Bardzo ładny, dobry i nieźle cenowo wyważony model. W zasadzie D80 było odpowiedzią Nikona na 300D Canona.

Canon ponadto ma chyba orobinę lepszy soft, oraz AF.

Canon jako aparat tańszy, daje w tej samej cenie troszkę więcej niż Nikon. Przed chwilka skonsultowałem to z moim bratem, który żyje z foto i potwierdził, że plastiki 18-55 nie są tak odbiegajace jakościowo jak to było 3-4 lata temu. Mówię o obiektywie, który jest w standardzie do tego aparatu. Obiektywy i akcesoria do Canona też będą tańsze niż do Nikona.

Musisz niestety zdać sobie sprawę z faktu, że żaden z tych obiektywów nie ma Macro sensu stricto. Obiektyw Macro to 105 Macro i kosztuje 3000. Nim można robić zdjęcia nawet z 5cm. Z tego standardu zrobisz zdjęcie o formacie pocztówki z odległości 30cm.

Ale ogólnie to bardzo dobry sprzęt i dobry stosunek ceny do jakości.

ps
jeszcze drobiazg:
CCD nie nadaje sie do długich ekspozycji, a CMOS pada na zdjciach w podczerwieni. Ale oba te warianty to bardzo specjalistyczne i małoprawdopodobne w uzytkowaniu codziennym.

ps2
Maol słusznie zauważył, że ten Canon ma jeden obiektyw. Ale jest on w klasie wyższej niż D40, który ma 2 obiektywy. Niefortunnie się składa, że ten Canon ma 18-55, a nie 28-135 tak jak D80. 55 to standard (1:1). Najbardziej użytkowy i uniwersalny jest 28-135, czyli trochę szeroki, trochę tele. Wszytsko da sie fotografować (z wyjątkiem macro, oczywiście). Tak więc z czasem albo trzeba by było dokupić drugi obiektyw, albo ten zmienić na szerszy zakres.

I jeszcze mała uwaga. To co napisane na obiektywach trzeba mnożyć przez 1.5 (zakresy).

Dzięki oto mi chodziło, na zakup jeszcze muszę poczekać dwa tygodnie ale już wiem czego chce.

Kurcze, to i forum foto tu mamy :-)

no przecież to Hyde :-P