Witam ,od niedawna mam akwarium z pyszczakami,przedwczoraj zauwazylam ze jeden z nich plywa przy dnie glowa do groy ,obciera sie o kamienie,chowa sie i inne ryby go atakuja,odseparowalam go siatka od innych,wczoraj drugi mial takie same objawy ,w sklepie powiedzieli mi ze to bloat i zebym nie liczyla ze rybki przezyja..przestalam dawac im jesc,dodalam soli do wody,zmierzylam ph,jednej rybce przeszlo a druga jest bez zmian..lezy na siatce,nie plywa... nie wiem co mam z nia zrobic ..czy jest jakas szansa na uratowanie jej?? bede wdzieczna za kazda wskazowke .[/i][/b]