Witam

Od pewnego czasu moja tetra czarna posiada koło otworu gębowego coś jakby... pryszcz
Oto zdjęcie:





Akwarium 45L ma około półtora miesiąca z temperatura 25*C

Pozdrawiam

Ps. Dokładniejszych parametrów wody nie podam ponieważ nie mam "sprzętu" do mierzenia tego

Wygląda jak pleśniawka

A jak leczyć to u tej ryby? Na googlach jest z 20 preparatów na to, nie wiem który będzie właściwy

Tak jak u każdej innej. Kwarantanna, FMC, ewentualnie przemyć tym środkiem na waciku sam obszar zmiany.

P.S. najprawdopodobniej masz albo za zimno, albo złe warunki w akwarium. To przyczyny tej choroby.

Możesz wyjaśnić skrót FMC?

Co prawda pytanie skierowane nie do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć
>>>FMC<<<

A gdzie dostanę ten błękit metylnowy, zieleń malachitową albo aldechyd mrówkowy? Jest dostępny w każdym normalnym sklepie akwarystycznym? I jeśli nie mam filtru z aktywnym węglem to co? Nie mogę już tego preparatu zastosować?

Lek dostaniesz w zoologicznym, allegro, itp.
Węgiel aktywny jest potrzebny na sam koniec leczenia - wodę trzeba przefiltrować, żeby wyłapać pozostałości po zastosowanym lekarstwie.

Dobra, ale ja sie zapytalem czy bez wegla aktywnego moge zastosowac preparat, a nie kiedy go sie stosuje

Możesz, ale nie w baniaku ogólnym. Jak wlejesz lek to po wyleczniu ryby lek nadal będzie w wodzie! Zdrowym rybom raczej nie jest on potrzebny a może zaszkodzić.
Po to się używa węgla aktywnego że kiedy się już rybę wyleczy to węgiel dzięki swoim właściwościom wyłapuje lekarstwo z wody i je z niej usuwa.
Bez węgla lepiej kurację zasotować w oddzielnym małym baniaku (tzw. kwarantannowym). Po przeprowadzeniu kuracji i usunięciu ryby (do głównego baniaka) możesz w tym małym podmiankami usunąć resztki lekarstwa z wody.

Dzięki Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło