Witam.Długo zastanawiałem się co może być przyczyną wysokiego poziomu NO3 w moim akwarium.Mimo cotygodniowych podmian poziom NO3 utrzymywał się na poziomie około 25mg/l. NO3 chciałem utrzymywać na poziomie 10mg/l. Akwarium nawożone solami.Przestałem podawać KNO3.Myślałem że może za dużo ryb,a może za mało roślin, tych może było bardzo dużo.Okazało się że poziom NO3 w wodzie kranowej wynosi 26mg/l[ dane z wodociągów].PO4 =0,5mg/l[ w/g testu JBL] I stąd moje pytanie . Czy podnieść PO4 do poziomu 2, 2,5 mg/l [ nie będzie to za dużo].? Czy tylko filtr RO może pomóc ?. A może jest jakieś inne wyjście?.Pozdrawiam :|

W zasadzie jeśli koniecznie chcesz zbić poziomc NO3 to filtr RO, ale ja bym troszkę podniósł poziom PO4 stopniowo do powiedzmy 1,5mg - myślę że wystarczająco. Żeby wszystko rosło ok powinieneś stosować dość wysokie nawożenie potasem może nie tak jak przewiduje norma 2:1 (K:N) ale potas tak żeby był powiedzmy na poziome ok 30mg/l - wyżej niż azot i powinno być ok. Zresztą idealnego przepisu nikt Ci nie poda..musisz trochę sam poeksperymentować

Wielkie dzięki Łoren!. Śledzę Twój wątek z Otto-nem i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem.Właśnie chodziło mi o to czy mogę podnieść poziom PO4 , a jeżeli tak to o ile. Pozdrawiam - jako stały czytelnik. ;)