Witam !! Mam problem z moim akwarium posiada ono pokrywę metalową cała pokrywa jest jak lustro taka blacha która odbija wszystko jak lustro przy okazji daje to bardzo dobre oświetlenie bo świetlówka świeci na tą blachę a ta daje mocny odblask ale to nie ważne .

Co parę godzin jak np podnoszę pokrywę jest ona cała mokra a woda z niej cieknie , paruje chyba wszystko nie wiem jest cała mokra łącznie ze świetlówką wszystko dosłownie , nie był by to problem gdyby po zamknięciu wszystko nie leciało po bocznych ścianach akwarium ;\ jest to też wina filtra , ponieważ bąbelki które wypuszcza strzelją do góry jak np wlewa sie napój gazowany do szklanki to są takie bąbelki i to też powoduje osadzanie sie wody , zmiana pozycji filtra nie pomaga

Dzieje się to również gdy nie podnoszę pokrywy prędzej czy później na gąbce pod akwarium jest pełno wody ; \ nie wiem co z tym zrobić to uciążliwy problem

Rozpatrywałem wszelkie opcje zastosowania silikonu ale nie zda to egzaminu .

CO ROBIĆ ???

woda na krawędzi , pozniej splywa strumykiem po zew bocznej ścianie -.-

Jeśli nie widzę źle to masz włączone "bąbelki" przy filtrze - wyłącz je i będzie po problemie.

No ale można wyłączyć na pewno ? to filtr z brzęczykiem ,,bąbelki,, doprowadzane są rurką plastikową , pełni to role napowietrzacza więc nie mozna chyba wylaczyc

Odłącz rurkę, a wylot filtra możesz możesz skierować w górę. Nic złego się nie stanie.

wtedy bede miał fontanne w akwarium

Nie ma takiej siły Kierując wylot z filtra do góry nie zrobisz czegoś takiego - chodzi o to, by tafla wody się poruszała ciut bardziej niż "normalnie" i będzie dobrze, zaufaj mi.

Dobra już ogarnąłem odłączyłęm tą rurke tafla sie rusza jak trzeba ; ) dziekuje ; )