Pewnego dnia, pojechałem do mojego kuzyna i u niego zauważyłem piękną, niedużą rybkę, był to bojownik. Poprosiłem mamę żeby kupiła mi kulę, mama się zgodziła. Poszliśmy do sklepu "wszystko po 5zł" i tam mama kupiła mi kulę. Gdy pojechaliśmy do domu mama stwierdziła, że do tej kuli wsadzi sobie kamyszki, jakieś patyki i będzie to ozdoba, nie akwarium. Po 2-3 latach postanowiłem, że będę się zajmował akwarystykom. Wyczyściłem kulę i nalałem wody. Po paru dniach do mojego taty dzwoni jego kolega, pyta się czy nie chcemy rybek do kuli, ja uradowany i szczęśliwy krzyczę taaaak!!!. A więc tata mówi: idź po te rybki bo już późno. Kiedy poszedłem po te rybki i przyniosłem je do domu byłem zachwycony, myślałem, że pan mi da jedną rybkę a nie 6. Były to: taka malutka czarna z czerwonym ogonkiem (kardynałek chiński), Dwie takie w paski, jedna czerwona druga srebrna (danio pręgowany i czerwony), Gupik (wiedziałem, że to on bo dziadek kiedyś hodował no i taka jedna, duuuża niebieska (gurami dwuplamisty). Po kilku dniach, przy wymianie wody, rybki wpuściłem do wiadra, wodę nalałem do kuli i odrazu wpuściłem rybki (woda nie była odstana). Po kilkunastu dniach postanowiłem, że przyniosę moje 54l akwarium z piwnicy, przyniosłem je, nasypałem kamyszków, muszelek, pożyczyłem od kolegi filtr, no i do roboty. Na drugi dzień poszedłem do tego kolegi od którego miałem te rybki w kuli, a on mi dał: dwa duże sumy (kiryśniki), taka płaska w paski (brzanka sumatrzańska) i dwa glonojady (zbrojniki niebieskie). Wpuściłem je, no i te rybki co miałem w kuli też. Cieszyłem się nimi 12dni, a potem chciałem zmian, w tym czasie zdechł już jeden danio. Wszystkie rybki: Gurami, kiryśniki, kardynałka, brzankę, danio i glonojady sprzedałem za 20zł.Powiedziałem mamie, że na gwiazdkę chcę wyposażenie do akwarium i rybki, pojechaliśmy, kupiliśmy sprzęt i do domku. Po 7 dniach pojechaliśmy po rybki, kupiłem wtedy: 5 samców gupików, 4 otoski (jeden zdechł jak weszliśmy już z nim do domu), 6 Rasbor Klinowych i 5 Danio Pręgowanych. Po gwiazdce kupiliśmy 3 Krewetki Amano i 2 Samice Gupików, dostałem od kolegi kiryska spiżowego, 2 neony czarne i 2 rasbory klinowe, sprzedałem za 10zł te neony, kirysa i 5 danio. Po krótkim czasie, gupiczka urodziła 15 młodych. W tej chwili hoduję: Parkę Ramirezek, gupiki, rasbory klinowe, krewetki i otoski.
Jak narazie rozwijam się jako "młody akwarysta" i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zostanę akwarystom.


Tak Wyglądało Akwarium z tymi Kiryśnikami itd.


A Tak Wygląda Teraz



[shadow=red]KONIEC[/shadow]

Widać postępy. :mrgreen: