Witam

Posiadam Akwarium 54L 60x30x30

Limnophilia sesselifora
Cryptocoryne green
Nurzaniec
Moczarka kanadyjska

Limno przez 8 dni wywaliło pod samą powierzchnię i zaczyna sie wybarwiać na czerwono ale ok to nie wazne.

Moje pytanie to co jest problemem tego kożucha na tafli wody? Widać ze to białko i skąd jego nadmiar jak rybek nie ma. Domyślam sie ze to mzoe być wina tego ze nie wyjmuje zgniłych liśći roślin z wody, nie dużo jest ich. 3 moze 2 sztuki małych/średnich listków. Do tego próbuje z tego zrobić LT. Oświetlenie 0.44w/l. Filtr FZN-1. Ktos mi powie skąd ten syfek? I piana sie robi. Zbiornik otwarty

Skimmer musisz zamontowac, polecam skimmer od JBL ja mam takie dwa obecnie w 112L swoich

Myslisz ze bedzie pasował do jajowatej rury FZN'a?

Witam
Nie przypominam sobie aby jakikolwiek skimmer pasował do FZN. Zakładam że zbiornik wystartował dość nie dawno(starajcie się dokładniej opisać swój zbiornik, to pdst.). Jeśli zbiornik ma mniej jak 2 miesiące, biały kożuch często pojawia się, szczególnie w otwartych zbiornikach, gdzie zbiera się kurz na tafli. Szkoda marnować pieniądze na skimmer.
Moja rada jest taka:
- Staraj się co 2-gi dzień zbierać kożuch za pomocą ręcznika papierowego(3 zł 2 roki w biedronce). Instrukcja: wyłącz filtr, umieść 2-listki papieru na wodzie, przeciągnij w kierunku szyby, zbierając osad.
- Jeśli masz środek w postaci "pożytecznych bakterii" (jbl, azoo, femanga) itd. dolewaj go podczas podmian wody.
- zwróć uwagę czy przy okazji nie pojawia się piana na tafli, jest to oznaka że w filtrze zalega dużo brudu na wkładach biologicznych i mechanicznych. Do tego staraj się czyścić żwirek w akwarium.
- Zadam pytanie a jednocześnie odpowiedź. jakie masz wkłady w filtrze ? osobiście doradzam przycięcie gąbki np 2-3 cm(bądź odjęcie ceramiki) i umieszczenie waty filtracyjnej. Płukaj ją nawet w środku tygodnia, nawet wodą nie pochodzącą z zbiornika. Wata ma na celu hamować przedostawanie się niewielkich zanieczyszczeń które ciągle przelewają się przez filtr dzięki dużym porom w podstawowej gąbce. Odradzam waty firmy Filuś, po 1 -2 płukaniach rozpada się. Polecam np JBL którą sam stosuję również w kaskadzie FZN.
- staraj się aby w filtrze nie było zbyt dużo resztek organicznych typu kawałki roślin itd.
- Zwiększ przepływ wody w filtrze.

Przy pojawieniu się jednocześnie piany, gwarantuję że jest to problem przepływem nieczystości przez filtr. Nawet gdy tobie wydaje się że woda jest ok, i stwierdzasz że ja tu nic nie widzę.
Zrób tak jak piszę. Umieść watę w filtrze, płucz ją początkowo co dzień w niechlorowanej wodzie, np odstanej, przekonasz się że woda zrobi się wtedy mętna, żółta bądź nawet brązowa.
Po 2 tygodniach powinno się polepszyć.
Myślę że dobrze doradzam, ponieważ w moim akwarium również pojawił się kożuch podczas pierwszego miesiąca.


W moim akwarium kaskada aquael FZN-1 nie zdała egzaminu, zbyt szybko zanieczyszczała się, powierzchnia filtracyjna jest zbyt mała. Do tego padł wirnik i filtr poleciał na gwarancję.
W chwili obecnej mam FZN-2 który również nijak mi pasuje. Dlatego też mam zamiar zastąpić kubełkiem w niedługim czasie.

Jeśli jesteś zainteresowany w chwili obecnej prowadzę swego rodzaju dziennik z akwarium o tym samym litrażu, filtrze, i podobnej belce oświetleniowej.
http://e-akwarystyka.pl/topics24/19802.htm

W święta postaram się zaktualizować wątek, gdzie będziesz mógł ustrzec się błędów jakie ja popełniłem przypadkowo w takim samym akwarium. nie powinienem był uśpić swojej czujności wierząc testom itd.

Pozdrawiam

Z moich doświadczeń wynika, że bez skimmera ciężko jest się tego pozbyć niestety.
U siebie w akwarium się już po prostu do tego przyzwyczaiłem...
Fakt skimmer pomagał, zbieranie, napowietrzanie, ruch tafli wody niestety nie pomagał...

Ryumaru pisze:Witam
Nie przypominam sobie aby jakikolwiek skimmer pasował do FZN. Zakładam że zbiornik wystartował dość nie dawno(starajcie się dokładniej opisać swój zbiornik, to pdst.). Jeśli zbiornik ma mniej jak 2 miesiące, biały kożuch często pojawia się, szczególnie w otwartych zbiornikach, gdzie zbiera się kurz na tafli. Szkoda marnować pieniądze na skimmer.
Moja rada jest taka:
- Staraj się co 2-gi dzień zbierać kożuch za pomocą ręcznika papierowego(3 zł 2 roki w biedronce). Instrukcja: wyłącz filtr, umieść 2-listki papieru na wodzie, przeciągnij w kierunku szyby, zbierając osad.
- Jeśli masz środek w postaci "pożytecznych bakterii" (jbl, azoo, femanga) itd. dolewaj go podczas podmian wody.
- zwróć uwagę czy przy okazji nie pojawia się piana na tafli, jest to oznaka że w filtrze zalega dużo brudu na wkładach biologicznych i mechanicznych. Do tego staraj się czyścić żwirek w akwarium.
- Zadam pytanie a jednocześnie odpowiedź. jakie masz wkłady w filtrze ? osobiście doradzam przycięcie gąbki np 2-3 cm(bądź odjęcie ceramiki) i umieszczenie waty filtracyjnej. Płukaj ją nawet w środku tygodnia, nawet wodą nie pochodzącą z zbiornika. Wata ma na celu hamować przedostawanie się niewielkich zanieczyszczeń które ciągle przelewają się przez filtr dzięki dużym porom w podstawowej gąbce. Odradzam waty firmy Filuś, po 1 -2 płukaniach rozpada się. Polecam np JBL którą sam stosuję również w kaskadzie FZN.
- staraj się aby w filtrze nie było zbyt dużo resztek organicznych typu kawałki roślin itd.
- Zwiększ przepływ wody w filtrze.

Przy pojawieniu się jednocześnie piany, gwarantuję że jest to problem przepływem nieczystości przez filtr. Nawet gdy tobie wydaje się że woda jest ok, i stwierdzasz że ja tu nic nie widzę.
Zrób tak jak piszę. Umieść watę w filtrze, płucz ją początkowo co dzień w niechlorowanej wodzie, np odstanej, przekonasz się że woda zrobi się wtedy mętna, żółta bądź nawet brązowa.
Po 2 tygodniach powinno się polepszyć.
Myślę że dobrze doradzam, ponieważ w moim akwarium również pojawił się kożuch podczas pierwszego miesiąca.


W moim akwarium kaskada aquael FZN-1 nie zdała egzaminu, zbyt szybko zanieczyszczała się, powierzchnia filtracyjna jest zbyt mała. Do tego padł wirnik i filtr poleciał na gwarancję.
W chwili obecnej mam FZN-2 który również nijak mi pasuje. Dlatego też mam zamiar zastąpić kubełkiem w niedługim czasie.

Jeśli jesteś zainteresowany w chwili obecnej prowadzę swego rodzaju dziennik z akwarium o tym samym litrażu, filtrze, i podobnej belce oświetleniowej.
http://e-akwarystyka.pl/topics24/19802.htm

W święta postaram się zaktualizować wątek, gdzie będziesz mógł ustrzec się błędów jakie ja popełniłem przypadkowo w takim samym akwarium. nie powinienem był uśpić swojej czujności wierząc testom itd.

Pozdrawiam

Tak jak pisałem wyżej próbuje prowadzić akwa stylem LT wiec zakup kubełka nie wchodzi w gre. W FZN nie mam ceramiki ani innych rzeczy, mam tylko gąbkę która była w zestawie. Czytałem że w lt nie powinno sie czyścić wkładu. (w ogóle sie nie powinno czyścić do błysku ) Dodam że jakis czas temu nie było kożucha a teraz znów jest. Pojawiają sie tez brązowe glony na liściach roślin ale scieram je palcami. Dna nie odmulam bo w LT nie powinno sie tego robić. Zgniłych lisci nie wyjmuje chyba że są spore i widoczne. Skrócenie wkładów wątpie czy coś da (mniejsza powierzchnia filtracyjna) A co do waty to moze najpierw kupie taką zwykłą a pozniej tą od JBL. Aha, filtr chodzi na maksa. Mogłem troche chaotycznie napisać, bardzo boli mnie głowa.

Interek pisze:Tak jak pisałem wyżej próbuje prowadzić akwa stylem LT wiec zakup kubełka nie wchodzi w gre.

?? Jedno nie wyklucza drugiego.

Moim zdaniem za małe akwarium zeby kupować kubełek

Dziś pobawiłem sie ręcznikami i ładnie zeszło, teraz tylko wata do filtra i moze juz sie tak to nie bedzie zbierało.

Czy zamiast waty mogą być waciki?

Nie bo wata kosmetyczna nie przepuszcza praktycznie wody.
Kożuch białkowy powstaje od nadmiaru sub.białkowych i tego typu rzeczy w akwarium poczytaj o odpienianiu wody to się dowiesz skąd masz to coś na powierzchni ;]

Mam kolejne pytanie. Zbytnio nie martwie sie tym ze po starcie mam brunatnice lub okrzemki na krypciach. Usuwam je mechanicznie palcami Czy jak będę dłużej świecił to znikną czy jak bede mniej świecił to znikną. Świece 8 godzin

Schodzą z liśći bardzo łatwo, nawet machnięcie palcem obok liscia powoduje ich oderwanie. Pocieranie palcami to już w ogóle. Wiec brunatnice albo okrzemki. Jak z tym jakoś powalczyć? Czy dać spokój sobie? Akwarium 2 tydzień stoi

Jak machnięciem placem schodzą to nie glony według mnie albo są to brunatnice, które praktycznie nie występują w słodkiej wodzie
Świecić więcej jeżeli to okrzemy to zejdą

nie no z tym palcem przesadziłem. Po prostu trzeba potrzeć i sie odrywają bardzo latwo, To samo na szybach, takie brązowe punkciki ;)

To ja może się podepnę, kożucha jeszcze nie mam zbiornik ma tydzień czasu, ale piana się pojawia w rogach, jednak pływa dużo farfocli w wodzie, części roślin które po przenosinach musiały odreagować itp. Mam kubeł JBL e1500 w 240 litrach i średnio sobie z tym radzi, nie mam miejsca na drugi kubełek (mam fluval 205 który mógłby posłużyć za mechanika)
Zastanawiam się nad jakimś filtrem wewnętrznym żeby zbierał filtr, ale pięknie to nie będzie wyglądać, więc może Skimmera z JBL zakupić ?
http://allegro.pl/jbl-topclean-filtr-po ... 70221.html
Tylko że piszą że jest do 35 cm wysokości a ja mam 50 cm, no powiedzmy 40 po odliczeniu podłoża, pytanie czy ktoś ma takie urządzenie i czy jest ono skuteczne, czy zbiera tylko nalot z lustra wody czy wyłapuje również farfocle pływające w całym zbiorniku ??

Ja to nie wiem co zrobic z tym korzuchem. Zbiore go a na drugi dzien jest tyle samo...

Kożuch? Ale że co, że taki gęsty? Bo mnie tak mętniała woda w 112 na powierzchni tworzyła się taka "maź" po ruszeniu tego ręką tworzyły się jakby "kry" z tego. Teraz to mam w krewetkarium i wogóle się tym nie przejmuję. To zniknie z czasem. Jedni mówią, że to obumarłe bakterie, inni że białko, że kurz. Bąble w tym się trzymają i tworzą jakby "pianę", bo to gęstsze jest i nie mogą się rozpęknąć. Ale, nie nazwałbym tego kożuchem Takie masz cuś, co ja piszę, czy faktycznie jakiś masakryczny "kożuch"?