Posiadam akwarium 160 l, w którym trzymam pyszczaki i dwie bocje. Wszystkie chowają się zdrowo. Niedawno otrzymałam w prezencie labeo. Niestety po dwóch dniach zaczął się problem. Labeo zawisł głową do dołu, nie jest zainteresowany pokarmem ani pływaniem. Budzi się tylko chwilami. Pyszczaki trochę pokazywały mu, kto rządzi, przez mniej więcej jeden dzień, ale już go nie atakują. A ten od tygodnia "wisi". Nawet kryjówki go nie obchodzą..
Chory labeo
Moderator: ModTeam
-
A-n-n
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 2013-03-23, 21:35
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Anna
- Lokalizacja: Pruszków
Chory labeo
Witam,
Posiadam akwarium 160 l, w którym trzymam pyszczaki i dwie bocje. Wszystkie chowają się zdrowo. Niedawno otrzymałam w prezencie labeo. Niestety po dwóch dniach zaczął się problem. Labeo zawisł głową do dołu, nie jest zainteresowany pokarmem ani pływaniem. Budzi się tylko chwilami. Pyszczaki trochę pokazywały mu, kto rządzi, przez mniej więcej jeden dzień, ale już go nie atakują. A ten od tygodnia "wisi". Nawet kryjówki go nie obchodzą..
Posiadam akwarium 160 l, w którym trzymam pyszczaki i dwie bocje. Wszystkie chowają się zdrowo. Niedawno otrzymałam w prezencie labeo. Niestety po dwóch dniach zaczął się problem. Labeo zawisł głową do dołu, nie jest zainteresowany pokarmem ani pływaniem. Budzi się tylko chwilami. Pyszczaki trochę pokazywały mu, kto rządzi, przez mniej więcej jeden dzień, ale już go nie atakują. A ten od tygodnia "wisi". Nawet kryjówki go nie obchodzą..
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Chory labeo
A był kwarantannowany? Ja bym go oddzielił do osobnego zbiornika, zapewnił spokój i obserwował..
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back