Dziś zauważyłem, że jeden z moich otosków jest bardzo gruby i jest tak jakby pokrwawiony od wewnątrz na brzuchu i bokach. Co mogło być przyczyną ? Chyba nie od przejedzenia się glonów ?

Miałem to samo.. wygladalo to jak krwotok wewnetrzny.. mia to tylko jeden z otoskow. oddzielilem do kwarantanny ale niestety zmarl po paru godzinach..

sam jestem ciekawy na co zmarl :-?

[ Dodano: 2007-10-21, 14:22 ]
PS. dolej wody do akwa bo masz o wiele za malo

dzidek1983 pisze:Miałem to samo.. wygladalo to jak krwotok wewnetrzny.. mia to tylko jeden z otoskow. oddzielilem do kwarantanny ale niestety zmarl po paru godzinach..

sam jestem ciekawy na co zmarl :-?

[ Dodano: 2007-10-21, 14:22 ]
PS. dolej wody do akwa bo masz o wiele za malo

Wody jest mało, bo zdjęcia robiłem w czasie podmiany...

P.S. Teraz jeszcze zauwazyłem pęcherzyk przy odbycie w którym jest troszke krwi i ma najeżone łuski na grzbiecie...

nie jestem pewnien ale sa to podobne objawy do posocznicy
http://www.mojeakwarium.pl/Asp/OstryDyz ... cznica.asp
http://herkules.superhost.pl/choroby.html

Dokładnie posocznicę bym podejrzewał. W każdym razie natychmiastowa kwarantanna i bactopur dla tej ryby. Ale tylko w kwarantannie! Jezeli objawy nie zaczna szybko ustepować, sugeruję eutanazję.

Po podaniu antybiotyku (Sera baktopur) rybka zaczęła czuć sie tak jakby lepiej, tzn. normalnie oddycha, brzuch zrobił się normalnej wielkości, zniknął pęcherzyk przy odbycie, zaczął jeść, normalnie wydala, znów stał się ruchliwy i płochliwy, a plamki krwi przy odbycie i płetwach brzusznych są coraz mniejsze... :-)
Dziś druga dawka antybiotyku. Jeszcze ze dwa dni kwarantanny i chyba powrót do ogólnego...

I proszę - właściwie zastosowany bactopur działa :-)

U rybki już nie widać śladów po chorobie, czuje się bardzo dobrze i teraz częściej pojawia się na pierwszym planie baniaka, jak by chciała podziękować pozując jak modelka... :-o