sporo ja trzymam w celach ozdobnych jak jest za dużo to dokarmiam Macrobrachium Red Clow ;-)

No witam drodzy panowie
Bardzo proszę o kilka informacji na temat rozmnażania red cherry : ile noszą jajka i jak długo muszę czekać żeby choć jedno maleństwo zobaczyć gołym okiem.

juz odpowiadam miła pani :mrgreen: jajeczka noszą ze trzy cztery tygodnie i jeżeli masz zabezpieczony wlot filtra ( żeby maluszków nie wessało ) i jeżeli posiadasz lupę ( nowonarodzone maluszki mają wielkość milimetra ) to po dwóch trzech tygodniach od narodzin ujrzysz je gołym okiem :mrgreen:

bardzo dziękuję za odpowiedz :-D
A po jakim czasie dorastają do ok 5 mm?? i kiedy są już gotowe do "posiadania" własnych jajeczek??

trzeba troszkę poczekać karłowate rosną powoli :mrgreen: a dojrzałość płciową bodajrze w wieku 6 miesięcy ale dokładnie nie pamiętam nie chcę wprowadzać w błąd wiem że u mnie jak zrzucą jedne jajka to po dwóch trzech tygodniach góra miesiąc i mają znowu :mrgreen: akurat te krewetki mnożą się jak króliki ;-)

A rozmnarzaja się w słonej wodzie ? Oczywiście Red Cerry. :?:

jak sądzicie na jaki gatunek krewetek najlepiej się zdecydować?
pozdro :-D

red cherry rozmnażają się w słodkiej wodzie i są najprostszymi krewetkami w hodowli

Witam. Dziś nabyłem Amano, świetna sprawa. Taki "dziwoląg" pomiedzy rybkami... Mam zamiar dokupić jeszcze kilka.
Nie wiem czy ktoś o tym wspominał ale pamiętajcie o koniecznej pokrywie. Skubane nie źle skaczą :shock: .

w skokach tak i najlepiej czują się w grupie ;-)

Zdechły mi moje krewetki ! Obydwie !

obie naraz?sprawdź czy gwałtownie nie skoczyły parametry wody

Muszę się poprawić. Nie kupiłem Amano tylko Atyopsis moluccensis
"Krewetkę filtrującą" już sztuk 2 :-D Jestem bardzo zadowolony tylko szkoda że się tak chowają. Super się je obserwuje.
Pogubiłem się w tych nazwach...

na początku to ze stresu ;-) ale z czasem wyjdą tylko musisz je obserwować czy nie szukają jedzenia na dnie jak tak to znaczy że głodują

O kurcze! Tak szukają! :-o Dziś tzn. drugi dzień po zakupie zauważyłem że sobie spacerują od czasu do czasu a pod wieczór dosyć intensywnie. Ucieszyłem się że w końcu wychodzą z kryjówek. Co robić? Czym karmić i jak często? :-/