A może coś więcej o akwarium? Jak je założyłaś, jak z filtrem, grzałką itp.? Po jakim czasie wpuściłaś rby?

Bardzo dobrze że od razu odseparowałaś obie ryby.

Ryby przyjechaly w ''swoim akwarium'' wiec przetransportowalam je do mojego nieco wiekszego z woda z ''ich starego'' akwarium i dolalam wode ktora stala u mnie jakies 4 dni przed wpuszczeniem ich wlozylam filter by napowietrzyc. Slabo sie maja ale jeszcze zyja przezyly noc, ta z odstajacymi luskami wcale nie wyglada jak by chciala odchodzic za kazdym razem jak przechodze podplywa w gore czyli cos energiiw niej zostalo tylko te luski mnie przerazaja :looka: karmie je po troszeczku 2 razy dziennie.

No to jeszcze raz:
- jakiej pojemności jest nowe akwarium?
- po prostu wlałaś odstałą wodę i wpuściłaś ryby?
- filtr działa cały czas (i wogóle jest)?

... no i jak zwykle, proponuje na początek lekturę:


http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm
http://e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm

niewiem jaka pojemnosc wszystkie rybki maja sie swietnie tylko te dwie zachorowaly chodzi mi zeby ktos po objawach pomoc mi okreslic diagnoze? Potem juz sobie poradze.

Problem polega na tym, że napisałaś za mało o tym w jakich warunkach masz te ryby. Objawy które opisujesz pasują zarówno do opcji maksymalnie pesymistycznej (posocznica i eutanazja) jak i do problemów ze startem akwarium - a wtedy nie ryby trzeba leczyć, a poprawić ich warunki życia (i to szybko, bo NO2 zabija równie skutecznie co posocznica).

... i prawdę mówiąc, skłaniam się ku tej drugiej możliwości. Ale musisz nam pomóc - bo leczenie "na oko" przyniesie więcej szkód niż pożytku.

Wode do nowego akwarium przelalam czesciowo z ich starego a czesciowo dolalam wode ktora jak wspomnialam stala ok 4-5 dni mam napowietrzacz, nie mam grzalki ale mam lampe ktora ociepla tez wode swoim swiatlem nie mam jeszcze zywej roslinki wiem ze jest konieczna i takowa nabede chce jeszcze dodac ze obie rybki wciaz zyja! Kurcze tylko ta z odstajacymi luskami ciagle ma te luski i nie chce jej wpuszczac do akwa pomimo ze ma sie calkiem niezle ale czy jest szansa ze to sie wyleczy niewiem :kwasny: natomiast druga jest mniej aktywna lezy sobie na dnie slabo sie miewa ale wciaz zyje dodalam do nich kilka kropelek Interpet Swimbladder treatment niewiem czy to to zadzialalo czy juz sama niewiem co z nimi robic :niepewny:

A filtr? Bo to on jest najważniejszy?

Grzałka, żywe rośliny też są niezbędne...

Leżenie na dni zwykle w takich wypadkach świadczy o zatruciu produktami przemiany materii - czyli prawdopodobnie wysokim NO2 i NO3, ale tego sie nie dowiemy, bo rozumiem, że żadnych testów do wody nie posiadasz?

Filr tez mam testow niestety nie ok czyli jest jakas szansa, mozliwosc zeby akurat te chore rybki jakos uratowac? Jak jesli tak?

Dla mnie sprawa wygląda tak - Twoje ryby cierpią na skutek wpuszczenia ich do niedojrzałego, małego akwarium. Sprawę trochę łagodzi użycie części wody ze starego zbiornika, ale dobrze nie jest - zbiornik dojrzewa ok. 2 tygodni, w międzyczasie "produkując" sporo substancji, które dla ryb są bardzo szkodliwe. Na szczęście większość tych zjawisk dzieje się w przeciągu pierwszych 3-4 dni po starcie - a więc masz już je za sobą. W zasadzie nic nie da się zrobić, możesz tylko czekać i mieć nadzieję, że ryby przetrwają - możesz, w celu pomocy zbiornikowi dodać żywe kultury bakterii (np. Nitrivec SERY), podmień też 25% wody na świeżą (ale odstałą). I czekaj - za jakieś trzy-cztery dni powinno być lepiej...

Ryby z odstającymi łuskami - absolutnie nie wpuszczaj ich z powrotem do głównego zbiornika. Możesz próbować ją intensywnie leczyć preparatami typu Bactopur, ale nastroszone łuski to zwykle objawy np. posocznicy, co oznacza, że rokowania są bardzo, bardzo złe - i tak naprawdę powinno skończyć się to eutanazją ryby.