Witam
Jestem tu nowy a akwarium posiadam okolo miesiaca. Mam taki problem:
Akwarium 112L woda odstana, filtr dziala, roslinki sa, grzalka jest, oswietlenie jest. Od 2 tygodni wpuszczone rybki, wszystko bylo super woda krysztal zadnych problemow - wczoraj tj we wtorek kupilem mrozona ochotke ( rozmrozilem ja przed podaniem i przeplukalem), w srode rano woda byla bardzo metna - takie mleko. Czy to mozliwe ze przyczyna bylo podanie ochotki? Dodam ze cala zostala zjedzona i nic nie zostalo w akwarium. Nic innego nie przychodzi mi do glowy co moglem zle jeszcze zrobic bo do wtorku wieczora woda krysztal a w srode rano masakra - jak mozna ta wode jeszcze uratowac ?
Z góry dzieki za odpowiedz

Moim zdaniem to pierwotniaki.
Zwiększ przepływ filtra(najlepiej podłącz jakiś drugi z sama gąbka).
Po kilku dniach powinno mleko zniknąć
Najlepiej ustaw filtr tak by powierzchnia wody znacznie falowała ale tak by nie przeszkadzało to rybom.

Akurat zamowilem nowy filtr ( Aquael Unifilter 1000UV) i w 2 dni uratowal ta wode i teraz jest taki krysztal ze w szoku jestem taka czysta nie byla nawet jak swiezo wlalem do akwarium hehe