemy korekty

Oki - już wszystko wiem. Test kupię bo wolę wydać parę groszy niż coś w zbiorniku namieszać.

/Pozwolę sobie odświeżyć./

Czy w zbiorniku z ziemią ogrodową pod żwirkiem trzeba dozować nawozy MIKRO?
Kolega Marthinez mi odradził - że niby wszystko jest w podłożu.

Pytam bo walka z glonami trwa nadal.

Pomimo dawkowania CO2, fosforu, potasu i azotu, ograniczenia świecenia do 8h glony nadal rosną i wkurzają.

Może jednak jeszcze jakieś braki?

Ja nawożę normalnie mikro i mam zbiornik także z ziemią pod żwirkiem. Dużo zależy od oświetlenia ale skoro dozujesz CO2 to przypuszczam ze światła masz zapewne sporo - więc ja proponowałbym nawożenie mikro.
Można z niego zrezygnować przy typowych akwariach LT postawionych na ziemi i tu pełna zgoda . Podstawowy składnik mikro to żelazo które odpowiada za fotosyntezę - jeśli przebiega ona szybko ( w akwarium HT) to i zapotrzebowanie na żelazo jest większe niż w LT. U mnie braki mikro objawiają sie pojawiającym się pyłem na szybach ale tez może występować zbyt wysoki poziom azotu w stosunku do nawożenia mikro - teraz u mnie taka sytuacja wystąpiła . Ryby rosną i produkują trochę azotu - dziś po zmierzeniu okazało sie ze mam ok 40mg/l - i muszę zmniejszyć dozowanie azotu. Mikro pozostawiam na dotychczasowym poziomie .Takie jest moje zdanie w tej materii choć nie twierdzę że jedynie słuszne.

Kolega Jarus ma 24W na 63 litry i jak kolega marthinez odradzał mu mikro to kolega Jarus jeszcze nie dozował co2.
Jarus, daj mikro.
Glony na pewno ustąpią.

Sorry Marthinez, ja nie wiedziałem że co2 ma coś do rzeczy. :niepewny: .
W tym mikro co ma być? Bo mam żelazo razem z solami i jakieś inne ustrojstwa (kupiłem cały pakiet).

Jarus pisze:W tym mikro co ma być?

Jakiś kompletny nawóz mikroelementowy.
Furorę jeszcze robi mikro firmy intermag, bo jest tanie.

A TAKIE CÓŚ ?? Bo mam jeszcze od kompletu (makro już nie mam).

Piszą na tym że:

"Zawartość woreczka rozpuszczona w 500 ml RO przy dawce 3 ml dziennie (na 100l akwarium) podniesie Fe o 0,045 ppm."

Czy jak będę dawał 1,5 ml (na moje 55l netto) to będzie ok?

To jest to samo.

OKI - to od jutra zacznę podawać. Od razu w takiej dawce czy pomału coraz większa?

ps. Czy ten nawóz się jakoś przeterminowuje jak leży? Bo ten na fotce jest żółty a mój jest brązowy i woda z nim wyszła ciemnobrązowa.....

Jarus pisze:OKI - to od jutra zacznę podawać. Od razu w takiej dawce czy pomału coraz większa?

ps. Czy ten nawóz się jakoś przeterminowuje jak leży? Bo ten na fotce jest żółty a mój jest brązowy i woda z nim wyszła ciemnobrązowa.....

Ja tego nie stosuje, ale na pewno dostałeś jakieś wytyczne od sprzedawcy co do stosowanych dawek.

Mikro może się przeterminować, ale to raczej zauważył byś pleśń.

Mam nadzieję, że moje słowa jakoby po dodaniu mikro glony zniknęły traktujesz z dużym dystansem.

marthinez pisze: [ciach]

Mam nadzieję, że moje słowa jakoby po dodaniu mikro glony zniknęły traktujesz z dużym dystansem.

No jak Ty nie wiesz kiedy ustąpią to kto ma wiedzieć?

Pożyjemy, zobaczymy...

Dzięki za pomoc.