Nowi mieszkańcy

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Nowi mieszkańcy

Post autor: kejdz » 2010-08-09, 19:01

Dzisiaj zebrałem się w sobie i zakupiłem do mojego akwarium trzy rybki, jednego bojownika i dwie sztuki garra rufa. Moje pytanko jest następujące czy bojownik może żyć z platkami? (Będe musiał je wziąć od mojej dziewczyny która ma ich za dużo rozmnażają sie jak szalone)

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: blue_betta » 2010-08-09, 19:58

A jaki litraż i jaka obsada w całości?

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: kejdz » 2010-08-09, 20:19

70 litrów
Obsada:

- 2 raczki cambarellus puer
- 2 garra rufa
- 1 bojownik
Bojowniki to mordercy raków

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: blue_betta » 2010-08-09, 20:27

W takim litrażu platy mogą być ;)

Ja miałem połączenie bojownik+platki i nic się nie działo, ale 1sztukę z innego źródła lepiej kupić ;)

kozi123
Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 2008-08-10, 12:31
Pojemność akwarium: 100
Imię: Mateusz
Nazwisko: Koziarski
Lokalizacja: Koluszki City

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: kozi123 » 2010-08-09, 21:19

Dokładnie. a najlepiej jakbyś miał samca z innego źródła i tylko jego bez żadnych więcej samców a napewno nie od dziewczyny. Nie mogą rybki w rodzinnej koloni sie rozmnażać gdyż szkodzi to im. Późnije u ryb których rodzina to brat i siostra mogą występować różne deformacje i upośledzenia.

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: kejdz » 2010-08-09, 23:05

Rozumiem, no nic to chyba pomyśle nad innymi rybkami i nie będe brał tych platek, co można jeszcze dorzucić ciekawego do mojej obsady i w jakiej ilości?
Bojowniki to mordercy raków

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: blue_betta » 2010-08-09, 23:27

Kiryski panda/rasbory klinowe/espei/hengela/zwinniki jarzeńce/neony innesa/czerwone :)

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: kejdz » 2010-08-10, 08:14

Dzięki blue_betta. Chyba to był błąd z tymi rybkami, bo nie dość, że bojownik zabrał jednemu z raczków miejscówke pod korzeniem to jeszcze jak wrzucam ochotkę dla raczków to niestety bojownik wpiernicza jak szalony i garry rufy to samo......takim sposobem to moje raczki zdechną z głodu, a były pierwszymi mieszkańcami i mam je najdłużej.
Bojowniki to mordercy raków

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: maol » 2010-08-10, 08:36

Nie zdechną - po prostu zwiększ porcje. Ryby nie rozumują tak jak my i "ochotka dla raczków" nic dla nich nie oznacza - po prostu ja zjedzą. A rakom dawaj trochę pokarmu który zalega na dnie - np. kawałek mięska.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: kejdz » 2010-08-10, 08:47

Dzięki maol, te mięso wołowe czy drobiowe? Surowe czy gotowane?
Bojowniki to mordercy raków

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: maol » 2010-08-10, 10:48

A raki w naturze to gotowane kurczaki dostają? Wołowe, kilka małych surowych kostek.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowi mieszkańcy

Post autor: kejdz » 2010-08-10, 10:57

No gotowanych kurczaków to może nie, ale równie cięzko mi sobie uzmysłowić skąd w naturze mogłoby sie wziąć mięso wołowe w rzece czy jeziorze no chyba, że krowa sie utopi ;)

ODPOWIEDZ