
Sprzęt: Eheim 2224, grzałka Eheim Jaeger 100, napowietrzacz 100 Eheim,
żwir czarny, pod tym podkład tropica
świetlówki 2x24W (SYLVANA Grolux i NARVA Biovital) zawieszone 8cm nad pokrywą szklaną.
Stawiałem zgodnie z instrukcją z forum (oprócz paru małych muszelek)
po 4 dniu dojrzewania zbiornika, temp wody 26,5st. C, na żółtych muszelkach (które Żona wydębiła z akwarystycznego) pojawiły się coś jakby białe włosy,
JBL test kropelkowy wykazał: KH 6, GH 12, pH ponad 7,6 (ciemno niebieski) (sprawdziłem kranówę którą wlewałem (7,2pH)
1. woda jest super klarowna (a nie biała i śmierdząca jak to miało być wedle instrukcji z forum, ale co jakiś czas wyrzuca kłąb białego pyłu - czy to normalne?
2. czy to napowietrzanie powoduje rozbicie CO2 a przez co wysokie pH?
2a. co to są te siwe osady na muszelkach?
3. chcemy kupić rośliny - 2 Anubias barteri nana, 3 Valisneria torta
4. Obsada jaką chcemy - 4 skalary czarne, dwa białe z żółtymi łebkami i 2-3 żółtaczków (muszę doczytać czy parzyste czy nie)
Wdzięczny byłbym za ewentualne uwagi.
Ładniej to było napisane ale już drugi raz nie miałem siły ... dobranoc
