Znów zabrałem się na poważnie za moje akwarium, które od prawie roku było mocno zaniedbane. Wymieniłem filtr na EHEIM 2226 do którego wsadziłem część mediów z mojej poprzedniej tetry EX1200. Zakupiłem również zestaw CO2: 4kg butlę, Zawór Qmatic, którego manometry popsuły się po 3 dniach, elektro-zawór, licznik bąbelków i 2 aquastopy.

Podawałem 3 bąble na sekundę. W między czasie po odcięciu gazu na noc elektrozaworem, wystrzlił mi wężyk co widac na zdjeciu.

Niestety teraz nie mogę wysterować gazu, albo w pewnym momencie przestaja lecicec babelki, albo jest ich za duzo, wywalając wodę z licnzika babelkow co jest bardoz klopotliwe. Musze zareklamowac zawor Qmatic... Swoja droga odradzam go.

Aktualne parametry wody są kiepskie. Według testu JBL moje PH w akwa jest na poziomie 6,5 lub niżej, bo woda jest bardzo słąbo jasno żółta. PH wody kranowej to 7,5. NO2 jest w okolicach 0. NO3 jest dość kiepskie bo w przedziale 40-80 według tetsu ZOOLEK z bardziej bliżej 80. Jdnak problemów z glonami nie mam. Trochę tylko anubiasy są ciemne, ale są takie od 1,5 roku więc pewnie potrzebuje chwile by wrócić do formy dzięki CO2.

CO2 stosuje tylko w dzien kiedy zapalone mam swiatlo. Swietlowki wymienione na nowe. Sa to T8 30W POWER GLO i AQUASTAR od Sylvania.

NIe widze bablowania roslin, wiec chyba robie cos zle. Do tego Żabienica, która kupiłem przed CO2 ma zwiniete nieco liscie, a to zle.

KOrzystam z nawozów K+ i Fe 0+ od Aqua artu.

Co jest nie tak?