Na korzeniu i na liściach żabienicy (tam najwięcej), jest pełno glonów, takich jak mech, nie wiem co to za rodzaj. Jak ich się pozbyć??
Akwa 45l, prawie 0,7W/l, Nawozy, PG Classic przy podmianach i codziennie PG Makro.
Jeśli chodzi o parametry wody, nie znam, światło świecę teraz może po 2-3h na dobę i jest ich coraz więcej.

Na twoim miejscu zwiekrzyl bym oswietlenie do 6 godzin,poniewaz 2 godziny jest to zakrutko zeby rosliny przechodzily fotosynteze,pobieraly pierwiastki z wody,walczyly z glonami.Pasuje podac parametry wody, bez testow jest to wzozenie z fusow.Z tego co pamietam to pisales ze nawozisz akwarium"jak sobie przypomnisz",widac skutki ;)

Tak nawoże akwarium, ok spróbuje z tym światłem.

Lunatic_86 możesz zrobić zdjęcie tego glona??? Ile czasu zbiornik jest aktywny, bo z czasu oświetlania wynika że to pierwszy tydzień?? Wpisz w "szukajce" krasnorost i zobacz zdjęcia czy to przypadkiem nie jest to.

Dokładnie to jest to, to krasnorosty, jeśli chodzi o aktywność zbiornika to od niedawna został zalany od nowa, miałem 20l starej wody ale wszystko zostało wypłukane. A co do tych krasnorostów to co mogę jeszcze zrobić oprócz zwiększenia czasu świecenia??

Poczytaj trochę w tych tematach: http://e-akwarystyka.pl/search.htm?mode=results
(gdyby nadal nie działało wejdź w wyszukiwarkę na głównej stronie forum i wpis "krasnorost")

lolek pisze:Poczytaj trochę w tych tematach: http://forum.e-akwarystyk...tm?mode=results

link nie działa, wyświetla się tylko wyszukiwarka

[ Dodano: 2008-08-19, 05:42 ]
Odświerzę trochę, dzisiaj idę do akwarystycznego sklepu, poradźcie co kupić na te glony, bo teraz całe liście żabienicy są nimi porośnięte, ale nie krasnorostami ale innymi, bardziej jasnymi, zwiększyłem ilość (czas) światła, przestałem dolewać jakichkolwiek odżywek, a glonów zamiast ubywać to przybywa i to ze zwiększoną siłą, podajcie jakiś preparat sery albo tetry na te glony i może jakiś test na co patrzeć jaki współczynnik jeśli chodzi o glony, aha no i co w końcu jest tego przyczyną, odmulam dno co tydzień, co prawda akwa po restarcie od niedawna i nie dojrzało dobrze, chciałbym się ich pozbyć i wiedzieć na przyszłość co robić, żeby nie pojawiały się ponownie, bo lanie chemii cały czas jest bez sensu.

Czy polecacie coś takiego:
http://allegro.pl/item413363904_tetra_a ... glony.html
czy może to:
http://allegro.pl/item413847082_tetra_a ... awipl.html

Znalazłem jeszcze inne:
http://allegro.pl/item415177318_tetra_n ... 00_ml.html
http://allegro.pl/item415177325_tetra_a ... glony.html
http://allegro.pl/item416015775_jbl_alg ... glony.html

Nie szukaj w chemii, bo to nic nie da. Przede wszystkim - cierpliwość. Zwiększyłeś czas oświetlenia, to dobrze - ale daj zbiornikowi chwilę na działanie, poczekaj jeszcze 2 tygodnie. A w międzyczasie sprawdź, jaki masz poziom NO3 i ewentualnie PO4 oraz Fe. Poza tym, tak jak sam piszesz, to świeży zbiornik, a w takim glony to norma. I, co tu kryć, czym mniejszy zbiornik, tym większy jest to problem.

P.S. Światło daj prze jakieś 8 godzin. 6 godzin to nadal za krótko dla roślin.

No ok, ale tych glonów zamiast ubywać robi się coraz więcej.

Bo zbiornik jest mocno niestabilny... Dorzuć sporo moczarki/rogatka - niech przez swój gwałtowny rozrost pochłonie nadmiar NO3 i innych minerałów... I daj, przede wszystkim, zbiornikowi czas.

Ok dzisiaj kupie roślinki. Czyli generalnie te preparaty nawet z sery czy tetry to lipa??

Dlaczego od razu lipa? Po prostu, to są preparaty które tylko zabijają glony. Co w perspektywie dłuższego, kilkudniowego czasu nic nie zmienia - bo dolanie takiego preparatu w żaden sposób nie zmienia korzystnej dla glonów sytuacji w zbiorniku i nasz wróg spokojnie sobie odrośnie. Po drugie, te preparaty... nie działają na krasnorosty ( a w każdym razie słabo działają - bo są stworzone do zwalczania glonów "zielonych"). Ale w żaden sposób nie oznacza to, że te preparaty nie działają - tylko skutek ich działania jest inny, niż większość osób się spodziewa.

Nie ma sensu walka z glonami przez usuwanie skutku - czyli samych glonów. Trzeba walczyć z przyczyną, czyli korzystnymi dla nich warunkami w akwarium. Jeżeli znikną czynniki takie jak niewłaściwe oświetlenie, zbyt duża zawartość związków azotowych i mineralnych, przerybienie, mała ilość roślin itp. , glony same znikną, bo po prostu nie będą miały co jeść...

Nie no jasne zgadzam się w 100%, po prostu chciałem zrobić to tak, dodać czegoś, żeby je ubić i zacząć zwalczać przyczynę, a przyczyna to jest tylko jedna?? - czy to tylko dlatego, że akwarium jest za świerzę??

Z chemią tak jak radzi Ci przedmówca daj sobie spokój .[center][/center] Trudno będzie Ci pomóc nie znając parametrów wody w akwa . Piszesz że zbiornik jest jeszcze świeży / po restarcie / a Ty od razu dałeś czadu z nawożeniem / i tu błąd / Następna sprawa, przy dość silnym oświetleniu nieodzowne jest podawanie CO2 . [center][/center] Krasnorosty generalnie lubią wodę o odczynie zasadowym . Powinieneś doprowadzić wodę do stanu pH 6,6 - 6,8 . Staraj się też żeby ruch wody nie był za mocny / skieruj wylot filtra tak żeby nie powodował nadmiernego zawirowania wody /. Rób częste podmiany wody / znowu nie wiadomo jaką wodę używasz / i poczekaj jak to wszystko się trochę ustabilizuje .

Zbyszek17,
Wodę używam prosto z kranu, tzn odstana niecałe 24h, co do odżywek to faktycznie przesadziłem, ruch wody teraz nie jest duży, zacznę nawozić Co2 z bimbrowni, co do podmian to jak często, teraz w akwa od dzisiaj znajduję się:
1x Bojownik
1x Zbrojnik niebieski, malutki ten żółty
1x Kardynałek
4x Kirysek
I tu napisze ciekawostkę
Mam 2x Kiryska spiżowego i 2x pstrego i co ciekawe widzę, że stworzyły stado, ciągle trzymają się razem, co każdy pisze, że kiryski z innego gatunku nie stworzą stada, ale myślę, że to przypadek, który nie zawszę się sprawdzi.