Awaryjne zasilanie filtrów
Moderator: ModTeam
-
- Zainteresowany
- Posty: 36
- Rejestracja: 2012-10-18, 16:05
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Awaryjne zasilanie filtrów
Witam!
Awaria zasilania spowodowała niestety uszczuplenie obsady w baniaku.
Jak rozwiązujecie problem braku prądu?
Agregat prądotwórczy sprawdza się za dnia jak jestem w domu, jednak w nocy (gdy stężenie Co2 jest największe ) lub za dnia gdy jestem w pracy już nie.
Czy macie podłączone awaryjnie UPS-y? Jeśli tak to jakiej mocy? Moje kubły pobierają łącznie 28W, czy wiecie jakiej mocy zasilacz awaryjny utrzymał by przy pracy oba filtry przez co najmniej 3 godziny?
Pozdrawiam!
Awaria zasilania spowodowała niestety uszczuplenie obsady w baniaku.
Jak rozwiązujecie problem braku prądu?
Agregat prądotwórczy sprawdza się za dnia jak jestem w domu, jednak w nocy (gdy stężenie Co2 jest największe ) lub za dnia gdy jestem w pracy już nie.
Czy macie podłączone awaryjnie UPS-y? Jeśli tak to jakiej mocy? Moje kubły pobierają łącznie 28W, czy wiecie jakiej mocy zasilacz awaryjny utrzymał by przy pracy oba filtry przez co najmniej 3 godziny?
Pozdrawiam!
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Dobre pytanie. Sam używam swojego UPS'a od kompa kiedy braknie mi prądu do podłączania filtrów na jakiś czas, ale robiłem to do tej pory na zasadzie: 10 minut pracy i 30 przerwy. Raczej żeby dać tlenu bakteriom w mediach. No i tylko raz miałem taki problem.
Jak znajdę czas to podłącze kubeł i zobaczę (i napiszę) ile pociągnie na maxa na moim UPS'ie.
Jak znajdę czas to podłącze kubeł i zobaczę (i napiszę) ile pociągnie na maxa na moim UPS'ie.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Zainteresowany
- Posty: 36
- Rejestracja: 2012-10-18, 16:05
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Witam Jarus, z góry dziękuję i czekam na info. Jakiej mocy UPS-a posiadasz?
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Mam takie ustrojstwo: http://www.pcworld.pl/testy/opis/UPS000 ... 0_CDS.html
Ups.... NIC Z TEGO! UPS'a mam podpiętego bezpośrednio do ściany za szafką. A na szafce postawiłem niedawno baniak - za cholerę tego nie odłączę (musiałbym szafkę przesunąć). Może jak żonka będzie rozmrażać lodówkę za jakiś czas to cyknę bezpiecznik.
Ups.... NIC Z TEGO! UPS'a mam podpiętego bezpośrednio do ściany za szafką. A na szafce postawiłem niedawno baniak - za cholerę tego nie odłączę (musiałbym szafkę przesunąć). Może jak żonka będzie rozmrażać lodówkę za jakiś czas to cyknę bezpiecznik.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
- matrix82
- Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 2008-11-02, 11:33
- Pojemność akwarium: 96
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Brzesko-Tarnów
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Mi do tej pory jeszcze nigdy ryby nie zdechły z braku prądu. Jak biorą prąd to wyłączam CO2. Nie raz nie miałem prądu przez cały dzień (prace konserwacyjne, awaria po burzy) i nic, nie wiem jak to się ma w przypadku dużych ryb skalary, paletki ale przecież dobiera się odpowiednią liczbę osobników do posiadanego litrażu.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
... a UPS rzędu 1 kVA wystarczy nawet na kilka godzin pracy SAMYCH filtrów. Przy zaniku napięcia na kilka godzin nie ma sensu podtrzymywać grzałek i oświetlenia.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
-
- Zainteresowany
- Posty: 36
- Rejestracja: 2012-10-18, 16:05
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Konkretna odpowiedz! Dziękuję i ganiam do sklepumaol pisze:... a UPS rzędu 1 kVA wystarczy nawet na kilka godzin pracy SAMYCH filtrów. Przy zaniku napięcia na kilka godzin nie ma sensu podtrzymywać grzałek i oświetlenia.
-
- Zainteresowany
- Posty: 36
- Rejestracja: 2012-10-18, 16:05
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Witam !
Odświeżę temat i przedstawię moje rozwiązanie awaryjnego zasilania filtrów. Ponieważ UPS-y o większej mocy kosztują absurdalne kwoty postanowiłem zbudować awaryjne zasilanie z akumulatora samochodowego.
Zalety: bajecznie prosta konstrukcja i duża wydajność czyli cała doba utrzymania dwóch kubłów pod prądem.
Wady: nie koniecznie tanio, zajmuje sporo miejsca, konieczność okresowego ładowania akumulatora.
Rozwiązanie to pozwala mi spać spokojnie bez obawy przed zatruciem ryb wodą z kubłów po awarii zasilania. Opisane wyżej wady mnie nie dotyczą ponieważ : akumulator fabrycznie nowy 55Ah dostałem w cenie -100zł, przetwornica 150W (stanowczo za dużej mocy :-) 12V/230V -70 zł, przekaźnik dobrej jakości 30 zł, koszty kabli pomijalne, sumując 200 zł czyli taniej niż dobry UPS; brak miejsca mnie nie dotyczy bo awaryjne zasilanie jest piwnicy w pomieszczeniu pod akwarium, ; konieczność ładowania przynajmniej raz w miesiącu... no cóż, nie ma róży bez kolców.
Schemat może nie godziwy elektryków ale zapewniam, iż instalacja działa bez zarzutu od 3 miesięcy i już dwa razy uratowała moje bakterie w filtrze.
Odświeżę temat i przedstawię moje rozwiązanie awaryjnego zasilania filtrów. Ponieważ UPS-y o większej mocy kosztują absurdalne kwoty postanowiłem zbudować awaryjne zasilanie z akumulatora samochodowego.
Zalety: bajecznie prosta konstrukcja i duża wydajność czyli cała doba utrzymania dwóch kubłów pod prądem.
Wady: nie koniecznie tanio, zajmuje sporo miejsca, konieczność okresowego ładowania akumulatora.
Rozwiązanie to pozwala mi spać spokojnie bez obawy przed zatruciem ryb wodą z kubłów po awarii zasilania. Opisane wyżej wady mnie nie dotyczą ponieważ : akumulator fabrycznie nowy 55Ah dostałem w cenie -100zł, przetwornica 150W (stanowczo za dużej mocy :-) 12V/230V -70 zł, przekaźnik dobrej jakości 30 zł, koszty kabli pomijalne, sumując 200 zł czyli taniej niż dobry UPS; brak miejsca mnie nie dotyczy bo awaryjne zasilanie jest piwnicy w pomieszczeniu pod akwarium, ; konieczność ładowania przynajmniej raz w miesiącu... no cóż, nie ma róży bez kolców.
Schemat może nie godziwy elektryków ale zapewniam, iż instalacja działa bez zarzutu od 3 miesięcy i już dwa razy uratowała moje bakterie w filtrze.
-
- Zainteresowany
- Posty: 36
- Rejestracja: 2012-10-18, 16:05
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Re: Awaryjne zasilanie filtrów
Coś mi nie wyszło przy wstawianiu załącznika ze schematem Zainteresowanym wyślę e-mailem albo ktoś wytłumaczy takiemu laikowi komputerowemu jak się dostawia załączniki do wiadomości.