Nie mam grzałki. Są 4 sztuczne roślinki, ale rybki nie ocierają się o nie i maja jeszcze dużo miejsca. Raz miałam żywą ale ją pogryzły mimo grubych stosownych liści (roślina była polecona przez sprzedawcę). Od tygodnia roślinki nie ma. Mam tylko sztuczne rośliny, bo czytałam, że welony podjadają rośliny i się przejadają nimi, więc kupiłam tylko jedną o grubych liściach (nie pamiętam nazwy) i niby odporną, a i tak mi ją obgryzły. Potem reszta zaczęła gnić i narobiło się brudu, więc ją usunęłam, wyczyściłam akwarium i do tej pory było wszystko ok.
W piątek około 7 rybki przez pomyłkę dostały 2 razy pokarm. Około 14 większa dostała na ogonowych płetwach ciemnych plam. Dziś plamy na ogonie są bardziej intensywne czerwonawo-brązowe. Zwykle wesoła i żywa welonka pływała po całym akwarium, obecnie już jest osowiała i pływa przy powierzchni. W sobotę nie dostały nic jeść, a w niedzielę i dziś trochę spiruliny, bo to ponoć lekkostrawne ?

Jest coraz gorzej, a ja przeszukuję internet i jedyne co znalazłam to to , że ona ZMIENIA KOLOR ???. Ale czy wiąże się to też ze zmianą zachowania?
Konsultowałam to ze sklepem zoologicznym i kazano mi podać preparat CMF ???
Proszę pomóżcie bo nie wiem czy to podać i jak jej pomóc.
Mam jeszcze jedno pytanie. Akwarium czyszczę raz na tydzień tj. wymieniam 30 procent wody, na wodę odstaną (przez 1-2 dni). A jak często należy czyścić całość ? Wiem że to pytanie nie do tego działu, ale będę wdzięczna za wszelką pomoc.