hym, krewetek nie kupię, bo są stosunkowo drogie, kupiłem molinezje 10 sztuk, problem tylko jak odmulać dno, skoro e jest zarośnięte, zamówiłem 20 sztuk rogatka, dojdzie na wtorek,
W akwarium luzem pływa ta cabobma i pistia.
Zauważam natomiast problemy z caobmbą, traci kolor z zielonego na żółtawy co to oznacza?
Wierzchołki są jeszcze zielone ale od połowy w dół żółknie stopniowo

ady się nie odmula
o krewetki popytaj na forum może ktoś ma na zbyciu
na początek proponuję redki
cabombę przeniosłeś z innego akwa i gubi stare liście nie przejmował bym się tym

właśnie wiem, że jej się nie odmula,
to jest pytanie retoryczne,
No ale odchody bedą przybywać, i właściwe, dlatego rezygnowałem z ryb. Ale chyba jednak kupię krewetki, ale myślałem nad amano, czy redki też dadzą radę z glonami?


Ps. Czy jak dodam tego rogatka, to można będzie już uznać, że mam dużą masę roślinną?
Planuje rzucać wszystko na lustro wody, aby do na światła docierało jak najmniej. Aby glon odpuściły,

amanki pomogą z nitkami
redki zjedzą resztę drobnych glonków
rogatek nie zaszkodzi

powtórzę to co było w SB:
2 dni temu dałem 30, a może i grubo ponad 35 ppm no3, tyle i wykrywało, 2 dni potem czyli dziś patrzę i wykazuje mi ledwo 5ppm :zdziwko: możliwe?

widocznie możliwe,ale na razie nawozy odstaw
poczekaj kilka dni i pisz co się dzieje

z nawożeniem się wstrzymałem, ale jednak dodałem tego Kno3, i znowu ma te 20-25ppm no3.

Tofifi pisze:z nawożeniem się wstrzymałem, ale jednak dodałem tego Kno3, i znowu ma te 20-25ppm no3.

Ja się tak zastanawiam coś Ty się tak uparł na ten azot. Po co go Tobie aż tak dużo. Do takiej ilości jaką podajesz to P powinieneś trzymać także na wysokim poziomie.

Amazonia w szczególności jedynka jest sporo napakowana azotem i uwalnia do wody NH3/NH4 czego test na NO3 nie wykrywa. Rośliny czerpią ten związek macro systemem korzeniowym. Wyrwij jedną malutką kępkę heńka i zobacz jak mocno ma on rozwinięte korzenie. Ty dodatkowo do wysokiego N pakujesz jeszcze masakryczne ilości KNO3 PO CO :?:

marti pisze:Ja się tak zastanawiam coś Ty się tak uparł na ten azot. Po co go Tobie aż tak dużo. Do takiej ilości jaką podajesz to P powinieneś trzymać także na wysokim poziomie.

Po4, ma na poziomie 1,8 około
Podaję, ponieważ jestem chyba wyjątkiem, który nie odczuł skoków no3

marti pisze:Amazonia w szczególności jedynka jest sporo napakowana azotem i uwalnia do wody NH3/NH4 czego test na NO3 nie wykrywa.

Zgodzę się. Owszem, ale coś mi się zdaje, że powinien być potem przerabiany na no3, a nie jest, pomimo, że filtr mogę uznać już za dojrzały

marti pisze:Rośliny czerpią ten związek macro systemem korzeniowym. Wyrwij jedną malutką kępkę heńka i zobacz jak mocno ma on rozwinięte korzenie.

Zgadza się ma białe korzonki, ale nie mogę tego stwierdzić, zbyt pewnie, bo jak na razie widziałem tylko 2-3 sadzonki które wyskoczyły jak jest z innymi nie wiem.
Zauważyłem też, że henio wyraźnie mocniej i szybciej bombluje przy wysokim no3. Przy niskim wcale, albo bardzo opornie. no i kolory są jakieś bardziej soczyste.
Myślę, że nic się nie stanie, jak mam tyle wchłaniaczy no3, że tą m masakryczną ilość pochłonęły w 2 dni i to nie całe.

Poza tym wiem, że on takiej ilości nie potrzebuje, ale gdzieś słyszałem, że im większe stężenie tym większa szansa że pierwiastek "dotknie" do liścia i weźmie udział w fotosyntezie.

Innych nawozów na razie nie daję, poza co2, nadal wyskakują kolonijne glony na szybach, oraz perfidne nitki, codziennie usuwam ich tyle, że po wyjęciu z wody, jak nitki zbijają się glutowatą kulkę to wypełnia korek od butelki typu hop

[ Dodano: 2010-05-18, 12:36 ]
Dziś ponownie wyczyściłem kubełek - to już 2 raz w ciągu miesiąca, wiem, że tak często się tego nie robi, zgadzam się. Przy 160L robiłem to o co 3 miesiące i nie był specjalnie brudny.

Tu jest jednak inaczej, miałem nowe wkłady.
Przy pierwszym czyszczeniu woda w akwarium była klarowna a w kubełku tak ciemna jak nigdy dotąd, coś jak mocna herbata, ale to baardzo mocna. Doczyściłem wkłady i to tak, że wyglądały jak nowe.


EDIT
Dziś otwieram kubełek i ta sama historia, na dnie mnóstwo glonów (nitek, za pewne wciągniętych przez filtr), mnóstwo syfu, takiej jakby watki puszystej, woda poszła do wiadra gdzie wstępnie płukałem wkłady, ale potem już nie było możliwości w niej płukać.
Wiadro zostało z wodą,żeby zobaczyć jak woda się wyklaruje ile tam tego było dokładnie.
Resztę wkładów czyściłem wodą pobieraną z akwarium, a i to, aby doczyścić watę potrzebowałem 2x5L. Wata miała kolor coś jak żółty, tylko bardzo ciemny, no jak muł po prostu. Nie zawierała zanieczyszczeń stałych (no przy najmniej takich które widać)
Doczyściłem również wewnętrzne ściany kubełka, oraz wirnik.
Węży nie czyściłem, bo to dość kłopotliwa sprawa jako, że po drodze mam reaktor.
Wodę z akwarium uzupełniam kranovitem i RO, w stosunku 1:1

Coś tam czytałem, że przy dużym DOC może woda się zabarwiać na takie kolory - to może być to? Czy po prostu garbniki?

Aha, heniek nadal nie wykazuje niedoborów, caboba marnieje - coraz mniej listków/igiełek wytwarza tlen, wcześniej była cala w bąblach i przeprowadzała fotosyntezę dość szybko, teraz zwolniła, kolor z zielonego robi się ciemnożółty, co to oznacza?

Trzymam kciuki i wrzucaj fotki aktualne baniaka jak najszybciej :hyhy:

Atak nitek powstrzymany, więc zaryzykuję i zacznę palić 10h dziennie w cyklu 7-14 - 7h i potem jeszcze 3 po 17.

Fota, fota, fota, fota. W trybie natychmiastowym chcę widzieć tego rosnącego henia.

Foty planowane na następny tydzień na razie nie mam.
Nie mam pojęcia co pomogło, bo zrobiłem w krótkim czasie dużo zmian, ale....

Heio rośnie - na razie widzę, że z dnia na dzień, wypuszcza coraz więcej białych korzonków, a te gałązki które już ma, jakby to napisać: z pionu kładzie w poziomie i z niego odpuszcza nowe korzonki.

Widać wyraźną zmianę.
Akutalne parametry:

ph 6,2 - 6,4
kh 4
gh 5
Co2 - na poziomie 75ppm - ale jakoś nie wierzę, bo rybki pływają i nic im nie jest.

Przeszedłem na step 2, - i od tego momentu widzę zmianę, ale czy to konkretnie step 2 ma wpływ to nie wiem - podaję co 3 dni 3ml na 60L
Potas jak wyżej.
Eca - sporadycznie 1 kropelka na tydzień.

Z nitkami wygrałem 20 sztukami rogatka, 10 sztukami cabobmy, 70 sztukami pisti, jedną podmianą i 10 molinezjami, które plantację glonów wszamały w 2 dni.
I miałem tak czystko, jak świeżo zalane.

Hip hip hurra!
Teraz oczekuję na nowe listki

wrzucaj i nie daj się prosić

Hmmm pewnie przeoczyłem, ale ile zamierzasz mieć na stałe molinezji?
I jakie te molinezje (balonowe/black molly/żaglopłetwe/itd.)?