witam, dzisiaj zauważyłem ze kilka welonek ma białe krostki na ciele, ale jak dla mnie nie wyglada to na ospe, bo ospa zaczyna sie od pojedynczych kropek, a to w cagu nocy pojawilo sie na rybach i dosłownie wyglądają jak posypane, na poczatku myślałem ze to bąbelki powietrza, tak wygladalo bo tak duzo. ale nie są to zadne bąbelki oczywiście. czy to jest ospa?? mi sie nigdy nie zdazyło zeby welonki mialy ospe. nie maja kontaktu z innymi rybami, siatka jest do kazdego akwa osobna. czy to moze byc przez temp?? bo jest 25, bo to akwa jest przyklejone do innego i przez szybe łąpie ciepło. co z tym zrobic??

Posypane... jakby drobniutką mąką? Z lekko złotawym zabarwieniem?

To najprawdopodobniej oodinoza - i standardowa kuracja oodinopurem powinna pomóc.

maol pisze:Posypane... jakby drobniutką mąką? Z lekko złotawym zabarwieniem?

To najprawdopodobniej oodinoza - i standardowa kuracja oodinopurem powinna pomóc.

widzial to jeden znajomy doświadczony akwarysta, mowił ze to ospa, zaaplikowałem ichtiosan i podniosłem troche temperature do 27, jak cos sie zmieni to napisze

Dla welonek 27 stopni to może być za dużo. Normalnie temperatura dla tych ryb nie powinna przekraczać 20 stopni, 17 zwykle jest optymalne. Zbyt ciepłe i zwykle za małe akwarium zwykle bywa u nich właśnie przyczyną osłabienia i łapania wszelkich możliwych chorób. A jeżeli zdiagnozowano ospę, ichtiosan jest jak najbardziej OK.