witam, znowu mam problem, mam w akwa moliznezje black molly i złote, i dodatkowo zabki. nie wiem czemu black molly zdychaja jedna po drugiej, dzisiaj juz 5 padlo, nie wiem czy to ma znaczenie ale tylkko w tym akwa woda zrobila sie metna, we wszystkich jest ok, tylko w tym jednym....
ph 7
no2- 0
no3- okolo 10-15
temp 25st C
filtr aqua szut t-head 550 plus duza gabka
prosze o szybka pomoc co mam robic. w piatek byly wpuszczone, do dzisiaj bylo ok. pozdrawiam

ile ich masz w akwa? akwa 30l nie nadaje sie dla molinezji :suchy:

teraz to zostalo z 15 czarnych i z 20 zlotych w 30L, tylko ze to jest w warunkach sklepowych, bo to jest w sklepie, w normalnych domowych warunkach tyle bym nie trzymal. zwirek to kamienie rzeczne ale jasne, porzadnie wypłukane, tylko w tym z 7 akw woda sie zmulila

hmm może ktoś po prostu cos wrzucił do akwa jak byleś zajęty? wymień wodę dając połowę z innych akwa najlepiej. A to co innego zwracam honor

bercia289 pisze:hmm może ktoś po prostu cos wrzucił do akwa jak byleś zajęty? wymień wodę dając połowę z innych akwa najlepiej. A to co innego zwracam honor

akwa sa przykryte, poza tym dzisiaj caly czas mam rybki na oku, zeby dorzucil nie ma opcji. i co dziwne zdychaja tylko czarne, zlota poki co zadna. zabki tez maja sie dobrze. jedynie co u zlotych zauwazylem, konkretnie u jednej to u nasady ogona ma czerwone zabarwienie, i ona tez taka niemrawa. nie wiem co jest

mozesz dać zdjecie???? a dawno masz je w sklepie???

bercia289 pisze:mozesz dać zdjecie???? a dawno masz je w sklepie???

zdjecia nie mam jak dac, plywaja od tego piatku,dopiero teraz wprowadzilem rybki. woda stala 2 tyg z wlaczonym sprzetem, bylo wlane aqua safe i wsypany tetra bactozym, moze mfc wlac?? czy ograniczac chemie??

na chemii się nie znam tzn tej akwariowej, poczekaj na marthineza najlepiej z chemią, a te czarne jak padają to jak wyglądaja? może po prostu przywiozłeś do sklepu chore okazy, zdarza się tak niestety

bercia289 pisze:na chemii się nie znam tzn tej akwariowej, poczekaj na marthineza najlepiej z chemią, a te czarne jak padają to jak wyglądaja? może po prostu przywiozłeś do sklepu chore okazy, zdarza się tak niestety

niby normalnie, plywa plywa, z 5 min patrze plywa do gory "nogami" jak sie odbije od szyby to drygnie, po 5 min juz nie dryga. nic specjalnego na nich nie ma. zadnych odbarwien, zadnych brakow, zadnych skaleczen. oddzielic je jakos?? czy zostawic z reszta?? bo zlote wygladaja na ok, poza ta jedna, zabki tez ładnie smigaja

hmm oddziel lepiej może jak bd mieć wiecej miejsca to odżyją

jacek.zoo pisze:moze mfc wlac?? czy ograniczac chemie??

Nie wlewaj żadnej chemii,dopóki dokładnie nie wiadomo co jest rybom.Wlewając chemię "na zapas"możesz tylko zaszkodzić.Chyba faktycznie trafiłeś na chore Black Molly-moja rada oddzielić o ile masz możliwość.Przyczyn może być pewnie wiele,więc może niech się wypowiedzą inni(bardziej doświadczeni) jaki lek podać

Tamcia pisze:

jacek.zoo pisze:moze mfc wlac?? czy ograniczac chemie??

Nie wlewaj żadnej chemii,dopóki dokładnie nie wiadomo co jest rybom.Wlewając chemię "na zapas"możesz tylko zaszkodzić.Chyba faktycznie trafiłeś na chore Black Molly-moja rada oddzielić o ile masz możliwość.Przyczyn może być pewnie wiele,więc może niech się wypowiedzą inni(bardziej doświadczeni) jaki lek podać

to nie tylko kwestia black molly, zlote molinezje tez zaczynaja padac, jedynie zabki to na razie nie dotyczy. hodowca od ktorego wzialem poradzil zebym wsypal 2 lyzki soli kuchennej i wlal rozpuszczona w polowie szklanki wode utleniona w tabletce, bo mowi ze to moze byc pierwotniak jak woda sie zmulila. co o tym myslicie??

Mogą to być pierwotniaki. Rybki mogą też być chore.
Ja wymienił bym 100% wody, ale 20% wziął bym ze "starego" zbiornika, a resztę nową, odstana kranówę.
Pamiętaj, ze molinezje to żyworódki i maja bardzo szybką przemianę materii.
Z taka ilością ryb w tak małym "słoiku" codzienne podmiany wody w ilości minimum 30% to konieczność.
Zakwit pierwotniaków też nie bierze się znikąd. Przyczyną jest zazwyczaj zbyt duża kumulacja związków przemiany materii przy zbyt mało wydajnej filtracji biologicznej, a w akwarium sklepowym takiej praktycznie nie ma.

Prawdopodobnie trafiłeś na ryby które były faszerowane lekami i sztucznymi barwnikami dlatego po gwałtownym odstawieniu zaczynają padać mam znajomego w sklepie i miał podobny problem z gupikami tez padały mu tylko jedne a drugie żyły

marthinez pisze:Mogą to być pierwotniaki. Rybki mogą też być chore.

Ja bym stawiał na dwie przyjemności jednocześnie

marthinez pisze:Ja wymienił bym 100% wody, ale 20% wziął bym ze "starego" zbiornika, a resztę nową, odstana kranówę.

Zgadzam się, ale nie w tym samym akwarium. W czystym baniaku, a to do dezynfekcji.

marthinez pisze:Pamiętaj, ze molinezje to żyworódki i maja bardzo szybką przemianę materii.
Z taka ilością ryb w tak małym "słoiku" codzienne podmiany wody w ilości minimum 30% to konieczność.

No właśnie, żyworódki. Kilka sztuk padło w nocy i zapewne po śmierci wydaliły bardzo niepożądane czynniki do wody. Martwa ryba jest też smakowitym kąskiem dla reszty i choroba się roznosi.
Te podmiany mogą być również zbyt małe. Musisz bardziej ograniczyć obsadę w tych akwariach, zwłaszcza że te ryby będą długo tam pływały.

marthinez pisze:Zakwit pierwotniaków też nie bierze się znikąd. Przyczyną jest zazwyczaj zbyt duża kumulacja związków przemiany materii przy zbyt mało wydajnej filtracji biologicznej, a w akwarium sklepowym takiej praktycznie nie ma.

Bo sam filtr nie jest wystarczającym złożem dla pożytecznych bakterii. Za rozkład większości odpadków odpowiada podłoże, które jest podstawą równowagi. W warunkach sklepowych liczy się częsta podmiana na odstaną wodę.


Nie chcę być złośliwy, ale jest takie powiedzonko " Polak mądry po szkodzie " kłania się kwarantanna.

Zbyt szybko zakupiłeś wszystkie ryby. Kupować należy po 2 lub 3 gatunki i po kwarantannie dawać do sprzedaży.