Jakieś pół godziny temu włożyłem do akwarium nowy filtr, wcześniej oczywiście go umyłem i wypłukałem gąbke. Od tego czasu padł mi gupik i kiełbik. Inne ryby też się dziwnie zachowują, przechylają sie na boki i szybko ruszają skrzelami i pyszczkiem. Co robić?!
Wyciągnołem już ten szmelc z wody, (ciągle działa stary filtr wewn.)
...
...
... ehhh
AAAAAAAAAAAaaaaaaa
własnie podczas pisania tego posta padają kolejne ryby!! ((((((((

HELP!

[ Dodano: 2007-09-22, 21:29 ]
nie mogę na to patrzeć :-(
NA ciele ryb tuż za płetwą grzbietową pojawiła się czerwona plama, wygląda jak krwotok wewnętrzny. Widać to zarówno u jeszcze ledwo żywego kiełbika jak i u umierającej uklejki :/

[ Dodano: 2007-09-22, 21:39 ]
mam je wyłowić i wrzucić do wiadra kranówką? Niestety nie mam odstanej wody.

Razem z filtrem przyniosles jakiąs chorobe lub moze poprostu go myles chemikaliami. Jesli to jkies chemikalia to wsadz do filtra wegiel aktywny. niewsadzaj ryb do kranówki tylko dodaj tam jakiegos preparatu anty chlor lub cos w tym stylu.

wsyp soli którą masz pod ręką a spróbuj jak najszybciej iść do sklepu i kupiś np. sól morską lub anty chlor i do akwarium ogólnego to wszystko wsypać

powinno pomóc ale nie wiem czy za działa ( mi pomaga )


maol:

Mimo wszystko proponuję niczego przypadkowego typu pierwsza napotkana sól do akwarium nie sypać. Zwykle sie bardziej wtedy zaszkodzi niż pomoże.

Proponuję szybko dać preparatu do oczyszczania wody - nie antychlor, bo chyba nie o to chodzi. Problem z chlorem może wystąpić w wypadku podmiany wody na mocno chlorowaną lub umyciu filtra w jakimś Domestosie - a tu tego raczej nie było. Dałbym np. Toxivec SERY - czyli preparat wiążący większość niepożądanych substancji w akwarium. Zrobiłbym też natychmiastową podmianę ok. 50% wody ( w żadnym wypadku nie całej). Nowy filtr trzeba bardzo dokładnie wypłukać w czystej wodzie, bez żadnych środków chemicznych. No i nowy filtr powinien kilka dni popracować w akwarium jednocześnie ze starym - tak aby część mikroorganizmów miała możliwość "przesiedlenia" - a wręcz, jeżeli to możliwe, użyłbym starej gąbki i pozostałych, używanych mediów filtracyjnych.

No i mam nauczke żeby być przygotowanym na takie awaryjne sytuacje. Nie mam nawet węgla aktywnego co dopiero o innych preparatach mówiąc. A w niedziele nigdzie tego nie kupie :-/

Kazio pisze:azem z filtrem przyniosles jakiąs chorobe lub moze poprostu go myles chemikaliami. Jesli to jkies chemikalia to wsadz do filtra wegiel aktywny. niewsadzaj ryb do kranówki tylko dodaj tam jakiegos preparatu anty chlor lub cos w tym stylu.

A jaka choroba zabija ryby w 30 minut?
Filtr myłem pod bierzącą wodą bez żadnych chemikaliów.

mnie to wygląda również na zatrucie... W czym myłeś ten filtr??

[ Dodano: 2007-09-23, 13:07 ]
to bardzo dziwne... Co to właściwie za filtr jest?? Nie zmieniłeś niczego innego? możesz dokładnie podać opis objawów??

Niewydaje mi sie ze jakas choroba zabije ryby w 30 min tu bardziej chodzi oto ze z tego filtra wplynely do wody jakies toksyczne substancje rób to co maol powiedzial kup w sklepie jakąs substancje co wiaze toksyny i wegiel aktywny też sie przydaje. Niestety dzis jest niedzieli raczej juz nic niezrobisz(chyba ze nasz jakis ogromny sklep w miescie ktory moze byc otwarty do 15)

JohnyMo, a ile czasu minelo od zalozenia akwarium?

Filtr który wybił mi większość obsady jest firmy IKOLA oznaczony na pudełku nr A-290 a na naklejce znaminowej jest model: sp604E

Moc 20W 1000L/h
Na pudełku piszę że filtr zawiera kasete z bakteriobójczą gąbką filtrującą... bezsens... ciekawe jak na takiej gąbce mają się rozwinąć bakterie nitryfikacyjne? Może to właśnie ten bakteriobójczy środek zatruł mi wodę?
Nie kupujcie tego dziadostwa!!!
Kupiony był w sklepie internetowym iquitos.pl (na allegro działają pod nazwą Thundra) a dokładnie to dostałem go w ramach reklamacji bo wcześniej przysłali mi filtr który nie zamawiałem, zresztą tego też nie zamawiałem. W zestawie który kupiłem miał być filtr Hailea BT 700 czyli dwa razy przysłali mi nie to co trzeba... i dałem sobie spokój z dalszymi reklamacjami. Jacyś kretyni tam pracują...

[ Dodano: 2007-09-23, 13:29 ]

D4ni3l pisze:JohnyMo, a ile czasu minelo od zalozenia akwarium?

w stopce mam napisane, start 2 lipca. Do tej pory uzywałem filtra weipro TC-700 Dobrze filtrował wode, parametry no2 i no3 są w normie podczas testów nowego filtra stary był ciągle włączony zresztą to nie ma znaczenia bo przecież nawet jak bym go wyłączył to w ciągu tych 30 minut rybą nic by sie nie stało.

[ Dodano: 2007-09-23, 13:33 ]
aha jeszcze jedno: ten filtr śmierdzi czymś chemicznym, coś jak by terpentyna, środek na mole itp Mycie go nie zlikwidowało wcale tego zapachu.

JohnyMo pisze:z bakteriobójczą gąbką filtrującą

to pewno był powód... Masz ryby z polskich wód jak zrozumiałem??

ta, miałem teraz leżą do góry brzuchem i tylko skrzelami ruszają. Śmierć jest długa i powolna, kiełbiki tak od wczoraj leżą i jeszcze żyją. Okoń, uklejka i gupik już są martwe druga uklejka dogorywa, trzecia dziwnie pływa z wygiętym grzbietem przechylając się na boki. Wszystkie dostały jakiegoś krwotoku wewnętrzego, widać czerwoną plamę. Glonojady syjamskie się jeszcze jakoś trzymają, jednemu spuchł brzuch a u drugiego pojawiły się czerwone plamy.

[ Dodano: 2007-09-23, 14:07 ]
A jeszcze chciałbym dodać że wbrew opiniom te poskie rybki bardzo dobrze się zaaklimatyzowały w moim akwa. Uklejki przez te dwa m-ce urosły o jakieś 30% kiełbiki w ciągu miesiąca o 1cm okonie raczej nie urosły ale też się dobrze czuły, widać to było po kolorach i zachowaniu. Do wczoraj :-/

mówie to z ciezkim sercem ale skoro dzisiaj niemozesz zalatwic jakiegos preparatu to pozostaje ci tylko eutanacja nic innego dlanich zrobisz niemozesz. One teraz strasznie cierpia. Wiec albo cos dzisiaj zalaatwisz albo je zabij

Prawdę mówiąc, zadziwia mnie ta "gąbka bakteriobójcza". Przecież w filtrze chodzi właśnie o osiedlenie sie bakterii, nie ich zabicie. To na pewno jest filtr akwarystyczny? A już w życiu nie włożyłbym takiego wynalazku jako pierwszy do zbiornika, nie znając żadnych recenzji urządzenia...

Szczerze, to tak właśnie kończą się eksperymenty z "cudownymi" chińskimi badziewiami. A porządny filtr poważnej firmy jest pewnie ze 25 zł droższy...

Myślę, że można ten wątek potraktować jako ostrzeżenie dla namawiających do zakupu cudownych wynalazków, zwykle oczywiście najtańszych i z Allegro.