Szkoda troszkę ich. Teraz trzeba czekać na następne tarło. Teraz pewnie już tego samego błędu nie popełnisz.

ale szkoda!! mam nadzieje ze następnym razem dochowasz się młodych i zrobisz na forum coś w typie fotorelacji z tarła i życia maluchów

kolejne tarło było dziś zaczynam fotorelację




jak na razie oboje bardzo pilnują ikry jak nie odganiają natrętów to podpływają blisko i wachlują płetwami ikrę .
MUSZĘ szybko pozbyć się samicy bojownika i z 4-5 barwniaków niechce ktoś ?

No to czekamy. Jak się odchowasz przynajmniej jednego malucha to będzie super.

Nie mogły sobie wybrać lepszego miejsca :rotfl: No to czekamy, zobaczymy co z tego będzie

P.S. U mnie w zoologu Skalary też się "całują"...

no to długo nie musiałeś czekać ale one duże! a jakie śliczne hym czy to nie śmieszne ze ryby bardzo często składają ikrę na filtrze może to i dobre miejsce dla nich ale nie koniecznie dla właściciela

skalar z tego co poczytałem wybiera miejsce gdzie jest najmiejszy ruch wody .
Dzis pozbyłem się samicy bojownika i 3 barwniaków , założeniem jest nie wyciąganie ikry tylko zostawienie ją przy rodzicach . Mama jest tak opiekuńcza nad ikra że nawet tata dostaje jak się blisko zbliży .

czyżby z tarłem coś nie tak? nic się nie odzywasz...

no niestety kolejna ikra znikła : ( na razie obniżyłem temperaturę żeby je do tarła lekko zniechęcić (ok.25 stopni ) i pozbywam się reszty barwniaków , poza tym przygotowałem już ramkę z siatką tak żeby po złożeniu kolejnej ikry oddzielić skalary od reszty ryb , i jednocześnie z tej częci akwarium usunę rośliny żeby miały trochę miejsca , za kilka dni będę probował ponownie

Ach.. no cóż trzeba cierpliwości. życzę powodzenia

no i się porobiło przygotowywałem skalary i akwarium pod tarło , a tu proszę dziś znalazłem ikrę barwniaków w jednym z kokosów pilnują jak nie wiem co , na zmaine samiec z samiczką ( a trzy dni temu bałem się czy się w parę dobiorą) , a poza tym innego kawałka kokosa zaciekle pilnuje zbrojnik niebieski samiec (mało mi rurki nie połamał jak probowałem odchylić kawałeczek kokosa żeby zobaczyć co on tak wyjść z niego nie może )

oleq_30, kurcze żłobek i wylęgarnie założyłeś.

Szczerze to pozostaje tylko pogratulować. Widać warunki u Ciebie są świetne i są rezultaty.
Prawdziwy akwarysta.

dziś postaram się jakieś fotki wrzuci dla potomności

no super! gratulacje. w takim razie czekam na fotki

kurdr poluję z aparatem i ciężko mi fotkę pstryknąć , glonojad nie wyłazi spod kokosa i atakuje wszystko co się zbliży kokos jest przy tylnej szybie zasłonięty roślinami , tylko ogon mu widać i jak wachluje płetwami , barwniaki ikrę złożyły w kokosie z otworem 4 x 3 cm przez kilka dni widać było ikrę przyklejoną do ścianek pózniej ikra spadła na dno kokosa a dzis rano wściekłem się bo ikra zniknęła już miałem wywalić bocje prążkowane bo tylko je mogłem podejrzewać o podkradanie ikry gdy po długiej obserwacji stwierdziłem że samica nie pilnuje już kokosa tylko krązy przy dnie obok jednej z łodyg nurzańca i szok w korzeniach dołek a w nim ikra już rusza ogonkami ale też fotkę bardzo cięzko zrobić pstrykłem już ze setkę i na żadnym nie złapałem tego co chciałem