Siedzę w domu i się nudzę bo nie mam już tyle akwariów do obrobienia wiec postanowiłem do mojej 60 wstawić nowy system filtracji. Są tam ryby które będą zdolne znosić testy i experymenty (nie myślcie że będę je męczył) ale jak np filtr przestanie działać na kilka godzin to im nic złego się niestanie.

SCHEMAT:


Mam nadzieje że go zrozumiecie ale jak co to pisać wytłumaczę słownie.

Wiec tak:

Zastosować chcę komin przelewowy z 2 powodów pierwszy jest taki że ten komin umożliwia pobieranie wody z dna lub środka akwa a nie z samej góry a po drógie niechce wiercić dziur w akwarium.

Systemem zabezpieczającym będzię komputer który bedzie uzyty dopiero w 40l poniewaz do budowy jego bede potrzebował jakiegoś człowieka który sie na tym zna jego zadanie będzie na podstawie danych z czujek poziomu wody włanczac lub wyłanczać pompe w skrajnych wypadkach będzię on włanczał napowietrzać który bedzie zapowietrzał cały system

coś podobnego zamierzałem robić w mojej 112l

wiesz ile będzie kosztowało wykonanie tego eksperymentu? :/

do 60 litrów mija się to wogóle z celem.. cena kompletnej instalacji przebije kilkakrotnie cenę kubełka..

Przecież wiadomo że komputeryzacji pełnej w 60 niebedzie komputer wsadze dopiero do 400l Koszty jakie będę musiał ponieść to tylko za kawalki szkła z ktorych zrobie komin oraz przedzialki w sumpie oraz zakup rurek to zrobienia instalacji. Filtr denitryfikacyjny mam ze starego akwa wiec koszt też odchodzi. A biobali i ceramiki tez troche umnie leży wiec koszty będa minimalne