Racja straszne pokraki Przyjemne dla oka to akwarium.

Sumiki wymagają sporo miejsca i zakończą żywot Twoich krewetek. Co do ikry u młodzieży, jak jeszcze jest na samicach to powinieneś niedługo się cieszyć małymi RC. Często samice gubią ikrę przy przenosinach , szczególnie jak jest duży skok parametrów wody.

Sumy szkliste raczej nie powinny nic zrobić krewetkom (no chyba że młodym po wylegu) - tak mi się przynajmniej wydaje.
Co do RC i młodych - właśnie obawiam sie tego co napisałeś, moze być że zgubia,są świeżo wziete ze sklepu, a napewno mam inne parametry wody niż w zoologu...poczekamy zobaczymy.

Pokusiłem sie o jeszcze jedną przylgę, w parze zawsze raźniej :-)
Ponizej zdjęcia "przyssawek" :-) ,robiłem na szybko bo "bestie" mają to do siebie ,że jak się schowają to ich czasem przez kilka dni nie idzie znaleźć :-)

ojoj, jakie mają urocze przyssawki <3 cudeńka.

usteczka mają bardziej całuśne niż zbrojniki ;)

Fajne cudaczki...chyba stąd ich potoczna nazwa właśnie "cudaczek" :-)

Są tak brzydkie, że aż fajne Tak samo zbrojniki niebieskie ... niby nieciekawe i brzydkie a każdy ma lub miał

Po małych problemach ze wstawianiem zdjęć mała aktualizacja. Mam nadzieję że wstawiane zdjęcia będą dobrze widoczne.
Akwa działa jak narazie bez większych problemów, nie obyło się jednak bez kilku zmian związanych z roślinami - nie wszystko przyjęło się tak jak chciałem. Obecnie dosadzilem bacopę-zobaczę czy da radę.
No i chyba nareszcie zakończyłem sprawę obsady. Miały być sumy szkliste, a skończło się na 5 szt.szczupieńczyka karłowatego. Co do krewetek obecnie jest tak:7 szt. pinokio,8-10szt. RC, 5szt. Tiger, 5 szt. Lemon, 5 szt. Hummel, 5 szt. Amano ...trochę się zapędziłem, nie wiem czy nie za dużo ich wpuściłem do tak małego szkła ?
Z najbardziej dla mnie widocznych zmian to nareszcie pozbycie sie wielkiej grzałki, wstawiłem Aquel Neo-czarna,płaska, praktycznie niewidoczna.

Tu jeszcze z widoczną grzałką:


Obecny widok:



No i obecni mieszkańcy:

Te szczupieńczyki są cudne jak się zachowują , są agresywne i pokazują co potrafią ? W końcu to czysty drapieżnik. Mi Szczupieńczyki złote w dwa dni zeżarły 4 neonki ...

No szczerze to właśnie je dlatego kupiłem- oczyma jednym słowem...zobaczyłem i od razu wziąłem Fak,na żywo bardzo ładne ,zwłaszcza samczyki i ich ogony fajnie się wybarwiają.
Jak narazie jest spokój,"ganiają sie" miedzy soba jedynie. Jak narazie sa na tyle małe że nie widze zagrożenia dla krewetek, otosy teżraczej bezpieczne bo w obecnej chwili sa od nich ze 3x większe. Czekam na rozwój sytuacji,jestem ciekaw jak będą się zachowywac względem krewet jak pdrosną. Widze parę RC z jajkami i zastanawiam się co będzię po wylęgu,pewnie mało co się uchowa.