Witam, mam zamiar założyć akwarium 112 dla samych bojowników. Tu pojawia sie moje pytanie: Jaka ilość (rozsądna) samiczek (plus 1 samiec) może być w takim akwa? Jeśli są jakieś zastrzeżenia to można dołożyć jakichś innych labiryntowców. <----------- Tylko i wyłącznie labiryntowce

1 samiec + max 3 samice

z innych labiryntowców to ciężko będzie coś dobrać, ryby te zamieszkują tą samą strefę zbiornika i pewnie będzie dochodzić do walk o terytorium do ewentualnego tarła

z tego powodu odpadają prętniki, gurami są za duże do tego akwarium, więc raczej nici z innych labiryntowców

polecam jako towarzystwo dla bojowników razbory klinowe, wspaniale im się układa współżycie z bojownikami możesz dodać krewetki amano (mniejsze mogą być zjadane przez bojowniki), a na dno piskorki (vel. cierniooczki)

max 3 samice? Słyszałem że minimum 3 i może być więcej

ja bym nie dawał więcej niż 3

nie zapominaj że samice walczą też między sobą, a jak dojdzie do tarła to pozostałe samice są strasznie prześladowane

proponuję dużo kryjówek wśród bujnej roślinności lub korzeni

ok dzięki bardzo. Chodziło mi o labiryntowce, bo nie mam napowietrzania, i wogóle lubię bojowniki. Może kiedys uda mi się doprowadzić do tarła, to myślę że rodzeństwo nie będzie miało zastrzeżeń tak wielkich co do mieszkania z innymi bojkami

o ile dasz radę je odchować, młode bojowniki są bardzo "liche" i łatwo padają, trudno narybek zauważyć w normalnym akwarium, ważne jest odżywianie drobnymi pierwotniakami w pierwszych dniach życia

no i do tego rodzice też chętnie zjedzą maluszka po pewnym czasie

bojowniki nie tworzą zbyt udanych rodzin

andrzej1234 pisze:nie mam napowietrzania

Nieszkodzi. Ważne, aby zapewnić ruch wody, to sama się napowietrzy ;) Razbory i Piskorki śmiało możesz wrzucić. No chyba, że Ci się nie podobają.

tak?! to świetnie! Jeszcze tylko muszę filtr sobie załatwić. Na razie pytam o wszystko co możliwe żeby potem tylko przygotować akwa i dobrze wystartować ;) Dzięki bardzo ;)

Jeśli masz na zbyciu ok 200zł to filtr kubełkowy byłby najlepszy. Jeśli nie to polecam kaskade. Filtry wewnętrzne ro bią straszliwą pralkę w akwarium, a ceny są porównywalne z kaskadą. Tyle, że z kaskadą jest taki problem (a może i nie problem ;) ), że trzeba wyciąć dziurę w pokrywie.

no to moje marzenia muszę schować w buty przez 2 miesiące... Mama się nie zgodziła na akwarium teraz, bo akwarium dojrzewa przez ok 1 miesiąc, a za miesiąc wyjeżdzam do niemiec NA miesiąc... Nic tylko się pochlastać... No nic, zrobię sobie spis rzeczy potrzebnych, kosztorys, projekty, wszystko i tak pójdzie nie tak jak będę chciał, ale przynajmniej się nudzić nie będę... No nic dzięki bardzo za pomoc, pomyślę nad filtrami ;)
Ps. punkty "pomógł" dodane