Akwarium po restarcie 3 tygodnie temu, ziemia ogrodowa+kulki gliniane, wierzch manado. 54l, światło do tej pory 15W, dziś doszło 24W. Testów niestety nie ma

Problem wygląda tak:



Korzenie na głębokości ok. 2 cm gniją i się rozpadają. U wszystkich roślin. Łodygowe radzą sobie dobrze, pobierają składniki z wody, ale martwie się o zwartki czy blyxę, które nie chcą się ukorzeniać. Puszczają ładne zdrowe korzenie ale do pewnej głębokości. Ogólnie marny wzrost - też pewnie przez światło którego było 0,28W/l, ale ogólnie nie widać dużych niedoborów.
Ktoś ma pojęcie co na to poradzić? Przychodzą mi do głowy tylko strefy beztlenowe, źle przygotowane podłoże.. ale to oznacza restart??