Witam, zdecydowałem się na zmianę filtra, chociaż 2 miesiące temu założyłem baniak... mieliście jak zawsze racje ze lepiej kubełek pod 108. Teraz mam dylemat:/ mianowicie czy lepiej kupić używanego eheima 2233/2234 czy nówkę tetra ex700? cena zbliżona a nawet bardzo...
stan eheima jest dobry, sprowadzony z Niemiec.

Doradzi ktoś? dziś poświęciłem cały dzień nad wyborem kubełka... kilka odrzuciłem i zostały mi te, brak negatywnych zdań...
Eheim bardziej chwalony, koks w śród filtrów.

A wiadomo ile ten Eheim był używany?

półtora roku podobno...

Co prawda nie stosowałem kubełków tych firm. Jednak, gdybym to ja miał wybierać, to raczej zdecydowałbym się mimo wszystko na Eheima.
Oczywiście lepiej by było, gdyby więcej osób się wypowiedziało

Też bym brał Eheima...

ok ;) znalazłem 2034 tylko nie ma jakiejś pokrywy wirnika... nie mogę tego w necie znaleźć... Można to czymś zastąpić? ta cena jest atrakcyjna;)

Poszukaj TU

Nic nie ma... szukałem tam.

Trzeba by po forach rozejrzeć się

jedynie niemieckich... a mój niemiecki jest raczej na niskim poziomie;P

Trzeba by tutaj za jakimś dawcą się rozejrzeć...czasem na alle sprzedają na części...

Nawet nie wiem jak to ma się nazywać/ jak to wygląda, gdzie się to montuje... Skonczy się tak że narazie kupie używana tetre za 100zl ex700