4 dni temu kupiłem dwie molinezje, jedna z nich zachowuje się bardzo dziwnie od momentu wpuszczenia do akwarium. Otóż rybka opada na dno i leży tam skręcona bez ruchu, wygląda tak jakby zdechła, ale po jakims czasie znów pływa. Z tym, że trudno to nazwać pływaniem, cała się trzęsie i telepie i zaraz znów opada.. i tak w kółko. Spodziewałem się, że wkrótce zakończy swój żywot, ale ona tak już czwarty dzień. Druga molinezja jak i pozostałe rybki (4x neonki, 2x rozbory, 2x miedziki, 2x gupiki, 1x jarząbek) zachowują się normalnie, nie wygląda na to, by cos im dolegało.
Akwarium mam małe, bo 20litrowe, ale zamierzam je powiększyć. temp. 24-25C.
Co dolega tej rybce? Czy mogę jej jakos pomóc?
A tu zamieszczam zdjęcie tej molinezji, sorrki za słabą jakosc.
