Witam:)
Dostala sie do mojego akwarium choroba do tej pory ani ja ani nikt inny jej nie rozpoznal. Teraz jak akwarium jest puste zastanawiam sie co z nim zrobic. Z pewnoscia chce zeby dalej bylo w moim pokoju. W akwarium sa rosliny i niechce za bardzo go restartowac. Moge jakims sposobem wyplenic chorobe ktora byc moze czycha na nowe ryby?
http://e-akwarystyka.pl/topics21/20613.htm#166668 < tutaj o chorobie.

Stawiam na pełną dezynfekcję i restart.
Przecież to 54l, a nie 540.
Więc wielkiego problemu z restartem nie będzie (tym bardziej, że nie ma ryb, więc nie musisz się martwić gdzie je przetrzymać), a na pewno pomoże w dużym stopniu pozbyć się ewentualnych zarazków i szkodliwych bakterii.
Pozdrawiam.

I tak tez zrobie:) Dzieki za odpowiedz:)

Oczywiście pełny restart z nowymi roślinami!?

Mysle nad zmiana akwarium na 100 litrowe. Czytalem na tym forum ze jest lzej je utrzymac. A te akwarium 54 l chce zostawic na rosliny. Niechce zmieniac w nim wody. Nic sie roslinom chyba od tej choroby nie stanie:P