Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Inne zwierzęta wodne.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Kamcia17
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-07-02, 17:00
Pojemność akwarium: 90
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Kamcia17 » 2007-07-02, 18:03

Kupiłam krewetkę filtrującą. Wpuściłam ją do akwa a po kilku godzinach... zdechła. Położyła sie na plecach i przestałą sie ruszać. Wyjełam ją i dalej nic. Zero reakcji...
A może ona spała??? (Mam nadzieję,że nie, bo okazałoby się, że wkrzuciłam ją do kibelka tak na żywca :-/ :-/ :-/ ). Pomóżcie :-( :-( :-(

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Doma » 2007-07-02, 18:07

NA pewno nie była żywa, jakie masz stężenie azotu? Czyli prościej: Ile masz roślin? Krewetki są bardzo na nie czułe, więc mogą zdechnąć od dużego dla nich i całkiem nieszkodliwego dla ryb stężenia Azotu.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
Kamcia17
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-07-02, 17:00
Pojemność akwarium: 90
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Kamcia17 » 2007-07-02, 18:12

Jeszcze wtedy miałam tylko jedną roślinke. A stężnie azotu nie wiem jakie mam.
:-(

Adamek
Forumowicz
Posty: 100
Rejestracja: 2007-05-22, 20:00
Pojemność akwarium: 12
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Adamek » 2007-07-02, 18:12

eee szkoda ;/ cos jej zaszkodzilo... ile masz ten zbiornik?? jak masz nowy to jak wlejesz wode czeka sie 3 tygodnie az zbiornik dojrzeje.... ja jak zakladalem akwa to popelnilem mnostwo bledow ale zadna z kreweci ani rybek mi nie zdechla ;)

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Morter » 2007-07-02, 18:19

praktycznie zero informacji o zbiorniku - niemożliwość pomocy...

A może to byłą wylinka?? (tak się pocieszam)
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Doma » 2007-07-02, 18:23

Za mało miała roślinek i tyle, wiadomo od razu, rośliny usuwają związki azotu i miedzi.
PISZ NASTĘPNYM RAZEM :
Litraż zbiornika
Wszystkie znane ci parametry wody
Rośliny
Obsade
I wtedy bedziemy mogli ci w pełni pomóc, ale to było wiadomo od czego bo krewecie to wytrzymałe stworzonka tylko moze je zabić stres przenosin ( wyciąganie z wody ) i złe parametry wody.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
Kamcia17
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-07-02, 17:00
Pojemność akwarium: 90
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Kamcia17 » 2007-07-02, 18:30

Dzięki wielkie za pomoc :->
p.s. woda w akwa stała 2 tyg... Może to tez przez to...
Boże, zabiłam krewecie :shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Doma » 2007-07-02, 18:38

Nie zabiłaś, do mojego akwarium 2 tygodnie po restarcie włożyłam ze 15 red cherry i żyły sobie normalnie bo po 2 tygodniach już można ale najlepiej odczekać miesiąc i posadzić dużo roślinek.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
Piwosz
Rekin forum
Posty: 1896
Rejestracja: 2007-01-19, 14:49
Pojemność akwarium: 216
Imię: Konrad
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Piwosz » 2007-07-02, 19:31

Doma, nie chwaląc się powiem że ja po 2 dniach po restarcie dałem 4 sztuki amano , a po tygodniu 15 sztuk red cherry i też nic im się nie działo.

Moim zadaniem problem tkwi w parametrach wody. Coś krewetką nie podeszło. Może związki miedzi może azotu.

Dla mnie skutkiem tak szybkiego zgonu jest zatrucie albo azotanami (NO3), albo azotynami (NO2). Bądź zbyt któtka aklimatyzacja krewetki. Ile ją aklimatyzowałaś (prościej trzymałaś w worku w akwarium dolewając do worka powoli wodę). Mogłaś też kupić chorą krewetke. Gdzie ja kupiłaś?

Musisz sprawdzic podstawowe parametry wody: NO3, NO2, GH, KH, pH. Zbiornik 2 tyg....no za ten czas powinien dojżeć.

Awatar użytkownika
Kamcia17
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-07-02, 17:00
Pojemność akwarium: 90
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Kamcia17 » 2007-07-02, 20:14

Kupiłam ją w dużym sklepie zoologicznym w galerii.
Nie wiedzialam, że trzeba aklimatyzowac ... :oops:
Teraz będę miała wyrzuty sumienia. Myślałam (tak jak mówi Piwosz że była chora).
Ale teraz widzę, że to napewno nie to, tym bardziej, że zoolog jest naprawdę dobrej jakosci...

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Doma » 2007-07-02, 20:17

Trzeba trzeba , tak jak ryby, a przez pół godiny ją aklimatyzowałam i kolejne 15 minut zajęło mi stopniowe dolewanie wody do worka w którym były.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
Kamcia17
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-07-02, 17:00
Pojemność akwarium: 90
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Kamcia17 » 2007-07-02, 20:21

No to juz wszystko jasne. Dziekuje wszystkim bardzo za pomoc.
CO JA ZROBILAM... !!! :shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Morter » 2007-07-02, 20:39

czase, się zdaża... Najważniejsze, żeby wyciągnąć konsekwencje...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
Kamcia17
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-07-02, 17:00
Pojemność akwarium: 90
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Kamcia17 » 2007-07-02, 21:26

Morter czyżby narzeczona zgodziła się na akwarium??? ;-)

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Co sie stało mojej kreweci??? :(((

Post autor: Morter » 2007-07-02, 21:28

Morter czyżby narzeczona zgodziła się na akwarium???
na 25-30l na pewno, a z większym zobaczymy (zresztą zrobiła to trochę wcześniej ale zapomniałem poprawić) a teraz zajżała na nasze forum i to taka forma pozdrowienia jej :)
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

ODPOWIEDZ