Witajcie
Nie jestem akwarystą, ale mamy akwarium w pracy. Do tej pory pływało w nim kilka neonek i 2 wielkie glonojady. 2 tygodnie temu koleżanka przyniosła ze sklepu zoo 3 welonki. Wszystko było dobrze, ale po 3 dniach zaczęły zdychać neony. Po obejrzeniu zarażonych rybek stwierdziłem na podstawie informacji z netu że to rybia ospa. Kupiliśmy preparat leczniczy i dolaliśmy do wody. Niestety dzisiaj padł większy glonojad a jedna z welonek ma już oznaki choroby. Czy można to jeszcze powstrzymać? Drugi glonojad nie wygląda na zarażonego co jest dość dziwne jak dla mnie. Proszę o radę co robić dalej.pozdrawiam

Przede wszystkim oddzielic chore ryby do osobnego zbiornika. Choć w tym wypadku może być już na to za późno - wtedy niestety leczyć w zbiornku ogólnym, stosując dawki preparatów ok. 2x większe niż wskazywane przez producenta - proponuję SERA COSTAPUR. I usunąć wogóle te welonki - to zimnolubne ryby, nie mogą być w tym samym zbiorniku, co ciepłolubne, a poza tym, wymagają ok. 50l na 1 rybę...

No rada na przyszłość - każda ryba ze sklepu musi przejść kwarantannę...

powiedz jeszcze jakiej wielkosci jest to zbiornik ? skoro ktos zdecydował sie tam wpuscic 3 welony ? poza tym braliscie pod uwagę że welon to rybka stanowczo zimnolubna w przeciwieństwie do reszty rybek w zbiorniku ? ?

w firmach zazwyczaj są duże akwaria. Ale nie wiem jak w tej jest. Napisz tez parametry.