Zwiększenie wydajności filtrów?

Moderator: ModTeam

KBum
Forumowicz
Posty: 57
Rejestracja: 2008-03-30, 22:45
Pojemność akwarium: 28
Imię: Staszek
Lokalizacja: Polska

Zwiększenie wydajności filtrów?

Post autor: KBum » 2008-06-25, 12:29

Chciałbym się was spytać o kwestie wlotów i wylotów filtrów. Z tego, co zauważyłem, to mają działanie bardzo punktowe. Szansa, że cząsteczka zostanie zassana jest stosunkowo niewielka (szczególnie w przypadku filtrów wewnętrznych, w których wylot i wlot jest bardzo blisko siebie). W przypadku filtrów wewnętrznych można przyjąć, że:
1. przy założeniu, że filtr ustawiony na ścianie bocznej jest skierowany w górę lub w dół: czym dalej dana cząsteczka znajduje się względem filtra, tym mniejsze szanse ma na zassanie, a tym samym na przefiltrowanie.
2. przy założeniu, że filtr jest skierowany wzdłuż akwarium: czym dalej dana cząsteczka znajduje od głównego prądu tworzonego przez filtr, tym mniejsze szanse ma na zassanie, a tym samym na przefiltrowanie.

Wg. mnie opcja 2 stosuje się też do filtrów zewnętrznych.

Przyczyną są wiry, które powstają w akwarium.

Sugeruje się śmieciami, które czasami zostaną poderwane z dna i widze, jak krążą przez dłuższy czas, o ile nie opadną.

Moja propozycja (raczej do filtrów zewnętrznych, ale do wewnętrznych też można spróbować):
Zrobić na jednej ścianie "kratkę" z minimum 4 wlotami skierowanymi do centrum akwarium (wzdłuż) po jednym w każdym rogu, oraz taką samą kratkę po przeciwnej stronie, tylko że jako wylot.
Powinno to rozwiązać przynajmniej częściowo (jeżeli nie całkowicie) problem wirów. Woda powinna spokojnie przepływać z jednej strony do drugiej oraz znacznie szybciej cała woda przejdzie przez filtr.

Dodatkowo wg. mnie będzie można zastosować filtr o mniejszej mocy, ale bardziej rozbudowany. Czytałem, że im woda wolniej płynie przez filtr, tym większą ma wydajność (chociaż to zdanie, które pamiętam akurat dotyczyło filtrów RO). Więc jeśli rozbuduje się filtr i zwiększy rozmiar wkładów, to woda będzie płynąć wolniej, ale skuteczniej będzie filtrowana.

Minusem będzie pozbawienie się możliwości zasysania śmieci poza najlżejszymi, ponieważ woda będzie za wolno płynąć w rurkach (przynajmniej przy wlotach

Powstaje też problem napowietrzania, ale myślę, że jeśli część wody da się do deszczownicy albo na jakiś zmyślny "wodospad", to powinno być w porządku. Ewentualnie brzęczyk i kostka (czyli bąbelki).

Co o tym sądzicie ?

ODPOWIEDZ