Akwarium kwarantannowe
Moderator: ModTeam
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Akwarium kwarantannowe
... czy jest potrzebne? A może nie? Jakie są korzyści z jego stosowania, jakie widzicie problemy bądź wątpliwości? Podyskutujmy to o zbiornikach kwarantannowych, ich wadach, zaletach, potrzebie stosowania itp.
Ostatnio zmieniony 2008-06-15, 14:52 przez maol, łącznie zmieniany 1 raz.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
-
- Akwarysta
- Posty: 656
- Rejestracja: 2008-02-12, 15:53
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
- Kontakt:
Re: Akwarium kwarantannowe
Nie mam takiego i raczej mieć nie będę, choć jest wg mie bardzo przydatny.Zaletą jest głównie ochrona przed chorobą w akwarium głównym.Wadą to, że jak już wprowadzimy docelową obsadę to nie za bardzo jest przydatny.Ja obseruje ryby w sklepie czy są zdrowe, aktywne i takie wybieram.Nie za bardzo mam też miejsce na taki zbiornik.Kaski też trochę trzeba na niego wydać.
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Akwarium kwarantannowe
Oczywiście że jest konieczne. Ja mam 50 litrowe z całym osprzętem. Służy do kwarantanny, jako ewentualny szpital, oraz w razie konieczności jako kotnik.
Mam jeszcze 20 litrowy baniaczek na skrajne wypadki losowe.
Osobiście nie wyobrażam sobie akwarium głównego, bez istnienia zbiorników pomocniczych.
Mniejsze akwarium z wyposażeniem to podstawa, bo w kilka minut możemy mieć w pełni funkcjonujące akwarium. Zapewniam że czasami jest to bardzo pomocne, bo zazwyczaj licho przychodzi w weekend lub nocą.
Mam jeszcze 20 litrowy baniaczek na skrajne wypadki losowe.
Osobiście nie wyobrażam sobie akwarium głównego, bez istnienia zbiorników pomocniczych.
Mniejsze akwarium z wyposażeniem to podstawa, bo w kilka minut możemy mieć w pełni funkcjonujące akwarium. Zapewniam że czasami jest to bardzo pomocne, bo zazwyczaj licho przychodzi w weekend lub nocą.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium kwarantannowe
Właśnie - szpital - pomyslcie o tym gdzie będziecie (oby nie) leczyli chore ryby. O ile najczęstsza ospa da się leczyć w akwa ogólnym (sta wziął się pomysł tego wątku), to juz np. choroby bakteryjne nie. I wtedy akwarium kwarantannowe nie jest luksusem - a ostatnia linia obrony przed zagładą obsady...
Drugie wazne zastosowanie - kotnik. Wszyscy checie ryby rozmnażać, ale co zrobic potem z narybkiem? Bo w ogólnym zwykle zostanie pożarty, i tylko właśnie akwarium kwarantannowe daje narybkowi jakiekolwiek szanse.
Drugie wazne zastosowanie - kotnik. Wszyscy checie ryby rozmnażać, ale co zrobic potem z narybkiem? Bo w ogólnym zwykle zostanie pożarty, i tylko właśnie akwarium kwarantannowe daje narybkowi jakiekolwiek szanse.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
-
- Akwarysta
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-03-05, 17:15
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: BD
- Lokalizacja: BD
Re: Akwarium kwarantannowe
Od razu przyznam się, że nie mam takiego zbiornika. Co wcale nie oznacza, że uważam, że nie jest potrzebny. Po prostu nie mam miejsca na takowy ani środków
Ale w związku z jego brakiem, uważam, że można się bez niego obejść. Napewno korzyść jest taka, że jak przynieśliśmy ze sklepu choróbsko lub pasożyta, to mamy czas na obserwację rybki i jej leczenie, a nasza dotychczasowa obsada jest bezpieczna. Można taki zbiornik wykorzystać jako tarłowy lub "szpital".
Ogólnie uważam, że jeśli ktoś ma warunki na taki zbiornik, to jak najbardziej. A jeśli nie, to nic się nie dzieje i z powodzeniem może "jechać na jednym baniaku" ;)
P.S. maol chyba pisaliśmy posty w tej samej chwili ;)
Ale w związku z jego brakiem, uważam, że można się bez niego obejść. Napewno korzyść jest taka, że jak przynieśliśmy ze sklepu choróbsko lub pasożyta, to mamy czas na obserwację rybki i jej leczenie, a nasza dotychczasowa obsada jest bezpieczna. Można taki zbiornik wykorzystać jako tarłowy lub "szpital".
Ogólnie uważam, że jeśli ktoś ma warunki na taki zbiornik, to jak najbardziej. A jeśli nie, to nic się nie dzieje i z powodzeniem może "jechać na jednym baniaku" ;)
P.S. maol chyba pisaliśmy posty w tej samej chwili ;)
Ostatnio zmieniony 2008-06-15, 14:34 przez hodowca_rybek, łącznie zmieniany 1 raz.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium kwarantannowe
Nic sie nie dzieje - zwykle do czasu. Poza tym, pamietaj że nie jest to zbiornik na stałe, wykorzystujesz go tylko w razie potrzeby, i moze stać gdziekolwiek, nawet na podłodze.
P.S. prosze wszystkich wypowiadających sie o zabieranie głosu w ankiecie - mam nadzieję, że uwzgledniłem tam wszystkie opcje :-)
P.S. prosze wszystkich wypowiadających sie o zabieranie głosu w ankiecie - mam nadzieję, że uwzgledniłem tam wszystkie opcje :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2008-04-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Kaja
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarium kwarantannowe
Ja nie mam, ponieważ cała docelowa obsada u mnie już jest. Owszem, jako szpital może się przydać, ale w takiej sytuacji na szybko mogę coś zorganizować XP A na razie ryb nie planuję rozmnażać XP
Swoją drogą mam pytanie: czy jak robię szpitalik, to muszą w nim być żwirek, roślinki itp. czy samo szkło, grzałka i filtr wystarczą?
Swoją drogą mam pytanie: czy jak robię szpitalik, to muszą w nim być żwirek, roślinki itp. czy samo szkło, grzałka i filtr wystarczą?
Jak dla mnie brakuje opcji: Nie mam, ale mogę mieć kiedy zajdzie taka potrzeba.maol pisze:mam nadzieję, że uwzgledniłem tam wszystkie opcje
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium kwarantannowe
Akwarium kwarantannowe to pusty zbiornik - zadnych roslin, zwirku, podłoża, dekoracji itp. Tylko pustka i funkcjonalność.
A opcje dodaję.
[ Dodano: 2008-06-15, 14:54 ]
Jeszcze do szpitala - jak to mówia, licho nie śpi. Można mieć mozliwosć zorganizowania zbiorniczka na jutro, gorzej, jak jest sobota 10 wieczór, a ryby mają podejrzenie np. posocznicy. I wtedy moze byc trudna organizacja "na szybko"
A opcje dodaję.
[ Dodano: 2008-06-15, 14:54 ]
Jeszcze do szpitala - jak to mówia, licho nie śpi. Można mieć mozliwosć zorganizowania zbiorniczka na jutro, gorzej, jak jest sobota 10 wieczór, a ryby mają podejrzenie np. posocznicy. I wtedy moze byc trudna organizacja "na szybko"
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
-
- Stały bywalec
- Posty: 325
- Rejestracja: 2008-05-01, 23:48
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Akwarium kwarantannowe
Już Wam tu odpowiem
Nie mówię, że akwarium do kwarantanny nie jest potrzebne, nigdy tak nie twierdziłem, nie twierdzę, że Wy nie macie racji itd. itp. Więc nie najeżdżać na mnie :wstyd:
Ale to też jest koszt, też trzeba znaleźć na niego miejsce. Nie mówię, że nie chciałbym mieć np. 30 l kotnika/kwarantanny (bo chyba będę miał, ale to tylko dlatego, ze miałem kiedyś taki akw i teraz go odzyskać chcę ).
Nie mówię, że akwarium do kwarantanny nie jest potrzebne, nigdy tak nie twierdziłem, nie twierdzę, że Wy nie macie racji itd. itp. Więc nie najeżdżać na mnie :wstyd:
Ale to też jest koszt, też trzeba znaleźć na niego miejsce. Nie mówię, że nie chciałbym mieć np. 30 l kotnika/kwarantanny (bo chyba będę miał, ale to tylko dlatego, ze miałem kiedyś taki akw i teraz go odzyskać chcę ).
Masz 50 l kwarantannę, a ja główny akw mam 54 :]kbtor pisze:Oczywiście że jest konieczne. Ja mam 50 litrowe z całym osprzętem.
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Akwarium kwarantannowe
Posiadacze małych akwari z rybkami hmmm....powiedzmy pospolitymi nie mają raczej problemów z brakiem kwarantanny. Poprostu kupują rybkę, wpuszczają do ogólnego i licza na szczęście, ze nic się nie stanie.
Natomiast wyobraźcie sobie akwarystę, który hoduje paletki, albo skalary. Dochował się już pięknych dużych sztuk. Myślicie, ze chciał by ryzykować cenną obsadę wpuszczając swieży zakup bez sprawdzenia go.
Nie wspominając już o leczeniu tych drogocennych ryb(dość częste zakażenia pasożytnicze). Po prostu bez leczenia w kwarantannie ryby te skazane są na śmierć.
Sam posiadam 45 L. Przydaje się do wielu rzeczy np. trzymam w nim roślinki z przycinki , które idą na sprzedaż/rozdanie.
Natomiast wyobraźcie sobie akwarystę, który hoduje paletki, albo skalary. Dochował się już pięknych dużych sztuk. Myślicie, ze chciał by ryzykować cenną obsadę wpuszczając swieży zakup bez sprawdzenia go.
Nie wspominając już o leczeniu tych drogocennych ryb(dość częste zakażenia pasożytnicze). Po prostu bez leczenia w kwarantannie ryby te skazane są na śmierć.
Sam posiadam 45 L. Przydaje się do wielu rzeczy np. trzymam w nim roślinki z przycinki , które idą na sprzedaż/rozdanie.
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Akwarium kwarantannowe
Wiem że wielu akwarystów ma akwaria w granicach 30 do 60 litrów. Ja akurat mam takie akwarium i to od wielu lat. Stoi w piwnicy w pudle i w domu nie zajmuje żadnego miejsca.
Ja w żadnym wypadku nie twierdzę że należy ciągle utrzymywać w domu drugie w pełni funkcjonujące akwarium, bo w 98% przypadków, była by to paranoja.
Nawet 10 litrowy baniaczek jest wielce przydatny. Właśnie w takim małym baniaczku uratowałem lebeo, które zostało pogryzione i zaatakowane przez pleśniawkę. W ogólnym, ryby zaczęły labeo obgryzać niemiłosiernie, a po przełożeniu d 10 litrów rybka miała spokój i po tygodniu wróciła do ogólnego.
Wystarczy mieć mały zbiornik, tak około 15 litrów z jakąś pokrywą i filtrem wewnętrznym. To daje sporo możliwości w nagłych wypadkach.
Ja w żadnym wypadku nie twierdzę że należy ciągle utrzymywać w domu drugie w pełni funkcjonujące akwarium, bo w 98% przypadków, była by to paranoja.
Nawet 10 litrowy baniaczek jest wielce przydatny. Właśnie w takim małym baniaczku uratowałem lebeo, które zostało pogryzione i zaatakowane przez pleśniawkę. W ogólnym, ryby zaczęły labeo obgryzać niemiłosiernie, a po przełożeniu d 10 litrów rybka miała spokój i po tygodniu wróciła do ogólnego.
Wystarczy mieć mały zbiornik, tak około 15 litrów z jakąś pokrywą i filtrem wewnętrznym. To daje sporo możliwości w nagłych wypadkach.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium kwarantannowe
Dokładnie - i tak jak pisałem, nie trzeba mieć na nie specjalnego miejsca. To zbiornik uzywany tylko przy "wypadkach", "porodach", lub zakupach - i wtedy ja np. stawiam je po prostu na podłodze - można postawić je w dowolnym miejscu :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
- matmax426
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1486
- Rejestracja: 2007-05-11, 19:33
- Pojemność akwarium: 82
- Imię: mat
- Nazwisko: mam :)
- Lokalizacja: Skarżysko Kamienna
- Kontakt:
Re: Akwarium kwarantannowe
ja jako kwarantannę używam obecnie mojego starego 25l ale w obwodzie mam jeszcze 12l
jeszcze za czasów 25l uratowałem wiele ryb podczas wielkiego wymierania dzięki 12l
obecnie mam akwa 80l ale 25 ciągle działa, żyją w nim neony czarne których nie mogę sie pozbyć ale w razie czego moge zrobić szybką przeprowadzkę w razie jakiegokolwiek problemu z głównym zbiornikiem (obym nie musiał)
reasumując: dodatkowy zbiornik z pełnym wyposażeniem jest niezbędny dla każdego akwarysty czy to młodego czy doświadczonego
jeszcze za czasów 25l uratowałem wiele ryb podczas wielkiego wymierania dzięki 12l
obecnie mam akwa 80l ale 25 ciągle działa, żyją w nim neony czarne których nie mogę sie pozbyć ale w razie czego moge zrobić szybką przeprowadzkę w razie jakiegokolwiek problemu z głównym zbiornikiem (obym nie musiał)
reasumując: dodatkowy zbiornik z pełnym wyposażeniem jest niezbędny dla każdego akwarysty czy to młodego czy doświadczonego
- JARECZEK
- Akwarysta
- Posty: 524
- Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
- Pojemność akwarium: 96
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium kwarantannowe
Ja posiadam taki zbiorniczek o pojemności 25l. Głównie wykorzystuje go do odstawiania wody, ale w razie potrzeby jest gotowy na wpuszczenie ryb. Uwarzam, że drugie mniejsze akwarium jest potrzebne w razie nagłych wypadków.
-
- Akwarysta
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-03-05, 17:15
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: BD
- Lokalizacja: BD
Re: Akwarium kwarantannowe
Chyba pojawiła się jeszcze jedna opcja, której nie było. mianowicie ostatnia (Nie mam, ale w wypadku nagłej potrzeby mogę mieć), do której chyba najbardziej bym się przychylił. Mam aktualnie 30L zbiornik zamieszkiwany przez młode bojowniki. Ale kwarantanny nigdy nie stosowałem i pewnie stosował nie będę. Póki co wszystko zawsze przebiegało ok.
Do dostawiania wody mam wiadro 20L ;) + filtr "prawie" RO własnej roboty
Do dostawiania wody mam wiadro 20L ;) + filtr "prawie" RO własnej roboty