Co się dzieje z bojownikiem?

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Aleksandrossa
Stały bywalec
Posty: 163
Rejestracja: 2007-04-13, 23:48
Pojemność akwarium: 54
Imię: Ola
Lokalizacja: siedlce
Kontakt:

Co się dzieje z bojownikiem?

Post autor: Aleksandrossa » 2007-09-29, 21:38

Hej!! Dzisiaj zaobserwowałam dziwne zachowanie u mojego bojownika... Jest powolny prawie wcale się nie rusza i gdy jest przy powierzchni przekrzywia się na bok... Co mu może być??? jest już u mnie ok.5 mc... Nie chcę go stracić :( Pomóżcie !!

maol:

Zmieniam tytuł tematu na czytelny. Proszę w opisach nie używać imion rybek, tylko ich nazw gatunkowych.To nam ułatwia zdecydowanie sprawę.
Ostatnio zmieniony 2007-09-30, 09:31 przez Aleksandrossa, łącznie zmieniany 1 raz.
30l
2 bojowniczki
krewetka
Pomogłam??=Punkt

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Co się dzieje z bojownikiem?

Post autor: maol » 2007-09-30, 09:31

Jaką masz temperaturę w zbiorniku? czy nowy bojownik, o którego dodaniu nam chyba wczoraj pisałaś przeszedł kwarantannę?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Aleksandrossa
Stały bywalec
Posty: 163
Rejestracja: 2007-04-13, 23:48
Pojemność akwarium: 54
Imię: Ola
Lokalizacja: siedlce
Kontakt:

Re: Co się dzieje z bojownikiem?

Post autor: Aleksandrossa » 2007-09-30, 10:03

Bojownik o którym jest mowa jest teraz w akwarium siostry 60 l... i jest taki osowiały...A crowntail nie przechodził żadnej kwarantanny
30l
2 bojowniczki
krewetka
Pomogłam??=Punkt

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Co się dzieje z bojownikiem?

Post autor: maol » 2007-09-30, 10:49

Znaczy po prostu przełożyłaś tego bojownika do innego zbiornika?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Aleksandrossa
Stały bywalec
Posty: 163
Rejestracja: 2007-04-13, 23:48
Pojemność akwarium: 54
Imię: Ola
Lokalizacja: siedlce
Kontakt:

Re: Co się dzieje z bojownikiem?

Post autor: Aleksandrossa » 2007-09-30, 11:08

Tak tam mu jet lepiej...
30l
2 bojowniczki
krewetka
Pomogłam??=Punkt

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Co się dzieje z bojownikiem?

Post autor: maol » 2007-09-30, 11:13

No i sprawa jest chyba prosta - naraziłaś rybę na olbrzymi szok. Przy przekładaniu ryby pomiędzy zbiornikami zawsze trzeba powoli wyrównać temperatury. Po drugie, sam stres związany z gwałtowną zmianą otoczenia jest wysoce niebezpieczny - choćby ze względu na gwałtowną zmianę parametrów wody. Stało się, trudno. Daj rybie trochę czasu,powinno się jej poprawić.

A dla wszystkich czytających - przełożenie ryby do innego akwarium, bez zachowania ostrożności można przyrównać do skoku rozgrzanego człowieka latem prosto do zimnej wody. Człowiek potrafi wtedy umrzeć na zawał - a co dopiero ryba, która jest znacznie wrażliwsza na wpływ środowiska?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ