Piszcie coś o rakach ja mam raka marmurkowatego i trzymam go z pielęgnicami Zebrami, plamookimi, meeka i księżnczką z burundii a także kilka glonojadów. Baniaczek ma 60l.

o chopie jak to tam wszytko pomieściłeś :?: :shock:

:shock: :shock: :shock: te rybki żyją :shock: :shock: :shock: Chyba że zabrakło jednego "zera"w litrażu

Klaudiusz pisze:Piszcie coś o rakach ja mam raka marmurkowatego i trzymam go z pielęgnicami Zebrami, plamookimi, meeka i księżnczką z burundii a także kilka glonojadów. Baniaczek ma 60l.

TO PRZESADA!!!Jak można tak męczyć ryby?!Taka odsada to do 400L!!

Ok a tak na poważnie to (słyszałem bo sam nie mam) że raki są dość niszczycielskie jeżeli chodzi o rośliny i ryby denne. Jeżeli trzymasz je dłużej to podziel się swoimi uwagai na ten temat. Pozdrawiam

Zgodze sie z kolegami. Do tej obsady kup sobie akwarium min. 500l

Min 600 bo pielęgnice są tarytorialne a ich terytorium może mieć 3 m.
W akwariach są te terytoria mniejsze.
Oddaj lepiej trochę ich i zostaw sobie tylko kraby a pielęgnice wszystkie oddaj.
Nie chcę być niegrzeczna ale ja mam 112l. i mam 3 kiryski , 1 parę pielęgniczek ramireza ( rosną do 7 cm ),2 samice bojownika , 1 neonka ( niezbyt go chcę bo to ryby stadne a ja już więcej ryb mieć nie mogę,

Doma-Przecież Pilelęgnice niebedą rywalizować z rakiem :mrgreen: :lol: .Ja myśle to co koledzy mówia wyżej ze z 400l. wystarczy ze względu na raka

Ooooo rany ludzie, źle napisałem tak naprawdę to mam tak 1 pielęgnice severum, 1 zebre, 2 meeka'i, 1 księzniczke, no i dopszły mi 2 papuzie i 2 czerwieniaki no i jeszcze będę miał Flower horn'a!!!! a rak wcale nie niszczy inc on jest bardzo spokojny.