Co sadzicie o leku ? Dalem za 12 kapsulek (12 starcza na 300l) 38zl :|
Wszystkie ryby w zbiorniku są ospałe prucz dwóch paletek. Ryby ocierają się, mają nagłe szybkie ruchy. Dalem temp. 32stopnie (mam nadzieje, ze rosliny nie zwiedna?), jutro podmieniam 1/4 wody, pojutrze stosuje lek, kuracja trwa 48 godzin. Po 13 dniach kruacje powtarzam. Oczywiscie przed tem zmieniajac 1/4 wody.
Czy ktos mial doswiadczenie z tym lekiem? Pozdrawiam.

na co on jest?? :-)

na gyrodaktyloze. Choroba skrzeli atakowana przez pasożyty, jakieś płazieńce... Chyba to jakiś niemiecki produkt ten gyrotox, ja się z nim nie sptkałem. Ale wydaje mi się że na to może pomóc coś polskiego ;-) może kapifos... Kiedyś czytałem o chorobach a teraz jak by co google to skarbnica wiedzy ;-)

Dzisiaj zaczynam kuracje, zrobie wszystko wedle instruckji. Za jakies 2 tygodnie podam skutki leczenia. Pozdro

[ Dodano: 2007-02-01, 13:02 ]
Witam. Pomimo tego, iz czytlem kilka negatywnych wypowiedzi na temat tego leku (tzn. ludzią zdychały ryby po zastosowaniu leku, pomimo, ze postapili wg. instrukcji) u mnie zadna ryba nie padła. Za jakis czas druga dawka.

[ Dodano: 2007-02-11, 20:47 ]
Ryby maja sie dobrze, wczoraj dalem druga dawke.
Jedna neonka padla.
Lek pomogl.
Po 2 dawce ryby nie sa tak "zamulone" jak po 1.
Pozdrawiam:)