Moj 1szy post na tym forum pozdrawiam wszystkich i prosze o wyrozumialosc wobec niedoswiadczonego forumowicza/akwarysty
Wiec na poczatek kilka slow o sobie, akwarium posiadam od paru tygodni staram sie kierowac zdrowym rozsadkiem i poradami z tego forum i innych. Mieszkam w County Cork Republiki Irlandii. Natychmiastowy dostep do lekow i preparatow firmy Nutrafin, zadne inne marki raczej niedostepne w mojej okolicy.

Niewiem jaka to choroba na poczatku pojawila sie o gupika w kilka dni po przywiezieniu ze sklepu. To nowe akwarium jakies 89 litrow woda stoi od 3 tygodni napowietrzane dzien i noc filtr dzien i noc swiatlo 2 rury jedna pod rosliny taka rozowawa druga biala. Podloze czesciowo zwir (okragly) czesciowo piasek. Co 2 dni podnieniam 10% niemam warunkow na odstanie wody na dluzej niz godzine do kranowy dodaje nytrafin aqua plus stosowalem tez nawoz dla roslin rowniez nutrafin. Przy zakladaniu akwa raz dodalem stqarter biologiczny nutrafin nie pamietam nazwy. filtr mechaniczny fulval wewnetrzny. byly 5 gupikow 2 mieczyki 2 molinezje i 2 kiryski i jeden maly zbrojnik . Karmienie malymi porcjami kilka razy dziennie platki nutrafin chyba, do tego raz w tyg. lisc salaty sparzony, raz w tyg larwy czerwonego komara? mrozone rozmrazane przed podaniem.
Zaczelo sie od przywiezionych ze sklepu gupikow. Ten sklep to porazka ale tu gdzie mieszkam niema dobrych sklepow i chcac niechcac trzeba kupowac u tych rzeznikow gdzie martwe ryby plywaja ze zdrowymi. Wiec wpuscilem te gupiki bo nie mam warunkow na akwa do kwarantanny i wsadzilem nowa rosline i po 2 dniach zauwazylem ze jeden gupik ma na "pysku " cos dziwnego caly otwor gebowy byl jakby zwapnialy powiekszony i zwapnialy bialy ryba zachowywala sie apatycznie i nastepnego dnie niedozyla. Po kolejnych 2 dniachnastepny gupik i znow niedozyl nastepnego dnia. Wczoraj zauwazylem u kiryska piala kropke na pletwie ogonowej. Dostalem od somsiada Tropical MFC i dodalem go w ilosci 10ml podkrecajac temp do 27 stopni zwykle mialem 23 st kropka znikla po paru godzinach ale dzis drugi kirysek ma na swoich wasach cos dziwnego podobne troche jak te zeszla gupiki ale u niego to odstaje na tych jego wasach.
Jestem pewien ze kirysek niedozyje jutra staralem sie zrobic wszystko zgodnie z poradami znalezionymi na necie
Pomozcie prosze to nie wyglada na wloski plesni i nieodpowiada mi zadnym opisom znalezionym na necie. Fotki na http://picasaweb.google.com/jaroslaw.boss/Ryby
Akwa wogole mi sie pechowo zaczelo jedna ryba padla na jakies dziwne rozdecie potem molinezja miala jakas plesn na skrzeli ktora udalo sie wyleczyc 20 minutowa kapiela w slonej wodzie jakies 15 g na L
Docelowo chcialbym taka obsade jak jest minus molinezja + jakies 16 neonow innesa

Pozdrawiam

Jarek

Dla mnie to po prostu pleśniawka. Podnieś w akwarium temperaturę do jakichś 29 stopni, kuracja MFC powinna pomóc. Nie masz warunków na kwarantannę, ale spróbuj wykombinować jakiś zbiorniczek, gdzie chore ryby będziesz mógł wykąpać co najmniej raz na dwa dni w silniejszym stężeniu leku - przez tydzień-dwa. Wystarczy dobrze umyty, wyparzony słoik lub inne naczynie ok. 5 l. Mozesz również wyłowić rybę i zaatakowane miejsce wydenzyfekować wacikiem umoczonym w nadmanganianie potasu. Aha, zamiast MFC mozesz również poszukać akryflawiny.

I jeszcze słowo o temperaturze - masz ją za niską, co własnie sprzyja infekcjom grzybów takich jak plesniawka. Podnieś temperaturę w akwarium na stałe do ok. 26 stopni.

Co do podmian wody. Podmieniaj rzadziej - i więcej, czyli ok. 20% na tydzień. Woda powinna byc odstała, ale najważniejsze jest to, zeby była chemicznie czysta - i nie zawierała chloru. Stosowanie uzdatniacza nie jest wskazane, odstana woda jest akwarystycznie "lepsza", ale jeżeli nie masz wyjścia, możesz tak robić.

Dzieki Marcin

Rybke odlowilem i umiescilem w mniejszym naczyniu z wiekszym stezeniem MFC jednak zaobserwowalem ze zaczela sie chylic na bok i juz prawie zaczela brzuchem do gory wiec przenoslem ja do akwarium. Nie widze sladow plesni rzesek nitek etc. natomiast rybka zupelnie stracila swoje wasy i jest bardzo slabiutka :-( temperature podwyzszylem, wyczytalem ze podobno glonojady nie lubia temp powyzej 28 st czy nic mu sie niestanie od temp 29 st?. Trzymajac temp na poziome 23 st. kierowalem sie zaleceniami dla danych gatunkow wyczytanymi na necie. Czytalem o podobnych akwariach tzn kiryski neonki gupiki z temp 21st spadajaca na noc do 19.
Ale jak juz wspomnialem moje doswiadczenie jest <0 wiec kieruje sie tylko tym co wyczytam.

Jeszcze raz dzieki za wskazowki

Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-06-16, 10:20 ]
I tak jak przewidywalem rybka padla :-( boje sie o pozostale

Jak rybka zaczela sie juz przewracac to juz problem bym i pecherza plawnego. Niestety za niska tempertura temu sprzyja. Tak jak powiedzial Maol wyzsza temperatura zapobiegnie chorobska.

Plesniawka.

Odłów do innego zbiornika i poprostu lecz

Słuchaj , to jest na 100% Pleśniawka wywołana infekcją bakteryjną . Użyj "Tetra Medica General Tonic" Wiem , że nie masz do tego dostępu , ale musisz to mieć . Zamów z internetu czy coś . To najlepsze lekarstwo na pleśniówe