prawie polałem się ze smiechu
Moderator: ModTeam
- lolek
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Karol
- Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: prawie polałem się ze smiechu
YYYyyyy, ciekawe co by komisja zrobiła, jakbym gadał tak na maturze ustnej z angielskiego
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 978
- Rejestracja: 2007-02-19, 13:47
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Phoenix, AZ
Re: prawie polałem się ze smiechu
"Smiech pusty ogarnia a potem litosc i trwoga" Najsmutniejsze k... jest k... to k..., ze k... jest k... to k... prawdziwe k... .
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1545
- Rejestracja: 2007-06-26, 10:56
- Pojemność akwarium: 25
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Warszawa
Re: prawie polałem się ze smiechu
:lol: :lol: :lol: :lol:
- D4ni3l
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1393
- Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Daniel
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: prawie polałem się ze smiechu
Niestety wiele jest osób w dzisiejszych czasach, którzy nie potrafią się wysłowić...Slanter pisze:"Smiech pusty ogarnia a potem litosc i trwoga" Najsmutniejsze k... jest k... to k..., ze k... jest k... to k... prawdziwe k... .
Ale to było akurat śmieszne. Tzn. tak żenujące, że aż śmieszne. Czasem trzeba się z czegoś pośmiać.
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 978
- Rejestracja: 2007-02-19, 13:47
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Phoenix, AZ
Re: prawie polałem się ze smiechu
Najbardziej zastanawia mnie z kim on przez ten telefon rozmawial. :roll:
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1545
- Rejestracja: 2007-06-26, 10:56
- Pojemność akwarium: 25
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Warszawa
Re: prawie polałem się ze smiechu
z drugim takim samym :-> ... ale z innego kraju
mi osobiście się najbardziej podobało:
" no to how can I...."
mi osobiście się najbardziej podobało:
" no to how can I...."