Już od jakiegoś czasu zauważyłem że większość wieczorów w tygodniu poświęcam baniakom, więc stwierdziłem że jeden baniak do podmiany wiecej nie zrobi mi różnicy. Wybór padł na 30-tkę bo chciałem przeprowadzić małe doświadczenie. Stała od 1,5 roku zrobiona na LT i wszystko sobie ładnie rosło.
Wg rad kilku akwarystów z Poznania postanowiłem postawić ją na ProSoil'u i nie nawozić niczym tylko potasem. Ponoć ma działać

Dane 'techniczne':
Baniak 30l (40x25x30 cm)
Odpalony: 30 marca 2014
Podłoże: Pro Soil 8l
Filtracja: kaskada Aquael FZN-1 (gąbka + odrobina ceramiki)
Ogrzewanie - brak
Oświetlenie: 2 x świetlówka kompaktowa 8W (E14 5600K) Philips
Woda: 100% RO + mineralizator AquaArt'u
Nawożenie:
Potas Zoolek'a - 1 ml dziennie
E.C. - 1ml dziennie
CO2 z butli (24/24h)
Roślinki
Glossostigma elatinoides
Eleocharis parvula
Pogostemon helferi
Echinodorus tenellus
Obsada:
Na razie brak. Planowana: 12-15x Razbora Borneańska /Boraras Brigittae/ + krewecie rc.
W dniu zalania (fotka kiepska bo robiona na szybko):

Dziś mija 25 dni od zalania. Na razie niewiele się dzieje. Wszystko 'stoi' poza glosią którą już dwa razy przycinałem bo ciągnie w górę. Ponoć powinna się za jakiś czas przestawić na pełzanie
