Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Moderator: ModTeam
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Podmiany są ok.
Nie ma zmętnień itp.
A co ile czyścisz filtr i opisz jak go czyscisz?
Muszę wiedzieć wszystko, ponieważ nie ma jakichś typowych objawów choroby, jest tylko 'posmutnienie rybek'...
W innym przypadku doradziłabym wlanie MFC, ale nie w tym, w którym przyczyny tej choroby nie są znane.
Możliwe jest jeszcze, i moim zdaniem, teraz najbardziej realne, jest to, że przyniosłaś jakieś choróbsko z zoologicznego. Ostatnio było tak w kilku z białostockich sklepów. Sklepy te (choć podobno centra zoologiczne) mialy zarażone rybki, często z miotów wsobnych. Być może to samo było w Twoim mieście. Tylko nie były to mioty wsobne tylko jakaś choroba. Nie mogę Ci niestety powiedzieć jaka, bo nie widzę tych rybek, nie wiem jak jest, nie wiem czy brałaś je z dobrego zoologika czy też ze złego. Dlatego, może popytaj się jakiegoś akwarysty 'w realu', jeśli masz możliwość, poproś, aby przyszedł do Ciebie i oglądnął dokladnie rybki, wodę. Tak przez interneto, to niestety nie możemy Ci wiele powiedzieć. Ewentualnie jeśli nie masz kontaktu z doświadczonym akwarystą, pójdź do weterynarza (leczącego także rybki), lub do sprzedawcy ze sklepu z certyfikatem (głównie oni za jakąś kwotę mogą Ci nawet pilnować, urządzać akwarium i leczyć rybki). Myślę, że weterynarz lub ten sprzedawca także dużo Ci powie, być może nawet powie Ci jakich środków używać. Jeśli zdecydujesz się na któreś z powyżej podanego wyjścia to zdaj nam sprawozdanie: co powiedział, co kazał kupić itp.
W tej chwili nie mogę Ci niczego na 100% powiedzieć.
Nie ma zmętnień itp.
A co ile czyścisz filtr i opisz jak go czyscisz?
Muszę wiedzieć wszystko, ponieważ nie ma jakichś typowych objawów choroby, jest tylko 'posmutnienie rybek'...
W innym przypadku doradziłabym wlanie MFC, ale nie w tym, w którym przyczyny tej choroby nie są znane.
Możliwe jest jeszcze, i moim zdaniem, teraz najbardziej realne, jest to, że przyniosłaś jakieś choróbsko z zoologicznego. Ostatnio było tak w kilku z białostockich sklepów. Sklepy te (choć podobno centra zoologiczne) mialy zarażone rybki, często z miotów wsobnych. Być może to samo było w Twoim mieście. Tylko nie były to mioty wsobne tylko jakaś choroba. Nie mogę Ci niestety powiedzieć jaka, bo nie widzę tych rybek, nie wiem jak jest, nie wiem czy brałaś je z dobrego zoologika czy też ze złego. Dlatego, może popytaj się jakiegoś akwarysty 'w realu', jeśli masz możliwość, poproś, aby przyszedł do Ciebie i oglądnął dokladnie rybki, wodę. Tak przez interneto, to niestety nie możemy Ci wiele powiedzieć. Ewentualnie jeśli nie masz kontaktu z doświadczonym akwarystą, pójdź do weterynarza (leczącego także rybki), lub do sprzedawcy ze sklepu z certyfikatem (głównie oni za jakąś kwotę mogą Ci nawet pilnować, urządzać akwarium i leczyć rybki). Myślę, że weterynarz lub ten sprzedawca także dużo Ci powie, być może nawet powie Ci jakich środków używać. Jeśli zdecydujesz się na któreś z powyżej podanego wyjścia to zdaj nam sprawozdanie: co powiedział, co kazał kupić itp.
W tej chwili nie mogę Ci niczego na 100% powiedzieć.
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-03-25, 14:10
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kasia
- Lokalizacja: Nidzica
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
czyszcze co jakies 5-7 dni zalezy kiedy sie zapcha. biore troche wody z akwarium i go czyszcze. Wczoraj uzylam MFC. Czuja sie bardzo dobrze ale tamten niebieski nic mu nie pomaga. Zdaje mi sie ze ma cos z pletwami takie na koncowkach troche postrzepione. Dzis dowiedzialam sie ze tam gdzie zwykle kupuje rybki to tam czesta zdarza sie ospa rybia. Ale na tyle co sie naczytalam o niej to nie ma zadnej wysypki.
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Więc nie kupuj już więcej tam rybek, a najlepiej zajdź do sprzedawcy i go porządnie 'ochrzań'.
Skoro jest już lepiej, to obserwuj, jeśli nadal będą zdychać, informuj nas.
Co do tego, co ma postrzępione płetwy, to zapewne jest wina danio, najlepiej je komuś oddaj.. bo nie wróżę twoim rybkom długiego i szczęśliwego życia..
Co do filtra. To właśnie czyść dopiero kiedy już będzie zapchany, i nie wyciskaj go, najlepiej przeciągaj palcem po wierzchu, pod bierzącą wodą. Możesz oblać cały bieżącą wodą, ale pamiętaj, aby nie wyciskać, bo niszczą się także i te dobre bakterie.
To bardzo dobrze że jest już lepiej.
Trzymam kciuki
Skoro jest już lepiej, to obserwuj, jeśli nadal będą zdychać, informuj nas.
Co do tego, co ma postrzępione płetwy, to zapewne jest wina danio, najlepiej je komuś oddaj.. bo nie wróżę twoim rybkom długiego i szczęśliwego życia..
Co do filtra. To właśnie czyść dopiero kiedy już będzie zapchany, i nie wyciskaj go, najlepiej przeciągaj palcem po wierzchu, pod bierzącą wodą. Możesz oblać cały bieżącą wodą, ale pamiętaj, aby nie wyciskać, bo niszczą się także i te dobre bakterie.
To bardzo dobrze że jest już lepiej.
Trzymam kciuki

-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-03-25, 14:10
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kasia
- Lokalizacja: Nidzica
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Wielkie dzieki. Dowiedzialam sie paru waznych rzeczy. ALe watpie zeby niebieski odrzyl bardzo bym chciala bo jest piekny. Ma pare kolorow w zaleznosci jakie jest swiatlo. Szkoda tak pieknego meszczyzny. ;-)
-
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 2007-11-05, 20:13
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Alicja
- Lokalizacja: Polska
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
kasia6631, tak jak poprzednicy pisali masz za dużo rybek na 30l. Glonojad czytam Ci zdechł, ale na przyszłość nie dokupuj już innego ponieważ chciałby on urosnąć duży, a w takim małym zbiorniku skarłowacieje.
W małych zbiornikach bardzo trudno jest utrzymać odpowiednie paramerty wody i równowagą biologiczną. Ilość ryb (pomijając ich indywidualne wymagania) ma tutaj bardzo duże znaczenie. W zbiorniku takiej wielkości najlepiej trzymać 1 małe stadko (5-6szt) np. same danio lub same gupiki (ale ja nie polecam gupików ze względu na ich szybkie rozmnażanie się).
Myślę że właśnie nieodpowiednia równowaga biologiczna w Twoim zbiorniku (akwarium jest młode - nie piszesz kiedy wpuściłaś ryby, czy wcześniej przez 3 tygodnie woda "dojrzewałą") pojawiły się te problemy. Nałożył sie na to nieodpowiedni dobór obsady i stres ryb.
Jeżeli chodzi o wodę wodociągowa to niekoniecznie musisz sie jej wystrzegać z powodu chloru . Wystarczy aby wcześniej "odstała się " przez dobę w jakieś np. 5l butelce bo tyle przy Twoim litrażu wystarczy i chlor sie ulotni.
Na wodzie ze studni się nie znam, ale to z nią byłabym ostrożniejsza, gdyż myślę że może zawierać nadmiar specyficznych dla miejsca z którego wypływa woda -minerałów niekonieczne dobrych dla ryb to pokazałyby ew. testy np. na twardość wody.
Jeżeli chodzi o filtr to faktycznie nie staraj się czyścić go zbyt często, dopiero jak się zapcha , ale odradzam płukanie pod bieżącą wodą nawet powierzchownego, właśnie z powodu chloru, a tylko w tradycyjnie zalecany sposób, czyli tak jak to robiłaś w odlanej z akwa wodzie.Prawdopodobnie przy tak małym akwa nie masz filtra z wkładami biologicznymi, więc musisz dbać o każdą najmniejszą ilość tych "dobrych" nitryfikacyjnych bakterii.
Jeżeli chodzi o głupika to może spóbuj jeżeli jeszcze żyje oddzielić go od pozostałych rybek do jakiegoś osobnego zbiornika i podleczyć akryflawiną - leczy poszarpane płetwy i lekkie rany.
Pozdrawiam
W małych zbiornikach bardzo trudno jest utrzymać odpowiednie paramerty wody i równowagą biologiczną. Ilość ryb (pomijając ich indywidualne wymagania) ma tutaj bardzo duże znaczenie. W zbiorniku takiej wielkości najlepiej trzymać 1 małe stadko (5-6szt) np. same danio lub same gupiki (ale ja nie polecam gupików ze względu na ich szybkie rozmnażanie się).
Myślę że właśnie nieodpowiednia równowaga biologiczna w Twoim zbiorniku (akwarium jest młode - nie piszesz kiedy wpuściłaś ryby, czy wcześniej przez 3 tygodnie woda "dojrzewałą") pojawiły się te problemy. Nałożył sie na to nieodpowiedni dobór obsady i stres ryb.
Jeżeli chodzi o wodę wodociągowa to niekoniecznie musisz sie jej wystrzegać z powodu chloru . Wystarczy aby wcześniej "odstała się " przez dobę w jakieś np. 5l butelce bo tyle przy Twoim litrażu wystarczy i chlor sie ulotni.
Na wodzie ze studni się nie znam, ale to z nią byłabym ostrożniejsza, gdyż myślę że może zawierać nadmiar specyficznych dla miejsca z którego wypływa woda -minerałów niekonieczne dobrych dla ryb to pokazałyby ew. testy np. na twardość wody.
Jeżeli chodzi o filtr to faktycznie nie staraj się czyścić go zbyt często, dopiero jak się zapcha , ale odradzam płukanie pod bieżącą wodą nawet powierzchownego, właśnie z powodu chloru, a tylko w tradycyjnie zalecany sposób, czyli tak jak to robiłaś w odlanej z akwa wodzie.Prawdopodobnie przy tak małym akwa nie masz filtra z wkładami biologicznymi, więc musisz dbać o każdą najmniejszą ilość tych "dobrych" nitryfikacyjnych bakterii.
Jeżeli chodzi o głupika to może spóbuj jeżeli jeszcze żyje oddzielić go od pozostałych rybek do jakiegoś osobnego zbiornika i podleczyć akryflawiną - leczy poszarpane płetwy i lekkie rany.
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-03-25, 14:10
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kasia
- Lokalizacja: Nidzica
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Niestety nie zdazylam go podleczyc dzis rano juz nie mialam co leczyc.. :-( (zdechł) lecz zobaczylam ze drugi z moich gupikow ma starsznie poszarpany ogon co mam zastosowac??
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Rala, akwarium nie dojrzeje stojąc trzy tygodnie bez pożywki..
Są do kupienia w sklepach bakterie które wpuszcza się do wody do akwarium (nie musi być 'dojrzała'), dajesz dla pożywki np. glonojada (ponieważ jest wytrzymały i nie ma specjalnych wymagań, a te bakterie już są więc nic mu się nie stanie) lub jakiegoś ślimaka i wtedy możesz wpuszczać inne rybki.
Widzę, że ktoś powiedział to 20 lat temu i ten mit krąży do dziś...
Kasiu, ja ci powiem jak masz leczyć swoje rybki - WYWAL DANIO!!
To danio podgryzają płetwy. Płetwa odrośnie dość szybko, jeśli nie jst uszkodzona na promieniach. Więc jeśli nie chcesz więcej takich ofiar to zlituj się nad tymi rybkami co zostały i wyrzuć te danio z ogólnego. Potem, zacznij trzymać w tym akwarium tylko jeden gatnek, skoro nie chcesz kupić większego. Rala dobrze powiedziała, masz przerybienie, glonojad karłowaciał, nie nadawał się do tego akwarium.
Naprawdę radzę kupić większy zbiornik, w 30 litrówce to możesz zrobić zbiornik tarliskowy, ale nie ogólne..
Są do kupienia w sklepach bakterie które wpuszcza się do wody do akwarium (nie musi być 'dojrzała'), dajesz dla pożywki np. glonojada (ponieważ jest wytrzymały i nie ma specjalnych wymagań, a te bakterie już są więc nic mu się nie stanie) lub jakiegoś ślimaka i wtedy możesz wpuszczać inne rybki.
Widzę, że ktoś powiedział to 20 lat temu i ten mit krąży do dziś...
Kasiu, ja ci powiem jak masz leczyć swoje rybki - WYWAL DANIO!!
To danio podgryzają płetwy. Płetwa odrośnie dość szybko, jeśli nie jst uszkodzona na promieniach. Więc jeśli nie chcesz więcej takich ofiar to zlituj się nad tymi rybkami co zostały i wyrzuć te danio z ogólnego. Potem, zacznij trzymać w tym akwarium tylko jeden gatnek, skoro nie chcesz kupić większego. Rala dobrze powiedziała, masz przerybienie, glonojad karłowaciał, nie nadawał się do tego akwarium.
Naprawdę radzę kupić większy zbiornik, w 30 litrówce to możesz zrobić zbiornik tarliskowy, ale nie ogólne..
- dzidek1983
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 3410
- Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
a to niby dlaczego?Nicole pisze:Rala, akwarium nie dojrzeje stojąc trzy tygodnie bez pożywki..
chcesz powiedzieć że jak coś nie robi do wody kupy to nie zachodzą w niej procesy biologiczne :-?
śmiem wątpić ;-)
PADAJĄ CI RYBY --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics21/2180.htm
NIE WIESZ CO TO ZA RYBA --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics4/3016.htm
NIE WIESZ CO TO ZA ROŚLINA --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics5/4 ... t=30#43745
CHCESZ ZAPYTAĆ O OBSADĘ --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics35/646.htm
JESTEŚ POCZĄTKUJĄCY --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/forum29.htm
NIE WIESZ CO TO ZA RYBA --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics4/3016.htm
NIE WIESZ CO TO ZA ROŚLINA --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics5/4 ... t=30#43745
CHCESZ ZAPYTAĆ O OBSADĘ --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics35/646.htm
JESTEŚ POCZĄTKUJĄCY --> ./redir/http://e-akwarystyka.pl/forum29.htm
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
20 lat temu panowało takie przekonanie.
Nie musisz zrobić kupy żeby zaszłyu procesy biologiczne.
Tyle, że akwarium bez pożywki (bo rozumiem, że będzie to pusty, bez roślin itp. zbiornik) napewno nie 'dojrzeje', nie rozumiem, więc dlaczego woda ma stać trzy tygodnie, tak naprawdę niewiadomo po co, bo i tak bakterie zginą bez pożywki i. Chyba, że dasz jako pożywkę rośliny. Ale ja nie widzę sensu, po co woda ma 3 tygodnie stać, jak można wpuścić 'gotowe' bakterie do wody, dać roślinkę i za kilka (nawet) dni wpuścić rybki...
Jak kupywałam akwarium, to niestety kupowałam je razem z obsadą i niestety, ale te ryby nie mogły czekać 3 tygodnie żeby 'woda odstała', wlałam wodę ze starej 50l, dolałam do niej zwykłej kranówy (ponieważ, mam dostęp do dobrej wody) i wpuściłam bakterie. Rybki mają się dobrze, do tej pory, oprócz welonków (dostałam je razem z akwa), które umarły 'z gorąca'..
Może to i jest dla ciebie dziwne, ale kiedyś specjalnie zapytałam się przyjaciela akwarystę, czy to jest prawda. Ten facet ma do czynienia z akwarium całe swoje życie, ma naprawdę dużą wiedzę. Odpowiedział, że to mit, jak i wiele innych krążących po świecie akwarystyki.
To nie jest tylko jego zdanie, zapytałam też akwarystę z zoologicznego (też jest sprawdzony i ma duże pojęcie) i odpowiedział mi to samo, pytałam różnych innych i okazała się że nie tylko ja mam takie zdanie.
Być może ja podważam twoje doświadczenia, ale tak jest, musisz dać pożywkę, żeby rozwinęły się bakterie, co nie stanie się w zwykłej wodzie, bez niczego (chodzi mi np. o rośliny), bakterie 'urodzą się' i zginą..
Nie musisz zrobić kupy żeby zaszłyu procesy biologiczne.
Tyle, że akwarium bez pożywki (bo rozumiem, że będzie to pusty, bez roślin itp. zbiornik) napewno nie 'dojrzeje', nie rozumiem, więc dlaczego woda ma stać trzy tygodnie, tak naprawdę niewiadomo po co, bo i tak bakterie zginą bez pożywki i. Chyba, że dasz jako pożywkę rośliny. Ale ja nie widzę sensu, po co woda ma 3 tygodnie stać, jak można wpuścić 'gotowe' bakterie do wody, dać roślinkę i za kilka (nawet) dni wpuścić rybki...
Jak kupywałam akwarium, to niestety kupowałam je razem z obsadą i niestety, ale te ryby nie mogły czekać 3 tygodnie żeby 'woda odstała', wlałam wodę ze starej 50l, dolałam do niej zwykłej kranówy (ponieważ, mam dostęp do dobrej wody) i wpuściłam bakterie. Rybki mają się dobrze, do tej pory, oprócz welonków (dostałam je razem z akwa), które umarły 'z gorąca'..
Może to i jest dla ciebie dziwne, ale kiedyś specjalnie zapytałam się przyjaciela akwarystę, czy to jest prawda. Ten facet ma do czynienia z akwarium całe swoje życie, ma naprawdę dużą wiedzę. Odpowiedział, że to mit, jak i wiele innych krążących po świecie akwarystyki.
To nie jest tylko jego zdanie, zapytałam też akwarystę z zoologicznego (też jest sprawdzony i ma duże pojęcie) i odpowiedział mi to samo, pytałam różnych innych i okazała się że nie tylko ja mam takie zdanie.
Być może ja podważam twoje doświadczenia, ale tak jest, musisz dać pożywkę, żeby rozwinęły się bakterie, co nie stanie się w zwykłej wodzie, bez niczego (chodzi mi np. o rośliny), bakterie 'urodzą się' i zginą..
-
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 2007-11-05, 20:13
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Alicja
- Lokalizacja: Polska
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
No widzę Nicole, że jak zwykle mamy nieco odmienne opinie.
Bakterie o których piszesz to naturalne szczepy bakterii nitryfikacyjnych dostępne w zoologach np. jako seranitrivec. To prawda że przyśpieszaja procesy zachodzące w akwarium, ale ich nie zastępują.
Prosiłabym Cie abyś nie czytała tendencyjnie i wybiórczo - nigdzie nie pisałam tak jak sobie to "dorozumiałaś":
A czy glonojad jest taki odporny - jak widać na przykładzie obsady Kasi " odpadł" jako pierwszy.
Zauważyłam że masz duże doświadczenie praktyczne, ale uważam iż Twoje opinie mają charakter skrajnie subiektywny, a wiedzę zawsze trzeba poszerzać z jak największej ilości źródeł i wtedy jest możliwość racjonalnej oceny zjawiska.
kasia6631 przy Twojej obsadzie i problemach z gupikami - nie wykluczałabym jako winowajczyń niestety również żałobniczek.
Bakterie o których piszesz to naturalne szczepy bakterii nitryfikacyjnych dostępne w zoologach np. jako seranitrivec. To prawda że przyśpieszaja procesy zachodzące w akwarium, ale ich nie zastępują.
Prosiłabym Cie abyś nie czytała tendencyjnie i wybiórczo - nigdzie nie pisałam tak jak sobie to "dorozumiałaś":
Dokładny opis jak zakładać akwarium znajduje się w głównych działach tego forum. Jest to dobrze opisany dział i nie ma sensu go przepisywać w każdym poście, bo nie o to tu przecież chodzi.Nicole pisze:Tyle, że akwarium bez pożywki (bo rozumiem, że będzie to pusty, bez roślin itp. zbiornik)
A czy glonojad jest taki odporny - jak widać na przykładzie obsady Kasi " odpadł" jako pierwszy.
Zauważyłam że masz duże doświadczenie praktyczne, ale uważam iż Twoje opinie mają charakter skrajnie subiektywny, a wiedzę zawsze trzeba poszerzać z jak największej ilości źródeł i wtedy jest możliwość racjonalnej oceny zjawiska.
kasia6631 przy Twojej obsadzie i problemach z gupikami - nie wykluczałabym jako winowajczyń niestety również żałobniczek.
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Rala, nie masz pojęcia na temat mojej wiedzy, więc się nie wypowiadaj.
Niestety, nie czytam między wierszami, napisałaś że akwarium ma dojrzeć, i najnormalniej w świecie, rzecz biorąc zrozumiałam, że chodzi ci o samą wodę w akwarium.
Nie będę się sprzeczać z tobą na temat pogladów, bo jest takie mądre przysłowie..
Co do glonojadów, to jedne z odporniejszych ryb na parametry wody, więc raczej nie dałaś dobrego przykładu mojej omyłki.
Co do poszerzania wiedzy, to wierz że gdybym uważała się za alfę i omegę nie zarejestrowałabym się tutaj.
Kończę dyskusję, bo nie doprowadzi ona do niczego dobrego - wręcz przeciwnie, może być powodem kłotni, której nie chcę wszczynać.
Niestety, nie czytam między wierszami, napisałaś że akwarium ma dojrzeć, i najnormalniej w świecie, rzecz biorąc zrozumiałam, że chodzi ci o samą wodę w akwarium.
Nie będę się sprzeczać z tobą na temat pogladów, bo jest takie mądre przysłowie..
Co do glonojadów, to jedne z odporniejszych ryb na parametry wody, więc raczej nie dałaś dobrego przykładu mojej omyłki.
Co do poszerzania wiedzy, to wierz że gdybym uważała się za alfę i omegę nie zarejestrowałabym się tutaj.
Kończę dyskusję, bo nie doprowadzi ona do niczego dobrego - wręcz przeciwnie, może być powodem kłotni, której nie chcę wszczynać.
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-03-25, 14:10
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kasia
- Lokalizacja: Nidzica
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
hmmm... z tego wynika ze najlepiej miec jeden gatunek ryb. Kurna ciekawe dlaczego facet ktory podobno dobrze sie zna i duzo lat ma zoologika dobral mi takie ryby.. :-( Teraz sa z nimi tylko problemy :-(
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Ja mam propozycję.
Zanieś mu te ryby i powiedz mu, że za to, że dobrał Ci taką obsadę, powinien zapłacić za szkody, ewentualnie zapłacić za danio i żałobniczki, które pewnie oddasz, bo rozumiem, że zależy Ci na gupikach. Facet nie ma prawa Ci odmówić, ponieważ to jego rady do tego doprowadziły. Jak już weźmie ryby to powiedz mu na odchodne 'właśnie stracił pan kolejnego naiwniaka' i trzaśnij drzwiami. Następnym razem zakupuj ryby tylko u hodowców, lub w DOBRYCH sklepach zoologicznych. Proponowałabym teraz kupić większe akwarium, będziesz miała mniej roboty, łatwiej będzie Ci utrzymać dobre parametry wody, poprostu, większy zbiornik, będzie bardziej 'odporny' na Twoje ewentualne błędy. Do tego proponowałabym zdecydować się albo na jeden gatunek (najlepiej jajoródek), albo na kilka rybek towarzyskich (ale tylko w większym akwarium).
Tak na marginesie, widziałam akwarium 300l za 200zł, klejone, więc duże akwaria, wcale nie muszą być drogie, ale myślę, że jak dla Ciebie wystaczyłoby 100l na towarzyskie. Jeśli chcesz zapytać o ewentualną obsadę zapraszam na PW, bo nie widzę sensu, aby Ci w tym temacie indywidualnie doradzać
Zanieś mu te ryby i powiedz mu, że za to, że dobrał Ci taką obsadę, powinien zapłacić za szkody, ewentualnie zapłacić za danio i żałobniczki, które pewnie oddasz, bo rozumiem, że zależy Ci na gupikach. Facet nie ma prawa Ci odmówić, ponieważ to jego rady do tego doprowadziły. Jak już weźmie ryby to powiedz mu na odchodne 'właśnie stracił pan kolejnego naiwniaka' i trzaśnij drzwiami. Następnym razem zakupuj ryby tylko u hodowców, lub w DOBRYCH sklepach zoologicznych. Proponowałabym teraz kupić większe akwarium, będziesz miała mniej roboty, łatwiej będzie Ci utrzymać dobre parametry wody, poprostu, większy zbiornik, będzie bardziej 'odporny' na Twoje ewentualne błędy. Do tego proponowałabym zdecydować się albo na jeden gatunek (najlepiej jajoródek), albo na kilka rybek towarzyskich (ale tylko w większym akwarium).
Tak na marginesie, widziałam akwarium 300l za 200zł, klejone, więc duże akwaria, wcale nie muszą być drogie, ale myślę, że jak dla Ciebie wystaczyłoby 100l na towarzyskie. Jeśli chcesz zapytać o ewentualną obsadę zapraszam na PW, bo nie widzę sensu, aby Ci w tym temacie indywidualnie doradzać

-
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 2007-11-05, 20:13
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Alicja
- Lokalizacja: Polska
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
oj zadziorna Ty jesteś Nicole, zadziorna... , a ten fragment
kasia6631, sprzedawcy są lepsi i gorsi, oni zwykle podchodzą do tematu mimo wszystko komercyjnie. A rady też są różne - ale ostateczną decyzję podejmuje zawsze kupujący i sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania nietrafionego zakupu.
No cóż każdy kto zaczynał robił różne błędy i jakieś rybki ma na sumieniu.
Myślisz jednak w dobrym kierunku - jedno stadko w tym litrażu odpowiednich rybek do dość.
Zresztą ładne akwarium wcale nie oznacza takiego gdzie pływa dużo ryb, a wręcz odwrotnie mało (zdrowych) rybek, ładna aranżacja - roślinki, mały korzeń itp.
A większe akwarium - jak najbardziej - zawsze zalecane .
Ja proponowałabym Ci pozostać przy stadku Danio-ładne, mało wymagające rybki, no i w tym litrażu też sobie poradzą.
Pozdrawiam
to chyba najlepszy :mrgreen:Nicole pisze:to powiedz mu na odchodne 'właśnie stracił pan kolejnego naiwniaka' i trzaśnij drzwiami.
kasia6631, sprzedawcy są lepsi i gorsi, oni zwykle podchodzą do tematu mimo wszystko komercyjnie. A rady też są różne - ale ostateczną decyzję podejmuje zawsze kupujący i sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania nietrafionego zakupu.
No cóż każdy kto zaczynał robił różne błędy i jakieś rybki ma na sumieniu.
Myślisz jednak w dobrym kierunku - jedno stadko w tym litrażu odpowiednich rybek do dość.
Zresztą ładne akwarium wcale nie oznacza takiego gdzie pływa dużo ryb, a wręcz odwrotnie mało (zdrowych) rybek, ładna aranżacja - roślinki, mały korzeń itp.
A większe akwarium - jak najbardziej - zawsze zalecane .
Ja proponowałabym Ci pozostać przy stadku Danio-ładne, mało wymagające rybki, no i w tym litrażu też sobie poradzą.
Pozdrawiam
Re: Pomocy!! moje gupiki dziwnie sie zachowuja!! Jakaś choroba?
Kiedyś to powiedziałam, jak facet powiedział, żebym kupiła sobie 4 skalary do 25 litrowego akwarium... A jeszcze innym razem jak upierał się, żeby dać mi pielęgnice (nie pamiętam dokładnie jakie, ale jakieś agresywne). 'Trzasnęłam drzwiami' jak kobieta w zoologicznym dała mi Kitekata i powiedziała 'to jest wysokowartościowy pokarm dla pani fretki', myślałam, że jej coś powiem, ale zamilkłam i poszłamRala pisze:oj zadziorna Ty jesteś Nicole, zadziorna... , a ten fragmentto chyba najlepszy :mrgreen:Nicole pisze:to powiedz mu na odchodne 'właśnie stracił pan kolejnego naiwniaka' i trzaśnij drzwiami.

Dzisiaj jestem zadziorna, bo facet z zoologicznego wpuścił mnie w maliny i powiedział, że pantofelki hodują się 3 dni, a ja mu głupia uwierzyłam (nigdy z pierwotniaków nie byłam dobra ;p).. Teraz to chyba zostaje u kogoś je zamawiać, chyba że mi jakimś cudem do jutra 'urosną'...
Więc nie trzeba się słuchać laików z zoologicznego, bo inaczej pogrzebiesz całe pokolenia rybek...