Witam.
Co mam zrobić jeśli w upały woda przekracza maksymalną temperatur? w tym przypadku 30C.

http://www.e-akwarystyka.pl/topics12/2260.htm czytałeś ten temat?

A ja podrzucę jeszcze jeden temat:

http://www.e-akwarystyka.pl/topics12/13356.htm

maradona pisze:Co mam zrobić jeśli w upały woda przekracza maksymalną temperatur? w tym przypadku 30C.

Na początek uchyl pokrywę, przynajmniej nie powinna wzrastać. Spróbuj postawić nawet zwykły wentylator biurkowy tak aby robił ruch powietrza nad taflą wody, to powinno obniżyć temp. o kilka stopni.

Zaslyszane od goscia z doswiadczeniem : Kostki lodu zrobione z wody destylowanej, wrzucone do akwarium - powoli sie rozpuszczaja wiec nie ma szoku termicznego. Pytanie do reszty forumowiczow, czy to aby bezpieczna metoda ze wzgledu na pH, ale wydaje mi sie ze nawet 10 kostek przy malym 60-cio litrowym baniaku nie zmieniloby wskaznikow. No chyba ze widzicie w tym jakiegos "cwieka".
Nie wiem, nie znam sie, jedynie podrzucam pomysl do przemyslenia :niepewny:

Litwa pisze:Kostki lodu zrobione z wody destylowanej, wrzucone do akwarium

według mnie chybiony pomysł ponieważ trzeba by cały czas stać nad akwarium z duużym zapasem kostek lodu.
Chłodziarki lub wiatraki połączone z termostatem sa wg mnie najlepszym rozwiązaniem

Wiatraczek komputerowy podłączony do termostatu i powyżej 27 nie wzrasta a było już 34

Jak w akwa 30l nie wyrabiają 2 wiatraczki komputerowe to krewecie dostają butelkę gingersa z lodówki . Z 35 stopni w pomieszczeniu zbijam do 25.

Przed wiatraczkiem schładzałem wodę wkładami do lodówek turystycznych

Chyba różnego typy farelki były by dobrym rozwiązaniem....jednakże są one duże na pewnie większe od wiatraczka komputerowego za to wytwarzają dużą masę chłodnego powietrza...

Niepotrzebnie. Powietrze nie musi być chłodne, to nie klimatyzator. Ważne jest po prostu wymuszenie jego ruchu - to wystarczy.

Według mnie to najlepszym sposobem jest butelka wody z lodówki wsadzona do akwarium. Otrzymuje się efekt 1C/15minut w zbiorniczku ok. 30l

Bartekskk5 pisze:Według mnie to najlepszym sposobem jest butelka wody z lodówki wsadzona do akwarium. Otrzymuje się efekt 1C/15minut w zbiorniczku ok. 30l

...co oznacza że jest to metoda bezużyteczna w większych zbiornikach (bo ile tych butelek i co ile musiałbyś wkładać) i w małych zbiornikach - bo zbijasz temperaturę bardzo gwałtownie czego ryby wyjątkowo nie lubią. Podstawą jest niedopuszczenie do wzrostu temperatury, a jeżeli już taki nastąpi, to powolne wychłodzenie zbiornika. A z tym doskonale radzą sobie ze 2 wiatraczki wymuszające większy ruch powietrza i intensywne parowanie.