Witam.
Od 3 dni mam problem z samicą bojownika. Przedwczoraj zauważyłam, że ma jakąś plamke nad okiem po prawej stronie a dziś ma już sięgającą do brzucha. Te plamy są symetryczne i ma je po obu stronach ciała. Ma apetyt tylko ciągle się gdzieś chowa i pływa spłoszona ponieważ goni ją druga samica bojownika.

Mam akwarium 63l, podmieniam wodę co tydzień (10l), Temperatura 25-26st, filtr wewnętrzny 600l/h, pH 6,5-7,5, dużo roślin i kryjówek.

Bardzo Was proszę o pomoc w zdiagnozowaniu tej choroby.

Wygląda to na (tak na szybko) jakaś martwicę łusek. Masz w akwarium za zimno, a rybie pomoże kąpiel w MFC.

A kupię to w zoologicznym? I czy musze ją odseperować od reszty ryb?

Tak i tak Tzn. kupisz taki lub analogiczny preparat w każdym sensownym sklepie akwarystycznym, i tak, lecz rybę w osobnym zbiorniku.

A czy inne ryby mogą się od niej zarazić?

Raczej nie, to choroba mająca związek z warunkami w zbiorniku, a nie zakaźna.