Witam.
Mam problem jak w temacie, a może to nie problem, może tylko tak mi się wydaje - dlatego proszę o opinie.
Sprawa wygląda następująco:
Zbiornik uruchomiony w lutym 2013 (czyli prawie rok temu). Baniak ze wzmocnieniami, nigdy do dziś nie przejmowałem się kształtem szyb (tym wymuszonym przez ciśnienie wody).
Dziś, po podmianie wody przypadkowo stanąłem w takim miejscu, z którego widziałem szybę przednią "wzdłuż". Na pierwszy rzut oka stwierdziłem, że jest lekko wypukła... Nie bacząc na to, że jest niedziela, popędziłem do piwnicy po poziomnicę. Po przyłożeniu jej do szyby, okazało się, że miałem rację.
Mniej więcej na 2/3 wysokości zbiornika, poziomnica przyłożona do szyby i dociśnięta do jednego z boków, od drugiego odstaje o ok. 3-4 mm.
Całość ma 80 cm. Czy to normalne, a ja jestem przewrażliwiony, czy rzeczywiście szyba wygina się zbyt mocno?
Jak sądzicie?

Przy szkle float to może byc problem, odrazu nie peknie. Ale wystarczy pukniecie i może byc zle. Miałem 80 kupe czasu i nigdy sie nie odkształciła. Może sie odkleiło wzmocnienie?
Jesli to OW to ono jest bardziej plastyczne.

Koder_, baniak oryginalny jakiejś firmy?

Jak dla mnie, baniak do natychmiastowej wymiany. Jak gruba jes ta szyba? Bo to wygląda na po prostu zbyt cienkie szkło...

Dziwne. Akwaria firmy Diversa 112l nie posiadają wzmocnień, a robione są ze standardowej grubości szkła (6mm) - większe baniak już posiadają owe wzmocnienia. Za to firma Wormak wstawia wzmocnienia już do akwariów 112l, które wykonane są również ze szkła 6mm. W moim akwarium również przednia i tylna szyba się odkształca ale nie zwracałem na to zbyt dużej uwagi


P.s jeżeli mówimy tu o akwa 112l.

aquapsychol, ciekawa teoria, chyba jakaś nowa!

Marcin K pisze:aquapsychol, ciekawa teoria, chyba jakaś nowa!

Ale która teoria ta o nacisku i uderzeniu czy jak? Bo akura to to każdy idiota wie:)

Widziałem ostatnio akwaria 200l w Brico tez były bez wzmocnień. Jakoś słabo im szły

Ja w ogóle nie ogarniam problemu. Nie wyobrażam sobie mieć tykającej bomby czyli akwarium które WYGINA SIĘ pod naporem własnego słupa wody przy TAK MAŁEJ pojemności. To nie jest 1000l gigant - to małe akwarium! Taka sytuacja mówi jasno - użyte szkło ma zbyt małą grubość i nie wytrzymuje naporu. Rzeczywiście - czasem wzmocnienia na tyle usztywniają konstrukcję, że efektu ugięcia da się uniknąć - ale nie zmienia to faktu że przy pojemnościach mniejszych niż powiedzmy 300l tego wcale, nawet bez wzmocnień nie powinno być! Wystarczy zastosować odpowiednio grube szkło - i zamiast mieć dziadowskie oszczędności na szybie 6mm ze "wzmocnieniami" dać 8, 10 albo i 12mm przy większym zbiorniku..

I zgadzam się ze Sławkiem - tak naprężona szyba może strzelić w każdej chwili, przy minimalnym uderzeniu albo i bez niego - wystarczy że w newralgicznym miejscu powstanie nawet drobna rysa przy np. wycieraniu szyb.

Dodam jeszcze, że ja w swoim nie mam wzmocnień i szyba wygina się podobnie jak u Ciebie ze wzmocnieniami

chodzi mi o różnicę pomiędzy szkłem float a optiwhite,

Marcin dla przykładu porównaj grubosc tafli OW i folat w 300l. Sa trzy rodzaje"OW" najmocniejszy jest słabszy(pod względem nacisku) od szkła float o 10%. Dlatego akwaria OW są odrobine grubsze, nie znaczy to że OW jest słabsze jego plastycznosc jest kilkukrotnie wieksza od zwykłego szkła. Ale coś za coś jest mniej odporne na zarysowania. Te info można znalezc na stronie producenta lub w specyfikacjach

maol pisze:Ja w ogóle nie ogarniam problemu. Nie wyobrażam sobie mieć tykającej bomby czyli akwarium które WYGINA SIĘ pod naporem własnego słupa wody przy TAK MAŁEJ pojemności. To nie jest 1000l gigant - to małe akwarium! Taka sytuacja mówi jasno - użyte szkło ma zbyt m

Zdecydowanie popieram. Albo wymień akwarium, albo daj wzmocnienia. Innej opcji nie ma. Chyba, że lubisz wycierać wodę z podłogi... i lubisz emocje

aquapsychol naczytałeś się głupot!!! 15 lat robiłem w szkle więc chyba coś tam wiem, a co do akwarium 112l to powinno być klejone ze szkła grubości 8mm, ale wiadomo cena byłaby wyższa, więc kleją je ze szkła 6mm i dodają wzmocnienia
pozdrawiam

Marcin K pisze:aquapsychol naczytałeś się głupot!!!

Szkło to nie OW, 15lat to jednak spore doswiadczenie.

Mam nadzieje że jednak nie naczytałem sie głupot. Moja praca polega na obliczaniu napreżeń drgan, i innych takich pierdół Na codzień mam do czynienia z materiałowkami tworzyw i stopów. Jeśli sie głupot naczytałem to radze uważac na mostach wiaduktach i innych takich konstrukcjach
Również pozdrawiam

A ja postanowiłem epatować wręcz energią pozytywną. Koder, akwarium z miękkimi od nacisku szybami to wspaniała rzecz Po co nam mędrca szkiełko i oko, jak od razu widać przewagę konstrukcji giętkich nad sztywnymi - przecież guma się nie łamie nie? A i widok ryb pluskających wesoło na dywanie rozjaśni mrok w naszych głowach i da sercu radość