czy ktos wie, co jest moim rybkom?! początkowo myślałam, ze to martwica pletw i zastosowałam leczenie zaproponowane tu na forum, mianowicie zrobiłam kapiel krotkotrwala w zieleni malachitowej. niestety nie pomoglo i rybki nadal tracily czesci pletw. wiec po paru dniach zastosowałam kolejny zabieg – leczenie bactopurem sery i to niestety wywołało skutek odwrotny. czesc ryb padla jeszcze podczas leczenia i to wcale nie te najbardziej chore. czesc natomiast po wpuszczeniu ich z powrotem do akwarium ogolnego zaczela mieć dziwne objawy: wyglądało to tak, jakby im naskórek zaczal schodzic(nie wiem nawet, czy ryby maja naskórek). w każdym bądź razie przypominalo to jakas luszczyce. no i te rybki nastepnego dnia już nie zyly. pozostalo mi jeszcze kilka z tych chorych i sporo zdrowych i nie wiem, co robic. choroba nadal postepuje z tym, ze u każdej rybki widac pewne roznice w objawach. jedna jest cecha wspolna: poszarpane pletwy (niektórym ten objaw wyraznie się wzmozyl po „leczeniu”). do tego jedna bojowniczka jest apatyczna i plywa przy lustrze wody,a jej pletwy nie sa postrzępione, czy pourywane, tylko robia się przezroczyste i jakby zanikaja miedzy promieniami., hokejowka miala biale końcówki pletw(to jej zniknęło),a z gornej wargi jej zeszla „skorka” i ma ja teraz biala (od razu mowie, ze to nie jest podobne do objawow columnaris. gupik z kolei poza postrzępionymi pletwami nie ma innych objawow. jest bardzo żywotny.zalaczam pare zdjec, niestety kieposkiej jakosci, ale najwazniejsze widac. te kropki przy czerwonej rybce to nie ospa, tylko lampa przeswietlila drobiny.

[ Dodano: 2007-01-01, 19:43 ]
nie wiem, co sie stalo z dwoma ostatnimi zdjeciami, bo sie zle otwieraja, nie wiem czy wszystkim. w trzecim i tak widac zarys postrzepionych pletw, a w czwartym chodzi o zaznaczona pletwe, ktora mnej wiecej tak wyglada w rzeczywistosci. biale plamy, to blad w odczycie, czy w ladowaniu zdjecia. nie wiem. w kazdym badz razie nie nalezy na nie zwracac uwagi.

Nie ciekawie to wygląda :-/ Przyczyną może być infekcja bakteryjna. Radziłbym zasosować środek Tetra General Tonic.

no to teraz mam problem, bo na innym forum radzono mi, zebym uzyla srodka przeciwgrzybicznego. jeszcze go nie kupilam, bo w sklepie robia inwentaryzacje, wiec mam jeszcze czas, aby inaczej zaplanowac leczenie.
jesli chodzi o bakterie, to mam watpliwosci, co do nich, bo przypominam, ze leczylam juz ryby bactopurem sery i sie im pogorszylo.

Na początek odłów ryby chore do oddzielnego akwarium a do ogólnego ze zdrowymi rybami dodaj jakiś środek do odkażania wody np. MFC Tropicala.

pomocy po raz drugi. zdecydowalam sie jednak dac ten fungistop, co mi go poradzil ktos z innego forum, no i nastapil skutek odwrotny. najbardziej widac to u bojowniczek. pletwy im sie jeszcze bardziej postrzepily, tej niebieskiej prawie do ogona.nie wiem,co jest grane. czy to odpadly zainfekowane kawalki i beda odrastac, czy nastapila jakas nieporzadana reakcja. hokejowka w miedzyczasie wyzdrowiala samoistnie i teraz nie ma zadnego nawrotu, ale proporczykowiec, ktory jak mi sie wydawalo, wyzdrowial wczesniej po leczeniu bactopurem, stracil kawalek pletwy grzbietowej. z kolei ta czarna podobna do neonka caly czas pozostawala wstanie ze zdjecia, a teraz po fungistopie tez odpadl jej kawalek pletwy. u zdrowych wczesniej rybek nie zauwazylam zmian, ale tym, ktore przeszly chorobe sie pogorszylo. dlaczego? czy ktos wie, co jest grane?

Mi to wygląda na martwice płetw i Baktopur powinien pomóc :-/ A ile stosowałaś ten prepara Baktopur?

mi tez sie wydawalo, ze to martwica.niestety nie pomagalo nic. bactopur uzylam raz, a po 3 dniach wymienilam polowe wody i powtorzylam dawke (tabletka na 40 litrow) to nic nie dalo a wrecz przeciwnie: ryby, u ktorych ledwie co bylo widac chorobe poumieraly. a te bardziej chore (ze zdjec) przezyly i nic sie nie zmienilo. po kolejnych 3 dniach wpuscilam ryby do akwarium ogolnego, a wtedy prawie wszystkim sie pogorszylo z jakiegos powodu(pisalam o tym wczesniej), czesc zmarla, a po paru dniach te, ktore przezyly zaczely odzyskiwac dawny wyglad. ale 3 nadal mialy objawy, dlatego pytalam co zrobic. no i uzylam tego fungistopa przedwczoraj, a od wczoraj zauwazylam, ze im sie znowu pogorszylo. tylko tyle pocieszenia, ze ladnie jedza i sa zywotne.nie wiem co robic.pozostaje mi chyba tylko czekac, bo te leki tylko im szkodza, a na przykladzie hokejowki mozna miec nadzieje, ze wyzdrowienie moze kiedys nastapi samoistnie.

Jeżeli nadal jest źle, to wydaje mi się, że w akwarium musi być coś co powoduje takie objawy. Opisz co znajduje się w tym akwarium. Może wina leży w tym, że nie dopłukałaś czegoś dobrze.

nie wkladalam zadnych nowych rzeczy do akwarium od bardzo dawna. nie mialam tez nigdy wiekszych problemow z chorobami, poza zapaleniem przewodu pokarmowego. parametry sa w normie. zauwazylam jednak, ze po dodaniu soli akwarystycznej (nie stosowalam jej wczesniej) rybom sie poprawilo. niektore wyleczyly sie calkiem, ale u 3 po wstepnej poprawie nadal pletwy byly bardzo postrzepione i nie widzialam oznak dalszej poprawy. dlatego zdecydowalam sie na uzycie fungistopa. niestety jak pisalam nastapil skutek odwrotny. ryby wygladaly jak obraz nedzy i rozpaczy, a jedna bojowniczka byla w stanie strasznym. miala jakby sparalizowana pletwe boczna i lezala na boku tuz pod powierzchnia wody. wczoraj ja przenioslam do innego zbiornika i dalam soli kuchennej, a dzis juz rusza tamta pletwa i plywa w normalnej pozycji. jest tez bardziej zwawa. w zwiazku z tym wsadzilam juz wklad weglowy, zeby pozbyc sie tego swinstwa fungistopu, jutro robie podmiane, dodaje soli i witamin. oczekuje poprawy. jednak jak juz wspomnialam, nie wszystkie ryby wyzdrowialy po ostatniej kuracji solnej, wiec nadal nie wiem, co robic. pewnie znowu bedzie tak, ze doprowadze je do stanu wzglednie dobrego funkcjonowania, ale pletwy pozostana postrzepione. ma kos jeszcze jakies pomysly?

prosze o rade mam gurami ktore dostalem i ma jakis duzy wydety brzuch a moje dwa stare tego nie maja co to moze byc?

[ Dodano: 2007-02-10, 12:26 ]
a poza tym ten sumik to byl labeo czy jakos podobnie juz go nie mam i mam spokuj w akwarium .bardzo agresywny był