Akwarium roślinne bez co2

Moderator: ModTeam

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-03-25, 21:49

Całe dno ma pokrywac taka roslinka wyglądająca jak koniczynka prawie lub niskie trawy . Od tego chce zacząc a potem dokładac roślinki bardziej ozdobne
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-03-25, 21:53

cos jakby ta nadówdka wielonasienna. podobnie to wyglada
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-03-25, 21:56

do tej roslinki chetnie dolozłbym zabienica poziome, poza roslinami chce miec korzen ktory mam lub kupic takie przypominające drzewo
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: maol » 2014-03-26, 11:23

Tak ogólnie - jeżeli chcesz, żeby to było działające LT, zapomnij o "koniczynce lub niskich trawach". Musisz mieć gęsto i wysoko zarośnięte 90% dna. LT to gesty busz, ładne, ozdobne i delikatne roślinne dekoracje WYMAGAJĄ metod HT - czyli nawozów, CO2 i odpowiedniego światła.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-03-26, 23:16

Wiec napisz mi cos wiecej o tym LT. Jak zalozyc. Jakie rosliny sie stosuje. Miales kiedys takie akwarium by doradzic mi jak najlepiej?
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: maol » 2014-03-27, 09:49

Pewnie że miałem. LT to rodzaj akwarium, w którym za filtrację biologiczna odpowiadają rośliny. Co oznacza, ze musi ich być baaardzo dużo, ale w zamian można mieć zbiornik bez nawożenia i ze słabym światłem. Napisze też od razu - to nie jest zabawa dla początkujących, gdyż LT nie jest ani łatwiejsze, ani prostsze ani nawet tańsze w utrzymaniu. Jest po prostu inne, a braki w sprzęcie trzeba mocno nadrobić wiedza i brakami w wyglądzie zbiornika. Jeżeli jesteś zainteresowany takimi rozwiązaniami, poczytaj sobie np. ten wątek:

http://e-akwarystyka.pl/topics29/8630.htm
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
hunter209
Forumowicz
Posty: 113
Rejestracja: 2008-05-17, 17:25
Pojemność akwarium: 0
Imię: Rafa³
Lokalizacja: eN Wu

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: hunter209 » 2014-04-04, 23:05

Olenus pisze:widzisz chce wlasnie tak porosniete akwarium. Moze nie całkowicie ale mech bedzie poniewaz bedzie na całej tylnej scianie.
U mnie padł w LT ;)
1. W LT występują braki azotu, a mchy nie maja dostępu do minerałów z podłoża ze względu na brak korzeni.
2. Wbrew temu co się czyta w sieci, mchy to prawidłowego wzrostu i świetnej kondycji potrzebują sporo światła.

Polecam LT, bo to fajne akwaria i wcale nie tak straszne... Należy zadbać o spora masę zieloną już na samym początku. Potem tylko przycinki i codzienne karmienie ryb.

Rzuć okiem: http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=28747
maol pisze:Napisze też od razu - to nie jest zabawa dla początkujących, gdyż LT nie jest ani łatwiejsze, ani prostsze ani nawet tańsze w utrzymaniu.
Tu się nie mogę zgodzić. Tańsze, bo nie wymaga nawozów w tym CO2, mniej światła. Prostsze, bo z reguły mniej problemów z glonami, czego nie można napisać o akwarium z źle zbilansowanymi nawozami. To sprawia, że jest idealne dla początkujących. Sam się uczyłem akwarystyki na LT. Wystarczy stratować z duża ilością roślin i po sprawie. Reszta "robi się sama".
Inspirujesz I Fascynujesz

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-04-06, 10:01

Powiem Wam ze kupie najpierw tą ksiązke Diany i poczytam, bo jednak bazowanie na samym forum jest trudne. Po przeczytaniu ponownie włącze sie do rozmowy i bede bazowac na Waszym doświadczeniu. Dzieki za pomoc mam nadzieje ze bedziecie sie jeszcze udzielac
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

Jarus
Rekin forum
Posty: 1971
Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
Pojemność akwarium: 112
Imię: Jarosław
Nazwisko: Waligórski
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Jarus » 2014-04-06, 17:55

Wszystko co powinieneś wiedzieć o LT jako początkujący już było 500 razy wyłożone na tym forum.
Książkę sobie daruj, bo ona nie jest dla ludzi rozpoczynających swoją przygodę z akwarystyką. Jak już zostaniesz podwodnym ogrodnikiem (jak to określił kiedyś Marthinez ) i będziesz myślał na poważnie o akwarystyce roślinnej to wtedy Ci się ta wiedza przyda. Książka traktuje temat bardzo poważnie - dużo w niej chemii i informacji jak działa roślina od środka. Na ten moment Ci ta wiedza do niczego.
Na razie to odpal jakoś ten baniak - zrobisz kilka restartów (na 95% nieuniknione) nauczysz się podstaw to zrozumiesz ja to wszystko 'działa'.
112, 2 x 63, 30l

Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski

Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!

Awatar użytkownika
hunter209
Forumowicz
Posty: 113
Rejestracja: 2008-05-17, 17:25
Pojemność akwarium: 0
Imię: Rafa³
Lokalizacja: eN Wu

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: hunter209 » 2014-04-06, 20:40

Olenus pisze:Powiem Wam ze kupie najpierw tą ksiązke Diany i poczytam, bo jednak bazowanie na samym forum jest trudne.
Polecam, polecam. Znakomita pozycja ;) Tutaj masz spis treści i urywki fragmentów z książki. http://www.oriol.pl/spistresci.html Masa, po prostu masa ciekawych i przydatnych informacji. Język jakim jest pisana nie jest trudny, wręcz przeciwnie, wszystko bardzo ładnie opisane. Zresztą sam zobaczysz po ściągnięciu kilku pdf-ów z linku powyżej.

Z książki dowiesz się jak to wszystko działa w teorii, rzecz jasna do samego postawienia LT nie jest potrzebna, ale do zrozumienia większości cyklów, reakcji i zdarzeń zachodzących w baniaku jest idealna. Więc jeśli nie chcesz robić wg. utartych standardów i wzorów, a samemu logicznie myśleć i podejmować decyzje ta książka jest własnie dla Ciebie ;)
Inspirujesz I Fascynujesz

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: maol » 2014-04-07, 08:32

Powiedziałbym, że zaczynanie przygody z akwarystyką od Diany Walsh to prosta droga do przerażenia i zniechęcenia. Zacznij od akwarium... to najlepsza droga. A akurat ta pozycja jest może i podstawą, ale dla bardziej zaawansowanych :)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

h4sski
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 2013-08-30, 18:14
Pojemność akwarium: 112
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: h4sski » 2014-04-07, 21:33

Chyba się wypowiem w tej kwestii, bo akurat jestem osobą, która 2-krotnie przeczytała całą książkę, a dopiero po ponad 6 m-cach kupiłem pierwszy baniak. Ale musze podkreślić, że jestem dość specyficznym przypadkiem. Teoria mi nie obca (studia teoretyczne), wiec i ksiązka mnie nie odstraszała. Prawdą jest, że język jest stosunkowo prosty, ale informacje zawarte w treści są skomplikowane i mogą zrazić.

Wiedza zawarta w książce nie jest niezbędna. W zasadzie można mieć akwarium i nic nie wiedzieć o przemianach azotowych, pobieraniu składników odżywczych przez rośliny, ani co to jest allelopatia. Jednak wiedza ta jest przydatna i może uchronić przed popełnieniem błędów jeżeli ma się świadomość swoich czynów i potencjalnych skutków jakie mogą wywołać.

Książka jest właściwie dla początkujących, ale posiadających wystarczające samozaparcie do przeczytania jej. Pożyczyłem swój egzemplarz szwagrowi i przeczytał pół pierwszego rozdziału. Ma akwarium i poza plagą ślimaków to nie jest tragicznie. Może uda mi się namówić go za jakiś czas na przeczytanie większej części niż tylko połowa pierwszego rozdziału :)

Jeżeli czujesz się na siłach to kup i przeczytaj, polecam.

Uważam, że póki co udaje mi się nie psuć powstającego ekosystemu, więc spędzone pół roku nad przemyśleniem całego projektu pod kryptonimem: „Akwarium” :D Uwierzcie mi nie jest to proste przy mojej kochanej żonie, która na każdym kroku próbuje zepsuć co się da. Podczas zalewania, zamiast posłuchać mnie i lać wodę po talerzyku, żeby nie zepsuć podłoża, to oczywiście musiała przelać mocniej miednicę i odsłonić ziemię przykryta żwirkiem. Etap drugi: „Kupmy więcej rybek, proszę, proszę, PROSZĘĘĘĘ!!!”. Jak udało mi się postawić na swoim i kupić TYLKO (tzn. AŻ) 10 razborek to puściła focha… Etap trzeci przy kolejnej wizycie na giełdzie: „Kupmy więcej rybek, proszę, proszę, PROSZĘĘĘĘ!!!”. :D

Życzę Ci powodzenia :fiufiu: :D
Polecam wszystkim Paniom i nie tylko!!
./redir/http://rapanbeauty.pl/

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-04-07, 21:51

Hehe powiem Ci ze akurat duzo czytam własnie o tych cyklach azotowych i co sie bierze z czego ale zagadnienia wyszukuje na forach w google wpisuje co oznacza co wiec mysle ze książka mnie zainteresuje i własnie m.in po to chce ją miec zebym zrozumial procesy jakie tam zachodza a nie tylko to ze ktos mi powie zebym podmieniał wode raz na 2 tygodnie bo bede to robil bezmyslnie a z kazdym problemem bede musial zawsze zglaszac sie o pomoc. Mając wiedze w tym zakresie mam nadzieje ze bede umial sobie poradzic sam w wielu przypadkach a w innych wymieniac sie doswiadczeniami a w sytuacjach gdize nie potrafie przeniesc teori w czyn prosic o pomoc doswiadczonych akwarystów
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

Jarus
Rekin forum
Posty: 1971
Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
Pojemność akwarium: 112
Imię: Jarosław
Nazwisko: Waligórski
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Jarus » 2014-04-07, 22:15

Sęk w tym że ta książka traktuje o baniakach LT. A taki baniak nie wymaga żadnej wiedzy o tym co się w nim dzieje. Czytaj: PRAWIDŁOWY start i ZERO grzebania a wszystko będzie rosło samo prawidłowo.
Z moich obserwacji na różnych forach wynika, że z 10 nowych posiadaczy akwariów może dwóch lub trzech zostaje przy akwarystyce na stałe i na poważnie (czyli zostają akwarystami). Większość się poddaje bo brakuje mi cierpliwości, chęci, no i kasy (a tanie to hobby nie jest).
Jak chcesz to tą książkę kup, ale może się okazać że za kilka czy kilkanaście miesięcy zrezygnujesz z akwarystyki i wtedy książka będzie tylko stała na półce.
112, 2 x 63, 30l

Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski

Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!

Olenus
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
Pojemność akwarium: 0
Imię: Dawid
Lokalizacja: Mława

Re: Akwarium roślinne bez co2

Post autor: Olenus » 2014-04-07, 22:28

50zl to nie jest bariera nie do przejscia a da mi najwiecej wiedzy teoretycznej jaka jest mi potrzebna do akwarium jakiej potrzebuje, poza tym jest to książka ktorej nikt nie sprzedaje uzywanej z tego co widze
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]

ODPOWIEDZ