Witam. Około 2 miesiące temu założyłem akwarium, po jakichs 2 tyg kupiłem bocje, jak sie później okazało z ospą rybią, zdechły prawie wszystkie ryki, ocalał jedynie mieczyk, 2 głupiki, glonojad i malutka(tygodniowa) molinezja. Ospe leczyłem TROPICAL ICHTIO i objawy u tych rybek znikneły, akwa stało prawie miesiąc z tymi 5 rybkami, podmieniałem kilka razy wode i wydawało sie ze wszystko jest ok, wieć tydzień temu kupiłem 4 neony, 6 danio, 2 głupiki i kiryska, ale rybki znowu zaczeły zdychać, codziennie po jednej mozna powiedziec, nie widac na żadnej z rybek objawów ospy. Powie mi ktoś co sie dzieje, i dlaczego rybki znowu zdychają?:( prosze o pomoc i z góry za nią wszystkim dziekuje

P.S. Zdechły juz 3 neony i 3 danio. W momencie gdy kupiłem te rybki "stary" głupik urodził 8 małychj i wszystkie do tej pory sie trzymają

Więcej podstawowych danych o baniaku:

1. Litraż (wymiary).
2. Kiedy zalany.
3. Jaka filtracja, ogrzewanie i utrzymywana temperatura.
4. Jaka pełna obsada i KIEDY wpuszczona.
5. Czy robisz testy i znasz jakieś parametry wody.
6. Czy są rośliny żywe?
7. Jakie w baniaku są ozdoby
8. Fotka mile widziana.

Filtr aquael 260l/h
grzałka z termostatem 27 stopni
mieczyk, neonka, 4 danio, 4 głupiki, kirys, glonojad, 8 6dniowych głupików
testów nie robiłem

W takim razie pierwszą rzeczą od jakiej powinieneś zacząć to wykonanie testów,dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej. Tylko nie kupuj paskowych,ich wynik często jest mało wiarygodny.